Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel12
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Józef Nyka
16
7,1/10
Urodzony: 05.12.1924
Polski alpinista i taternik.
W czasie II wojny światowej działał w Armii Krajowej. Autor wielu publikacji nt. gór oraz przewodników po górskich szlakach. Ogromny popularyzator turystyki górskiej. Wieloletni redaktor naczelny czasopisma "Taternik". Członek Polskiego Związku Alpinizmu. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Wybrane książki: "Dolina Roztoki i Pięciu Stawów Polskich" (Sport i Turystyka, 1954),"Żelazowa Wola" (Sport i Turystyka, 1954),"Pieniny. Przewodnik" (Sport i Turystyka, 1966),"Wszystko o... Alpinizm" (KAW, 1976),"Himalaya & Karakoram. Selected Polish Climbs 1939-1989" (Wydawnictwo PZA, 1989),"Nad Morskim Okiem" (Wydawnictwo Trawers, 1998). Córka: Monika Nyka.
W czasie II wojny światowej działał w Armii Krajowej. Autor wielu publikacji nt. gór oraz przewodników po górskich szlakach. Ogromny popularyzator turystyki górskiej. Wieloletni redaktor naczelny czasopisma "Taternik". Członek Polskiego Związku Alpinizmu. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Wybrane książki: "Dolina Roztoki i Pięciu Stawów Polskich" (Sport i Turystyka, 1954),"Żelazowa Wola" (Sport i Turystyka, 1954),"Pieniny. Przewodnik" (Sport i Turystyka, 1966),"Wszystko o... Alpinizm" (KAW, 1976),"Himalaya & Karakoram. Selected Polish Climbs 1939-1989" (Wydawnictwo PZA, 1989),"Nad Morskim Okiem" (Wydawnictwo Trawers, 1998). Córka: Monika Nyka.
7,1/10średnia ocena książek autora
251 przeczytało książki autora
398 chce przeczytać książki autora
8fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Tatry. Przewodnik turystyczny Tatry Polskie i Słowackie
Józef Nyka
9,2 z 5 ocen
16 czytelników 1 opinia
1994
W górach wysokich. Kompendium polskich wypraw wysokogórskich
8,0 z 6 ocen
75 czytelników 0 opinii
1985
Najnowsze opinie o książkach autora
Tatry polskie. Przewodnik Józef Nyka
8,4
Plus za ogromną ilość informacji. Niestety poza tym, ten przewodnik czyta się jak książkę telefoniczną. W dodatku obrastającą w kolejne informacje w miarę aktualizowanych wydań w sposób, który burzy pierwotną spójność/czytelność układu tekstu. Nie nadaje się za bardzo dla kogoś, kto startuje do swojego pierwszego spotkania z Tatrami, chociaż stali bywalcy z pewnością spojrzą na niego przychylniej, bo nie będą tak zagubieni.
W książce autor stosuje bardzo małą czcionkę, która powodowała, że miałem wrażenie "walki z materią" i strasznie powolnego czytania. Po drugie, autor wprowadza tutaj kursywę, której sens nie jest dla mnie jasny. Występuje ona w streszczeniach tras, w cytatach, ale również i w innych, niezrozumiałych do końca dla mnie sytuacjach.
Kolejnym mankamentem jest brak kolorowych map. Czarno białe rysunki terenu są w dzisiejszych czasach już bardzo niekomunikatywnym reliktem.
Z brakiem map wiąże się następna sprawa, jaką jest brak fotografii. Przy pierwszym spotkaniu z Tatrami, człowiek potrzebuje inspiracji, widoków, żeby dokonać jakiejś wstępnej selekcji miejsc, które go interesują. Tego tu nie ma. Dlatego jest to przewodnik raczej skierowany do osób, które już te tereny we wstępnym chociaż zakresie zwiedziły.
Dalej, w opisach tras autor często mówi o szlakach, nie dbając o podawanie ich kolorów (np. podaje w streszczeniu, że idzie się znakami niebieskimi i czarnymi, a w opisie trasy już o kolorach nie wspomina, co mnie osobiście denerwowało).
Dalej, podczas opisywania tras autor drobiazgowo opisuje geografię terenu, co właściwie jest dobre, ale jak na str. 156 wspomniał, że na trasie jest "Kamienisty żleb", to za Chiny Ludowe go nigdzie nie umiałem znaleźć (mapki w książce odpadają, mapa 1:65000 też, dopiero na mapie 1:27000 odnalazłem). A to nie był jedyny taki przypadek...
Wydaje się też, że jak na przewodnik turystyczny, pewne informacje już są przesadnie szczegółowe, np. o oczyszczalniach ścieków, elektrowniach, itd.
Reasumując--nie polecam początkującym, którzy mają zamiar przeczytać całość, żeby dopiero wyrobić sobie zdanie o Tatrach i znaleźć pierwsze inspiracje. Jest to opracowanie zbyt szczegółowe i brak w nim etykiet w rodzaju "Musisz koniecznie zobaczyć", ułatwiających wybór najpopularniejszych wariantów wycieczek. Wszystko jest traktowane równorzędnie. Ten przewodnik raczej skierowany jest do bardziej zaawansowanych turystów, którzy chcą eksplorować dokładniej jakąś już znaną sobie część Tatr. Albo dla osób, które z różnych względów (np. z polecenia znajomych) już wiedzą, gdzie chcą się wybrać i chcą się dokładnie przygotować przed wyjściem na szlak, żeby nie widzieć tylko dookoła "jakichś gór", a zwiedzać bardziej świadomie. Jednak jeśli jesteście zieloni w temacie Tatr, a już kupiliście ten przewodnik, to zaopatrzcie się w dobrą mapę, żeby śledzić przebiegi omawianych tras w trakcie lektury i może zerknijcie od czasu do czasu na jakieś zdjęcia omawianych miejsc w sieci.
Tatry Słowackie Józef Nyka
8,1
Pierwsza od dłuższego czasu książka w formie papierowej, jaką czytałem. Pozycja ponoć legendarna w środowisku, wielokrotnie wznawiana.
Informacje na temat tatrzańskiej przyrody, historii, tradycji bywają oczywiście ciekawe, natomiast mnie, jako umiarkowanie doświadczonemu taternikowi, przydałoby się więcej praktycznych informacji np. na temat rzeczywistej trudności danego szlaku. Tu niestety blogi ze zdjęciami czy filmy dystansują papierowe pozycje. Nie każdy jest też takim kozakiem w górach, jakim był ŚP Józef Nyka. :)
Cóż, realną przydatność "w praniu" niniejszego przewodnika przetestuję - oby - za kilka miesięcy. Być może wpłynie to na zmianę oceny. :)