Jasnowidz

Dziwna... Tak można podsumować jednym słowem... Zagmatwana, trochę rozczarowująca.
Tytuł myli budząc nadzieję na emocjonującą lekturę, niestety. Gdyby przereagowania, może coś by to dało, a tak powstała zaplątana, przerysowana historia z irytującym bohaterami.
Moje zainteresowanie przypominało sinusoidę: już, już robiło się ciekawie... i bum, jazda w dół.
Były momenty ciekawe ale skutecznie niwelowane.
Ocena 5/10

Dziwna... Tak można podsumować jednym słowem... Zagmatwana, trochę rozczarowująca.
Tytuł myli budząc nadzieję na emocjonującą lekturę, niestety. Gdyby przereagowania, może coś by to dało, a tak powstała zaplątana, przerysowana historia z irytującym bohaterami.
Moje zainteresowanie przypominało sinusoidę: już, już robiło się ciekawie... i bum, jazda w dół.
Były momenty...

Autor potrafi pisać, poszczególne sceny są opowiedziane bardzo dobrze, nie ma dłużyzn, językowo wszystko gra - na tym niestety plusy się kończą.

Fabuła robi wrażenie nieprzemyślanej, kolejne sceny zaskakują nie tylko czytelnika, ale i autora, który gubi się w swojej chęci sprawiania odbiorcom kolejnych zaskoczeń. Zwrotów akcji są dziesiątki, każdy kolejny coraz bardziej odklejony od choćby pozorów realizmu, a na koniec wszystko spektakularnie pęka w szwach i kompletnie się rozsypuje.

Dawno nie czytałem tak źle poprowadzonej historii, a jednocześnie napisanej tak sprawnie. Zdecydowanie kreatywność autora nie dogoniła poziomem jego warsztatu.

Każdy początkujący/przyszły autor kryminałów powinien przeczytać tę książkę, żeby wiedzieć jak nie należy konstruować historii. Wg mnie dobry kryminał powinien być precyzyjnie utkaną siecią, labiryntem w którym czytelnik razem z bohaterem próbują się połapać. W "Jasnowidzu" nawet autor nie jest w stanie połapać się w tym co pisze, królują tu chaos, niekonsekwencja i absurd.

I jeszcze jedno: okładka jest świetna, ale kompletnie nie pasuje do fabuły, obiecuje coś czym w żadnym wypadku książka nie jest.

Autor potrafi pisać, poszczególne sceny są opowiedziane bardzo dobrze, nie ma dłużyzn, językowo wszystko gra - na tym niestety plusy się kończą.

Fabuła robi wrażenie nieprzemyślanej, kolejne sceny zaskakują nie tylko czytelnika, ale i autora, który gubi się w swojej chęci sprawiania odbiorcom kolejnych zaskoczeń. Zwrotów akcji są dziesiątki, każdy kolejny coraz bardziej...

Nudna, marudna, nużąca straszliwie. Gdyby nie to, że słuchałam audiobooka w czasie rutynowych czynności to z pewnością nie dotrwałabym nawet do połowy.

Nudna, marudna, nużąca straszliwie. Gdyby nie to, że słuchałam audiobooka w czasie rutynowych czynności to z pewnością nie dotrwałabym nawet do połowy.

Książka idealna na wrzesień, kiedy to świt nastaje powoli i niechętnie. Nieskomplikowaną fabułę można odkrywać powoli, bez pośpiechu. Bo i po co się spieszyć, kiedy bohater taki sympatyczny? Kiedyś rozwiąże zagadki, co go trapiły od tygodni. Po drodze kilka przeszkód pokona, bo do problemów go ciągnie niczym ćmę do światła. Na pewno nie odpuści, bo to typ niepokorny. A jak się go przyciśnie to i coś z nagła pokombinuje. A ja z przyjemnością oddam się lewitowaniu wśród momentów napięcia, co przychodzą i odchodzą. Tak to dobra książka na wrzesień.

Książka idealna na wrzesień, kiedy to świt nastaje powoli i niechętnie. Nieskomplikowaną fabułę można odkrywać powoli, bez pośpiechu. Bo i po co się spieszyć, kiedy bohater taki sympatyczny? Kiedyś rozwiąże zagadki, co go trapiły od tygodni. Po drodze kilka przeszkód pokona, bo do problemów go ciągnie niczym ćmę do światła. Na pewno nie odpuści, bo to typ niepokorny. A jak...

Muszę przyznać, że jak na polski kryminał - to jest bardzo dobra. Dlaczego piszę "jak na polski kryminał" - bo na całe szczęście nie jesteśmy tu zasypywani stertą wulgaryzmów, których chyba wystarczająco dużo mamy na codzień.
Ciekawa fabuła - interesujące wątki, dobrze napisane, ale wydaję mi się, że autora stać na więcej.
Czekam na kolejne powieści.

Muszę przyznać, że jak na polski kryminał - to jest bardzo dobra. Dlaczego piszę "jak na polski kryminał" - bo na całe szczęście nie jesteśmy tu zasypywani stertą wulgaryzmów, których chyba wystarczająco dużo mamy na codzień.
Ciekawa fabuła - interesujące wątki, dobrze napisane, ale wydaję mi się, że autora stać na więcej.
Czekam na kolejne powieści.

Bardzo pokręcona, arcyzawiła historia kryminalna, której rozwikłanie nastręczyłoby trudności samemu Sherlockowi Holmesowi. Autor w irytująco inteligentny sposób miesza szyki domorosłym detektywom. Niestety trzeba się mocno zagłębiać w każdy rozdział, by ogarnąć o co chodzi, bo sceny z przeszłości, zagadka niewyjaśnionego morderstwa sprzed 15 lat i dramat porwanej współcześnie dziewczyny, Jowity, któej matka zginęła włąśni w tamtej sprawie z 1995 r, nakładają się na siebie, co dodatkowo konfuduje czytelnika.

Na plus zaliczam intrygująca postać tytułowego Jasnowidza, dziennikarza, który na osobliwą predylekcję do pakowanie sie w kłopoty. Niestety pechowo staje się głównym podejrzanym w sprawie o morderstwo. Jego perypetie oraz wysiłki podkomisarza, który chce oczyścić jasnowidza z zarzutów są najciekawsze.
Jak ktoś lubi nieoczywiste kryminały, pociaga go formułowanie kolejnych tez i teorii, które zaraz okazują się nietrafne, oraz tego, że autor bawi się z nim w kotka i myszkę, to z pewnością zachwyci sie tą lekturą. Dla mnie przekombinowane hipotezy, zbyt drastyczne i dosłowne opisy morderstw i gwałtów, przemocy w rodzinie.

Bardzo pokręcona, arcyzawiła historia kryminalna, której rozwikłanie nastręczyłoby trudności samemu Sherlockowi Holmesowi. Autor w irytująco inteligentny sposób miesza szyki domorosłym detektywom. Niestety trzeba się mocno zagłębiać w każdy rozdział, by ogarnąć o co chodzi, bo sceny z przeszłości, zagadka niewyjaśnionego morderstwa sprzed 15 lat i dramat porwanej...

skomplikowana fabuła,

skomplikowana fabuła,

Intryga jest... Ale troche za gmatwana ale czuc potencjal

Intryga jest... Ale troche za gmatwana ale czuc potencjal

Zaskakująco fajna, polska książka, ciekawe zakończenie. Książkę czytać do ostatniej strony! Polecam.

Zaskakująco fajna, polska książka, ciekawe zakończenie. Książkę czytać do ostatniej strony! Polecam.

Troche skompikowana fabula ale da sie przeczytac.

Troche skompikowana fabula ale da sie przeczytac.