Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński27
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jerzy Kowecki
6
6,1/10
dr. Jerzy Kowecki - polski historyk.
Pracownik Instytutu Historii PAN.
Specjalizuje się w historii epoki Oświecenia.
Wybrane książki: "Mały słownik historii Polski" (praca zbiorowa, Wydawnictwa Popularno-Encyklopedyczne, 1959),"Tadeusz Kościuszko" (Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych, 1963),"Konstytucja 3 maja 1791. Statut zgromadzenia przyjaciół Konstytucji" (PWN, 1991),"Senatorowie i posłowie Sejmu Wielkiego" (Wydawnictwo Sejmowe, 1991),"agadki Sejmu Czteroletniego" (z E. Rabowiczem i B. Krakowskim, 1996),"Ludzie, kontakty, kultura XVI - XVIII w." (z Januszem Tazbirem, Wydawnictwo Naukowe Semper, 1997).
Pracownik Instytutu Historii PAN.
Specjalizuje się w historii epoki Oświecenia.
Wybrane książki: "Mały słownik historii Polski" (praca zbiorowa, Wydawnictwa Popularno-Encyklopedyczne, 1959),"Tadeusz Kościuszko" (Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych, 1963),"Konstytucja 3 maja 1791. Statut zgromadzenia przyjaciół Konstytucji" (PWN, 1991),"Senatorowie i posłowie Sejmu Wielkiego" (Wydawnictwo Sejmowe, 1991),"agadki Sejmu Czteroletniego" (z E. Rabowiczem i B. Krakowskim, 1996),"Ludzie, kontakty, kultura XVI - XVIII w." (z Januszem Tazbirem, Wydawnictwo Naukowe Semper, 1997).
6,1/10średnia ocena książek autora
24 przeczytało książki autora
21 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Konstytucja 3 maja 1791. Statut zgromadzenia przyjaciół Konstytucji
Jerzy Kowecki
5,7 z 7 ocen
22 czytelników 0 opinii
1991
Najnowsze opinie o książkach autora
Uniwersał Połaniecki i sprawa jego realizacji Jerzy Kowecki
7,0
Po II Wojnie Światowej doszło w naszym kraju do zintensyfikowania badań nad Insurekcją Kościuszkowską. Bardzo dużą uwagę historycy zwrócili na sprawy gospodarcze i społeczne powstania, a w tym, przede wszystkim, udział w nim tzw. czynnika ludowego. Wiązało się to oczywiście ze zmianami ustrojowymi Polski i wprowadzeniem nowej formacji ideologicznej, która kreowała się na obrończynię wyzyskiwanych. Stan chłopski, ale także mieszczaństwo, praktycznie do reform Sejmu Wielkiego nic politycznie w Rzeczypospolitej nie znaczyli. Konstytucja 3 Maja zmieniła nieznacznie na lepsze sytuację ludzi w mieście, natomiast prawie cała populacja państwa, czyli mieszkańcy wsi, poza bardzo ogólnymi sformułowaniami dotyczącymi objęcia ich przez władzę ochroną prawną, nic faktycznie na tym nie zyskali. Ich dola, a może bardziej - niedola, leżała na sercu wielu oświeconym reprezentantom szlachty, niestety, było takich zbyt mało, aby poruszyć umysły i sumienia znakomitej większości Sarmatów.
Jerzy Kowecki był jednym z najwybitniejszych znawców problematyki drugiej połowy XVIII wieku. Praca o Uniwersale Połanieckim powstała, gdy przygotowywał dysertację doktorską, a mając wówczas dopiero 27 lat, wyróżniał się już znakomitym warsztatem, doskonałą znajomością źródeł i literatury przedmiotu, a także posiadał lekkie pióro i posługiwał się bardzo jasnym i logicznym językiem. Co ważne, nie ulegał ówczesnej wszechobecnej propagandzie, jego książki prawie nie zawierają nomenklatury marksistowskiej, a na pewno nie są tak pod tym kątem wulgarne, jak większość dzieł z tego okresu. Świadczyło to o pewnej odwadze i niezależności, a tą drugą cechę wzmacniał fakt, iż potrafił Kowecki formułować tezy odmienne od swojego promotora - Bogusława Leśnodorskiego, który w tamtej epoce był bardzo ważną osobą na tym odcinku nauki. Również Witold Łukaszewicz, autor jednej z najbardziej "prawomyślnych" książek o Powstaniu Kościuszki z lat 50-tych, został potraktowany przez Koweckiego w odpowiedni - mocno krytyczny sposób.
"Uniwersał Połaniecki i sprawa jego realizacji" to publikacja krótka, ale bogata w treść. Geneza tego aktu prawnego, walka o jego wprowadzenie i ocena roli szlachty, duchowieństwa i chłopstwa w tych procesach, to motywy przewodnie pracy. Wprawdzie dzieło zostało napisane przez historyka państwa i prawa, ale jasność wywodu i prezentacji przedmiotu umożliwia skorzystanie z niego przez szerokie grono zainteresowanych tymi problemami. Jak wyraził się jeden z naszych wybitniejszych historyków gospodarczych Jan Rutkowski, Uniwersał Połaniecki był najciekawszą próbą reformy stosunków społecznych spośród wszystkich przedsięwzięć ustrojowych w tamtych czasach. I to nie tylko w Rzeczpospolitej. Nie da się zrozumieć przyczyny klęski naszej rewolucji z 1794 roku, bez zrozumienia sprawy chłopskiej. Tym bardziej, że postawa "hamulców" przemian, czyli większej części duchowieństwa i szlachty, na rok przed wymazaniem Polski z mapy Europy, powtarzała się później przez długi czas w XIX wieku. Konserwatyzm, ciasne horyzonty, paniczny strach przed uzbrojeniem i wyszkoleniem wojskowym chłopstwa, a w końcu pełna niezgoda na jakiekolwiek zmiany własnościowe w kraju, były głównymi przyczynami sabotowania działań Naczelnika w trakcie powstania. Egoizm stanowy, traktowanie chłopów jak bydła, czasem wprost odmowa przyznania im przymiotu bycia człowiekiem, tak jaskrawo kontrastowały z poglądami Kościuszki, iż nie można się dziwić, że to wszystko tak szybko upadło. Można powiedzieć nawet inaczej: zdumiewające jest to, że Insurekcja trwała aż - bez mała - 8 miesięcy.
Tadeusz Kościuszko Jerzy Kowecki
6,0
Książkę przeczytałem w ramach wieczornej czytanki z Córeczką. Krótka, treściwa, zawiera najistotniejsze informacje na temat Tadeusza Kościuszki. Sporo wiedzy ze szkoły już mi uciekło i nie ukrywam, że lektura ta była dobrym przypomnieniem.
Zawiera cały przekrój biografii tego wielkiego Polaka: lata młodzieńcze, wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych, powrót do kraju, walka z zaborcami.
Bardzo przypadł mi do gustu fragment opisujący rytuał przyjmowania do Szkoły Rycerskiej:
"- Przez co będziesz się Wać Pan starał stać się godnym zaszczytu być Ojczyzny wychowańcem?
- Przez staranne nabywanie wiadomości, które bym mógł na jej usługi poświęcić i wrażając sobie ustawicznie w umysł, że krwią, życiem i wszelkimi siłami służyć jej powinienem.".