Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alan MacDonald
17
8,0/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
220 przeczytało książki autora
159 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Czadowa czekolada Alan MacDonald
7,2
Od ziarenka aż po tabliczkę, od pitej przez Azteków "brudnej szumowiny" do znanych nam dobrze marek batoników, drażetek i czekolad - z duuużym humorem o dziedzinie, która choć może wydawać się banalna, z naukowego punktu widzenia staje się jeszcze smaczniejsza. Ta część od czasu, kiedy przeczytałam ją po raz pierwszy jeszcze jako nastolatka, pozostaje niezmiennie moim absolutnym faworytem pośród całego cyklu.
Uwaga - nie da się czytać bez podgryzania czegoś słodkiego ;)
Radek Szkaradek. Robale! Alan MacDonald
7,8
Radek naprawdę jest dość szkaradny. Brązowy to jego ulubiony kolor, bo takiej barwy jest kupa i jego paznokcie. Grzebanie w śmieciach uważa za świetną zabawę, pod łóżkiem hoduje dżdżownicę, w kieszeni nosi zdechłą muchę. Nie jest wymarzonym dzieckiem żadnego rodzica, a co chyba najbardziej przykre, swojej mamy również. Radek ma mnóstwo lepszych i gorszych pomysłów, nikogo już chyba jednak nie jest w stanie zdziwić, bo całe otoczenie i tak spodziewa się po nim najgorszego.
Książka jest w założeniach zabawną i przerysowana opowieścią o dziecku, które uwielbia obrastać brudem i fascynuje je wszystko to, co dla ogółu obrzydliwe. Ja uśmiechnęłam się kilkakrotnie podczas lektury, jednak zazwyczaj było mi Radka po prostu żal. Że został zmuszony do pójścia na przyjęcie, na które za żadne skarby świata iść nie chciał, że nikt nie potraktował serio jego starań w dniu dobrych manier. Nie ma chłopak lekko. Inna sprawa, że na samą myśl, jakich pomysłów dostarcza dzieciom ta książka, rodzicom może zrobić się niedobrze. Większość z nich ma wystarczająco dużo własnych i nie potrzebuje podpowiedzi Radka. :)