David Pesci publikował swoje teksty w renomowanych czasopismach amerykańskich, takich jak: "New York Times", "National Review", "Hartford Courant", a także w licznych gazetach regionalnych. Jego debiutem powieściowym był "Amistad". Pisarz mieszka w Manchester w stanie Connecticut.
Z początku książka była dość przeciętna. Nie tyle mnie nie wciągnęła, co nawet odrzucała. Martwiłam się,że autor będzie raczył mnie historią rejsu, a do brzegu tak daleko.... Dopiero gdy akcja przeniosła się na stały ląd wprost nie mogłam oderwać się od kart powieści. Śledziłam proces, czekałam na wyrok i życzyłam obronie bezprecedensowego zwycięstwa. Naprawdę warto przeczytać tą opartą na faktach historię walki o wolność.
„Amistad” to książka napisana w oparciu o fakty. Zarówno statek, jak i nazwiska Afrykańczyków oraz polityków, sędziów, adwokatów, załogi Amistada i wszystkich innych osób zamieszanych w tę sprawę są prawdziwe. Sama powieść skupia się na procesie sądowym, jaki rzeczywiście miał miejsce po zatrzymaniu statku, na którym doszło do buntu nielegalnie pojmanych, więzionych i sprzedawanych Afrykańczyków. Jest to świadectwo tego, jak do sprawy niewolnictwa podchodzono w pierwszej połowie XIX wieku, a więc w okresie, w którym zaczęto znosić niewolnictwo. Świadectwo pokazujące hipokryzję, materializm, rasizm ówczesnych społeczeństw, ale także chęć walki o prawa każdego człowieka, bez względu na kolor skóry i pochodzenie.
Cała recenzja: http://bohater-fikcyjny.blogspot.com/2016/01/51-walczac-o-wolnosc-amistad.html