Hans Fallada to jeden z najbardziej znanych pisarzy niemieckich XX wieku. Jego twórczość zaliczana jest na ogół do nurtu "Nowej rzeczowości", który rozwinął się w sztuce niemieckiej na przełomie lat 20. i 30. Książki, które przyniosły autorowi największą popularność i uznanie to "I cóż dalej szary człowieku?" z 1932 roku oraz napisana po wojnie "Każdy umiera w samotności", pierwsza niemiecka powieść rozrachunkowa z nazizmem.http://www.fallada.de/ (niem.)
Prosta historia o tym, jaką wagę ma nawet najmniejszy akt oporu wobec zła. Także niezły obraz gnijącego społeczeństwa w systemie totalitarnym. Świat przedstawiony i bohaterowie są co prawda czarno-biali, ale to już wynika z charakterystycznego stylu Fallady, dość szorstkiego i niewysublimowanego, mimo to jednak dobrze się czytającego.
Hans Fallada to pisarz wybitny. Nie dlatego, że władał wyjątkowym stylem czy warsztatem. Nie dlatego, że potrafił budować wyjątkową fabułę. Nie dlatego, że potrafił trzymać czytelnika w napięciu i zaskakiwać do samego końca.
Hans Fallada to pisarz wybitny, ponieważ w swoich książkach potrafił przedstawić kwestie ponadczasowe. Ludzkie postawy, zachowania, przekonania, styl myślenia, procesy społeczne, które nie zmieniają się w swej istocie mimo upływu czasu i diametralnie różnych okoliczności.
Po każdej lekturze Fallady zostają w mojej pamięci sceny dające do myślenia. W "Co dalej, szary człowieku?" jest to rozmowa z właścicielką kamienicy, która nie rozumiejąc zjawiska inflacji twierdzi, że ktoś ją okradł z pieniędzy. Jak pięknie przemycił w tej scence Fallada lekcję ekonomii, która szczególnie teraz jest aktualna.
Dodam również, że powieści Fallady, mimo z reguły ponurego nastroju i fatalizmu, zawsze mają w sobie fragmenty, przy których czytaniu kąciki ust wyraźnie idą do góry. Nie inaczej jest w tym wypadku.