...jeden pocałunek ukochanego mężczyzny może przynieść więcej rozkoszy niż tysiąc nocy z nieznajomym.
Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński9
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Douglas Carlton Abrams
5
7,2/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
527 przeczytało książki autora
982 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Księga nadziei. Poradnik przetrwania w trudnych czasach
Douglas Carlton Abrams, Jane Goodall
6,8 z 36 ocen
126 czytelników 7 opinii
2022
Wielka księga radości
Dalajlama XIV, Douglas Carlton Abrams
8,0 z 215 ocen
915 czytelników 33 opinie
2017
Mężczyzna multiorgazmiczny. Jak mężczyzna może ulepszyć swoje życie seksualne
Mantak Chia, Douglas Carlton Abrams
7,3 z 20 ocen
177 czytelników 5 opinii
2012
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Żadne mroczne fatum nie decyduje o naszej przyszłości. Sami ją tworzymy. Każdego dnia i w każdej chwili mamy moc modelowania lub zmiany włas...
Żadne mroczne fatum nie decyduje o naszej przyszłości. Sami ją tworzymy. Każdego dnia i w każdej chwili mamy moc modelowania lub zmiany własnego życia, a tym samym kształtowania losów całej ludzkości zamieszkującej naszą planetę. Oto jak wielką dzierżymy władzę.
2 osoby to lubiąŻycie to ciągłe wyzwania i nieustanna walka z przeciwnościami losu.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Księga nadziei. Poradnik przetrwania w trudnych czasach Douglas Carlton Abrams
6,8
Bardzo ciekawa książka, moim zdaniem o wiele lepsza, niż Mądrość i cuda świata roślin. Ale też bardziej duchowa, jest sporo wątków filozoficznych, domysłów, wierzeń. Tematyka to właściwie geneza sukcesu Jane Goodall, zarówno zawodowego jak i życiowego, gdzie wszystko kręci się dookoła natury i ludzi w oparciu o uczucie nadziei. Trochę taki przepis na życie.
Jest to rozmowa między autorami i opis ich spotkań, a także prywatnych historii i przeżyć. Fajne jest to, że autorzy nic nie narzucają czytelnikowi i można się poczuć tak, jakby rzeczywiście przysłuchiwało się rozmowie dwojga ludzi. Myślę, że warto przeczytać, bo książka jest bardzo przyjemna i zachęca do refleksji.
Księga nadziei. Poradnik przetrwania w trudnych czasach Douglas Carlton Abrams
6,8
Nie potrafię do końca stwierdzić czy mi się ta książka spodobała, czy nie. Jane Goodall to jedna z moich idolek i źródeł inspiracji od czasów dzieciństwa, gdy widziałam różne jej materiały dla National Geographic. Przeczytałam o niej wiele i jestem pod ogromnym wrażeniem całej jej pracy i siły. Byłam ciekawa o czym będzie „Księga nadziei”, a nie jest to ani do końca biografia, ani wywiad, chociaż przyjmuje formę dialogu pomiędzy prymatolożką a dziennikarzem.
Celem tej publikacji, jak stwierdzają autorzy, jest chęć obudzenia w ludziach nadziei, aby nie pogrążyli się w apatii i rezygnacji, przytłoczeni skalą wyzwań, jakie stawia przed nami XXI wiek. I z pewnością lektura „Księgi” jest inspirująca, a Jane robi wszystko, aby przedstawić czytelnikowi jak najwięcej podnoszących na duchu historii. Działa to, bo pokazuje, że na świecie są ludzie, którzy nawet podczas pozornie beznadziejnej sytuacji, są w stanie wykrzesać z siebie zapał i zrobić coś dobrego.
Z drugiej strony, męczyła mnie momentami forma tej książki, bo tak naprawdę niewiele tu jest konkretów. To pozycja wpisująca się bardziej w nurt opowiadania historii, ale z niewielką ilością faktów. Nie znaczy to, że tu nie ma nauki, ale nie mamy statystyk, liczb, bo – skądinąd słusznie – autorzy, w tym Jane, zakładają, że ludzi liczby same w sobie nie interesują, tylko stojąca za nimi opowieść. I tu jest moment, w którym zauważam, że to nie do końca ja jestem targetem, ponieważ sądzę, że samo opowiadanie historii nie wystarcza.
Rozczarowało mnie to, jak koniec książki oddryfował za bardzo w stronę doznań pozazmysłowych i czegoś, co jednak niewiele ma wspólnego z faktami i naukową wiedzą. Intryguje mnie to, jak Jane Goodall – osoba o ogromnej wiedzy i doświadczeniu, twardo stąpająca po ziemi, jednocześnie znajduje podstawy do wiary w to, że istnieje jakaś forma mocy, wpływającej na życie na Ziemi. Nie jest to żaden bóg znany nam z powszechnych religii, ale jakaś inna forma mniej sprecyzowanej świadomej energii (?). Tak czy inaczej, dla mnie rzecz mocno dziwna i momentami zaskakiwał mnie fakt, że jednak ktoś taki jak Jane dopuszcza wiarę w podobne rzeczy, które nazwalibyśmy nadnaturalnymi.
Sadzę, że ta lektura może u wielu osób faktycznie wzbudzić pokłady nadziei, ale muszą to być ludzie o specyficznej, silnej wrażliwości. Nie żałuję przeczytania tej książki, ale nie do końca spełniła moje oczekiwania. Na pewno warto dać się wciągnąć w inspirujące historie Jane, bo nie da się zaprzeczyć, że badaczka ma w sobie coś takiego, co od razu jedna jej serca ludzi. To typ osobowości, który trafia się raz na milion.