Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Wojciech Pogonowski
2
5,9/10
Pisze książki: literatura piękna, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
104 przeczytało książki autora
55 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Prima aprilis. Nepomuk Wojciech Pogonowski
5,9
Powieść w głównym nurcie opowiada o mrocznych latach wczesnej komuny, tyle że robi to w sposób specyficzny. Nasz główny bohater – Dec – wychowuje się w rodzinie mimo wszystko odrealnionej. Tutaj naprawdę głęboki ukłon w stronę autora za niebywale plastyczny, żywy obraz tej rodziny mieszkającej w pięknym domu, pałacu, ulokowanym w najlepszej wówczas dzielnicy Warszawy. Matka Deca jest prawdziwą hrabiną, rozmawiającą z synem wyłącznie po francusku. Ojciec za to tępym trepem, a przez to wysokim urzędnikiem komunistycznej maszyny niszczenia ludzi. Rodzice się umówili, że Deca będą wychowywać “po bożemu”, a jego siostrę – “po czerwonemu”. To jeszcze nie jest żadna perełka, perełką jest sposób, w jaki Pogonowski rysuje losy i historie wszystkich bohaterów. Poznajemy ich drzewa genealogiczne tak, że to nie nudzi, choć powinno. Autor naprawdę wie, co się robi z językiem i konwencjami, którymi żongluje bez trudności i z wyraźną przyjemnością. A ta udziela się czytelnikowi.
Mieszanie planów czasowych to nie od dzisiaj popularna sztuczka. Jasne, nie o to chodzi żeby wyważać otwarte drzwi, tylko żeby przejść przez nie PO COŚ. No i to się doskonale udało Pogonowskiemu. Dzięki tym technikom jesteśmy wewnątrz losów Deca, znamy jego przeszłość i przyszłość, jesteśmy Decem wspominającym swoje życie. Brzmi banalnie, domyślam się, ale wejdźmy piętro niżej. Czy taki nie był właśnie stalinowski i poststalinowski socrealizm? Poplątaniem, brutalnością i naiwnością, zamgleniem wszystkiego, z równoczesnym, czasem histerycznym “pamiętaniem o pamiętaniu”?
Pogonowski nie tylko żongluje konwencjami, ale jest też naprawdę biegły w języku. Od muzułmańskich, polskich Tatarów, przez wyrafinowany język byłej arystokracji, komunistyczny bełkot, robotniczą prostotę, więzienny gryps, osiedlowy slang, do rozmów po francusku – to naprawdę wciąga i urzeka. Podróż po językach, czasie, przestrzeni, emocjach. Lubię.
Całość na: http://www.czytam.skutecki.pl/podroz-z-decem/
Prima aprilis. Nepomuk Wojciech Pogonowski
5,9
Prima Aprillis to tak wyjątkowa i niepowtarzalna książka, że aż nie wiem od czego zacząć! Rzecz dzieje się w czasach głębokiego PRL. Państwo jest skorumpowane do szpiku kości, inteligencja jest spychana na margines, ludzie żyją z dnia na dzień kombinując jak przetrwać i nie dać się złapać. W całym tym galimatiasie żyje Dec - główny bohater. Jego historię poznajemy od końca. Język tej powieści jest tak fenomenalny, że delektowałam się każdą stroną niczym najlepszym na świecie rarytasem :) W sumie to streszczanie nie będzie tu najlepszym pomysłem. Z resztą sama fabuła może nie poraża, oczywiście jest interesująca i wciąga lecz największym atutem tej powieści jest fenomenalne odzwierciedlenie zwyczajów, kultury, życia codziennego tamtych czasów. Ogromnie zachęcam do przeczytania!
Warto jeszcze dodać jak ją zdobyłam: na przecenie w Auchan za 3 zł! Jaka szkoda, że takie talenty pisarskie nie są doceniane. Wiele bym oddała za taki styl i lekkość pióra...