Inne definicje, na przykład ta sformułowana przez Umberto Eco, akcentują uwagę na takich cechach każdego reżimu faszystowskiego jak „kult tr...
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński38
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
- ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Władisław Inoziemcew
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
E. Gentile jako ważną cechę faszyzmu wymienia „korporacyjną organizację gospodarki, która tłumi swobodę związków zawodowych, poszerza sferę ...
E. Gentile jako ważną cechę faszyzmu wymienia „korporacyjną organizację gospodarki, która tłumi swobodę związków zawodowych, poszerza sferę państwowej ingerencji i stawia sobie za cel doprowadzenie do zjednoczenia „gałęzi wytwórczych” pod kontrolą reżimu, z zachowaniem przy tym prywatnej własności i różnic klasowych".
2 osoby to lubiąHistorii nie jest znany ani jeden przypadek (z wyjątkiem być może II wojny światowej, kiedy to krajowi zagrażało najpoważniejsze niebezpiecz...
Historii nie jest znany ani jeden przypadek (z wyjątkiem być może II wojny światowej, kiedy to krajowi zagrażało najpoważniejsze niebezpieczeństwo),w którym Rosja znajdowałaby się w geopolitycznych sojuszach, w których albo byłaby bardziej zależna od swoich sojuszników aniżeli oni od niej, albo zależność byłaby w pełnej mierze wzajemna. U podstaw takiej polityki leżało, znowu, wypaczone pojmowanie „państwa” jako czegoś, co nie zna granic, by utwierdzić własną wolę. Suwerenność w Rosji była pojmowana w przeszłości i dziś jest pojmowana jako wolność od wszelkich zobowiązań lub ograniczeń. A. Kokoszin na przykład wprost wskazuje, że kraje, na terytorium których znajdują się wojskowe bazy innych państw (a niekiedy mówi on także o krajach, które nie mają broni jądrowej),nie dysponują „realną suwerennością, do której dąży Rosja”. Prezydent W. Putin idzie jeszcze dalej i zauważając, że wszelki sojusz zakłada redukcję suwerenności państwa (większość zachodnich politologów uważa co prawda, że wstępowanie w sojusze jest formą wyrażenia suwerenności),oświadcza: „Rosja, dzięki Bogu, nie wchodzi w żadne sojusze, i to też w znacznej mierze stanowi gwarancję naszej suwerenności”. Być może ta deklaracja zdziwi wielu ekspertów od polityki międzynarodowej, ale idealnie odzwierciedla marzenia i dążenia rosyjskiej władzy, które pozostają niezmienne od setek lat. Tak [jak] i dążenie do powiększenia terytorium, porażająco anachroniczne pojmowanie suwerenności odróżnia Rosję od większości rozwiniętych i bogatych regionów zwłaszcza od Europy, której praktycznie wszystkie kraje zjednoczyły się w Unii Europejskiej, zapewniając kontynentowi długotrwały pokój i bezprecedensowy dobrobyt ekonomiczny.
2 osoby to lubią