Daniel Wyszogrodzki

- Pisze książki: literatura piękna, biografia, autobiografia, pamiętnik, reportaż, publicystyka literacka, eseje, muzyka
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
Meloman. Mieszkał na warszawskiej Pradze i na jej nowojorskim odpowiedniku – Brooklynie. Teraz mieszka na mazowieckiej wsi, lecz chętnie podróżuje, zwłaszcza do miejsc odległych i pustynnych. Przez wiele lat był kierownikiem literackim Teatru Muzycznego ROMA w Warszawie. Przełożył libretta licznych musicali, m.in. Koty, Mamma Mia! i Upiór w operze. Jest autorem słów piosenki Mój przyjacielu, którą trafił pod strzechy. Ma na koncie kilkanaście złotych i platynowych płyt. Album Krzysztofa Krawczyka Wiecznie młody (Sony, 2017) z piosenkami Boba Dylana w przekładach Daniela Wyszogrodzkiego zdobył nominację do nagrody Fryderyka w kategorii „muzyka korzeni”. Jest twórcą poetyckich przekładów głównych dzieł Leonarda Cohena: Księgi tęsknoty (2006),Księgi miłosierdzia (2017) oraz ostatniej książki kanadyjskiego barda, Płomień (2018). Stały współpracownik magazynu „Jazz Forum” i recenzent płytowy „Co Jest Grane”. Wykładowca Akademii Teatralnej w Warszawie (historia muzyki popularnej i historia musicalu). Honorowy obywatel hrabstwa Moore w stanie Tennessee (USA) z nominacji gorzelni Jack Daniel’s. Jego pies, beauceron imieniem Dubaj, ma prawie pięć tysięcy znajomych na Facebooku.
- 416 przeczytało książki autora
- 631 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Kiedy zostaliśmy uznani za przebywających na terenie klęski żywiołowej, wypowiedziałem jeden z moich najlepszych tekstów. Powiedziałem wtedy: „Na terenie klęski żywiołowej zawsze jest odrobina nieba, musimy więc być w raju!”. Wavy Gravy
Kiedy zostaliśmy uznani za przebywających na terenie klęski żywiołowej, wypowiedziałem jeden z moich najlepszych tekstów. Powiedziałem wtedy...
Rozwiń ZwińKobiety nosiły siatki, mężczyźni teczki, a dzieci worki z kapciami, którymi okładały się po głowach. Te dzieci szły do szkoły. Ba mówiła, że ja też będę uczniem.
Kobiety nosiły siatki, mężczyźni teczki, a dzieci worki z kapciami, którymi okładały się po głowach. Te dzieci szły do szkoły. Ba mówiła, że...
Rozwiń ZwińWszystko zaczęło się od tego, że upadłem na głowę.
Wszystko zaczęło się od tego, że upadłem na głowę.
DYSKUSJE