Autorka detektywistycznej serii o przygodach Erika Voglera. Urodzona w 1972 roku w Madrycie. Z zawodu nauczycielka, laureatka nagród za nowoczesne nauczanie i kreatywne pisanie. Finalistka Hiszpańskiej Nagrody Krajowej w kategorii: dla dzieci.
Erik Vogler to 15- letni irytujący perfekcjonista i pedant. Musi mieć wszystko poukładane na swoich miejscach, wszędzie musi być czysto. Jakiekolwiek odstępstwa od reguły powodują w nim ataki paniki. Nastolatek mieszka z ojcem w Bremie.
Kiedy nadchodzi dzień wyjazdu na długo wyczekiwane przez Erika ferie wielkanocne do Nowego Jorku nastolatek przeżywa ogromny szok. Okazuje się, że jego tata popełnił błąd przy rezerwacji biletów i dokonał jej z datą wsteczną. Na domiar złego mowy bilet na ten lot może być tylko jeden, gdyż zostało tylko jedno wolne miejsce. Jego ojciec postanawia wylecieć sam do nowego Jorku. Erika natomiast zawozi do Grasberg, gdzie nastolatek spędzi kilka dni ze swoją babcią.
Pewnej nocy Erikowi objawia się duch zamordowanej Sandry Nadel z zakrwawioną figurą szachową białego konia. Okazuje się, że Erik przypadkowo zostaje wplątany w sprawę kryminalną. Z każdym kolejnym dniem w Grasberg dochodzi do coraz bardziej niepokojących zdarzeń. Erik postanawia rozwiązać zagadkę ginących młodych ludzi. Erik musi się strzec, albowiem biały król czuwa, Szach Mat! Pułapka! Czy Erikowi uda się rozwiązać zagadkę tajemniczych morderstw? Co w tym wszystkim symbolizuje zakrwawiona figura szachowa białego konia? Przed czym lub przed kim pragnie ostrzec go duch Sandry Nadel i dlaczego codziennie figura białego króla szachowego znika z zamkniętej na klucz szafki? Kto jest mordercą dzieci?
Bardzo podobała mi się ta książka. Jest to literatura młodzieżowa. Historia kryminalna z dużą dawką humoru, którą dostarcza postać głównego bohatera Erika. Bardzo dużo akcji. Jednocześnie jest bardzo wciągająca, gdyż czytelnik do samego końca nie potrafi przewidzieć kim jest morderca nastolatków. Zakończenie tej historii mnie bardzo zaskoczyło. Książka naprawdę mnie wciągnęła. Jest fantastyczna. Polecam :) ! Dziękuję wydawnictwu Akapit Press za zaufanie i egzemplarz do recenzji ❤.
Wymarzony odpoczynek Erika od babci i ojca nagle zostaje przerwany. Ukochany wujek Leonard umiera. Nieszczescia jednak chodza parami. Babcia i ojciec maja wypadek na nartach i zostaja w szpitalu w Szwajcarii. Erik Musi wiec reprezentowac rodzine i jechac na pogrzeb. Na miejscu chlopak dowiaduje sie, ze wujek zapisal mu w spadku zamek. Wydaje sie tez, ze smierc wujka nie byla Taka przypadkowa jak wszyscy mysla. Co ja z tym wszystkim wspolnego duch Lady Brianny?