Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rüdiger Vaas
2
7,4/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, popularnonaukowa
Urodzony: 1966 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
54 przeczytało książki autora
86 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Po prostu Einstein. Genialne idee w prostych słowach
Rüdiger Vaas
7,5 z 12 ocen
33 czytelników 1 opinia
2020
Po prostu Hawking. Genialne idee w prostych słowach
Rüdiger Vaas
7,3 z 33 ocen
106 czytelników 6 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Po prostu Hawking. Genialne idee w prostych słowach Rüdiger Vaas
7,3
„Chociaż my, ludzie, jesteśmy podporządkowani fizycznym ograniczeniom, nasze myśli mogą swobodnie badać Wszechświat”.
Tę myśl najbardziej rozpoznawalny astrofizyk Stephen Hawking w pełni realizował powoli unieruchamiany w wózku inwalidzkim przez ALS, czyli stwardnienie zanikowe boczne, do tego stopnia, że mógł mówić tylko za pomocą syntetyzatora mowy, posługując się jedynym jeszcze działającym mięśniem policzka. Tuż po zdiagnozowaniu choroby w wieku 21 lat lekarze prognozowali mu tylko kilka lat życia. Zmarł kilkadziesiąt lat później, a na jego nagrobku umieszczono odkryty przez niego wzór na entropię, bo kiedyś uczynił z tego żart. Od druzgocącej diagnozy do śmierci pracował zawodowo aż trzydzieści lat, a naukowo ponad czterdzieści, mając do dyspozycji tylko swój umysł, Wszechświat i cel – „docenić jego wiek, rozmiar, jego siłę i jego piękno”, odpowiadając na podstawowe pytania: „jak jest skonstruowany wszechświat? Jakie miejsce w nim zajmujemy, skąd pochodzimy i dokąd zmierzamy? Dlaczego jest taki, a nie inny?”
Stworzył wiele genialnych teorii w tym zakresie.
Autor tej publikacji, niemiecki dziennikarz naukowy i znawca nowoczesnej kosmologii, postanowił przybliżyć ich istotę w bardzo przystępny sposób, wykorzystując przyjazną i dobrze ukrytą dydaktykę nauczania. Miał w tym doświadczenie, ponieważ od lat wygłasza wykłady na całym świecie. Wiedzę podzielił na rozdziały dotyczące „najbardziej abstrakcyjnych, odległych i skomplikowanych tematów: czarnych dziur, Wielkiego Wybuchu, podróży w czasie, teorii względności, fizyki kwantowej oraz poszukiwań wzoru na świat” i Boga w tym wszystkim, czyniąc ją zrozumiałą dla każdego laika. Do pomocy w wyjaśnianiu skomplikowanych tematów poprosił Gunthera Schulza, dyplomowanego designera i specjalistę od fizykalnych ikonografik astronomicznych, by w obrazowy sposób zilustrować przekazywaną treść. Przyznam się, że bardzo pomagało to mojej wyobraźni. Dodatkowo autor uzupełniał własny tekst wyróżnionymi na czerwono myślami Stephena Hawkinga, których nie umieścił w swoich popularnonaukowych opracowaniach. Na końcu każdego rozdziału umieścił krótki test na czytanie ze zrozumieniem w postaci quizu.
Opowieść o życiu, badaniach i odkryciach Stephena Hawkinga pozostawiła we mnie nie tylko podstawową wiedzę o naturze czasu, nicości, nieskończoności i płynności wiedzy na ten temat z najważniejszym pytaniem, które nadal czeka na odpowiedź – „dlaczego Wszechświat zadaje sobie trud, żeby w ogóle istnieć?” Także ze świadomością uczącą pokory, że „jesteśmy nieistotnymi stworzeniami na maleńkiej planecie bardzo przeciętnej gwiazdy w zewnętrznych regionach pewnej galaktyki wśród 100 miliardów innych obserwowalnych we Wszechświecie”.
Również z ogromnym optymizmem i chęcią afirmacji życia.
Człowieka, który nie mógł nic, a dokonał wielkich odkryć, czyniąc ze swojej niepełnosprawności atut, zostając przy okazji gwiazdą popkultury. Miał tego świadomość, zauważając – „Jestem pewien, że moja niepełnosprawność odgrywa pewną rolę w tym, dlaczego stałem się taki sławny. Ludzie są zafascynowani kontrastem pomiędzy moimi niezmiernie ograniczonymi możliwościami fizycznymi oraz potężną naturą Wszechświata, którą się zajmuję. Jestem archetypem niepełnosprawnego geniusza”. I coś w tym jest, bo dokładnie to poczułam, gdy po raz pierwszy ujrzałam i usłyszałam Stephena Hawkinga w telewizji. Dla mnie geniusza, w co sam skromnie wątpił, ale przede wszystkim człowieka inspirującego innych do czerpania z życia, jakiekolwiek by ono nie było, pełnymi garściami, wykorzystując wszystkie możliwości, by maksymalnie wykorzystać dany czas na Ziemi. Swoim dzieciom zostawił trzy rady, które każdy może wziąć sobie do serca: „po pierwsze, nie zapominajcie spoglądać w górę na gwiazdy zamiast w dół na swoje stopy. Po drugie, nigdy nie rezygnujcie z pracy, ponieważ ona daje wam sens, bez którego wasze życie byłoby puste. Po trzecie, jeśli jesteście wystarczająco szczęśliwi i udało wam się znaleźć miłość, pamiętajcie o tym, że rzadko się to zdarza, i nigdy tego nie zmarnujcie”.
Takie totalnie dalekie od nauki, a jednocześnie na naukowe pytania odpowiadające.
naostrzuksiazki.pl
Po prostu Hawking. Genialne idee w prostych słowach Rüdiger Vaas
7,3
Tytuł chyba mówi tu sam za siebie. Mamy wytłumaczenie wielu zagadnień z astrofizyki i to w prosty sposób. Na początku jest krótko o samym Hawkingu, a potem wkraczamy w przestrzeń kosmiczną, która naprawdę skrywa przed nami bardzo wiele...
Książkę czyta się bardzo przyjemnie i bardzo szybko. Posiada fajne ilustracje, które pomagają jeszcze bardziej zrozumieć co i jak. A same teksty są dobrze napisane i język rzeczywiście jest bardzo przystępny. Mamy tu co nieco o tym jak powstał wszechświat, czas oraz co to takiego właściwie te czarne dziury. Autor pisze bardzo ciekawie, nie sposób się oderwać od lektury, mimo że mamy do czynienia z tekstem popularnonaukowym, a nie ze zwykłą powieścią. Mogę śmiało powiedzieć, że dowiedziałam się naprawdę wielu ciekawych rzeczy i dzięki książce mam ochotę wejść głębiej w świat astrofizyki tym razem czytając teksty samego Hawkinga. Myślę, że to bardzo dobra pozycja na początek.