Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać417
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rhiannon Navin
Źródło: https://www.rhiannonnavin.com
1
8,0/10
Pisze książki: literatura piękna
Rhiannon Navin wychowała się w Bremie, w rodzinie zakochanych w książkach kobiet. Praca w reklamie sprowadziła ją do Nowego Jorku, gdzie pracowała dla kilku dużych agencji, zanim na cały etat zajęła się pisaniem i opieką nad dziećmi. Obecnie mieszka pod Nowym Jorkiem z mężem, tróją dzieci, dwoma psami i kotem. „Kolor samotności” jest jej debiutem literackim.https://www.rhiannonnavin.com
8,0/10średnia ocena książek autora
202 przeczytało książki autora
417 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
Powiązane treści
Aktualności
2
Popularne cytaty autora
Samotność jest wtedy, kiedy wolałoby się być z kimś, i to jest smutne uczucie. A to, że człowiek jest sam, wcale nie musi być złe, bo czasam...
Samotność jest wtedy, kiedy wolałoby się być z kimś, i to jest smutne uczucie. A to, że człowiek jest sam, wcale nie musi być złe, bo czasami można się wtedy czuć dobrze.
1 osoba to lubiA jaki jest kolor samotności? Pomyślałem, że samotność musi być przezroczysta, czyli w ogóle bez żadnego koloru, bo kiedy jest się samotnym,...
A jaki jest kolor samotności? Pomyślałem, że samotność musi być przezroczysta, czyli w ogóle bez żadnego koloru, bo kiedy jest się samotnym, to jakby się było niewidzialnym dla innych ludzi.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Kolor samotności Rhiannon Navin
8,0
Nikt nie spodziewał się tego co miało się niebawem zdarzyć. Jak co dzień, Zach jako 6-latek udał się do swojej szkoły, jednak podczas alarmu bardzo szybko zrozumiał, że nie są to tylko ćwiczenia. Razem z nauczycielką i resztą klasy schował się w miejscu, do którego zabójca nie miał dostępu. Gdy na miejsce przyjechała policja okazało się, że wszyscy nie mieli tyle szczęścia i wśród dzieci oraz nauczycieli są osoby ranne i śmiertelne. Po wyjściu na świeże powietrze na Zacha czekała mama. To własnie wtedy okazało się, że nie dołączył do niej jej drugi syn, 10-latek. Czy udało mu się przeżyć? Czy był ranny? Dlaczego Zach z powodu stresu nie zwrócił uwagi na to, że w szkole przebywał także jego brat?
Nie jest to łatwa książka, ale, z drugiej strony, nie wywarła we mnie takich emocji, jakich bym się po tej tematyce spodziewała. Autorka stara się ze wszystkich sił ukazać nam jak wygląda świat nie tylko dziecka, ale także rodziców, którzy stracili swojego potomka, skupia się także odrobinę na rodzinie napastnika i ich rozpaczy. Bohaterka jest tak zaciekła w swojej walce o sprawiedliwość, że nie widzi tego, że potrzebuje jej także drugi syn. Czy matka Zacha w porę się opamięta i zrozumie, że mimo bólu nie można żyć tylko samą nienawiścią?
Książka jest obszerna, porusza ważną tematykę, jednak napisana jest bardzo lekkim językiem i sprawnie można się z nią zapoznać. Nie wywarła na mnie aż takiego wrażenia pod względem emocjonalnym jak bym tego oczekiwała, jednak nie oznacza to, że jest zła. Jestem zdania, że każdy z nas może inaczej odebrać tę treść i może dla kogoś okaże się tak smutna, że będzie musiał zużyć paczki chusteczek podczas jej lektury. W moim przypadku, niestety, nic takiego nie miało jeszcze miejsca.
Kolor samotności Rhiannon Navin
8,0
"Kolor samotności" nie należy do lekkiej lektury. Autorka porusza w niej trudny temat, jakim jest samotność naszego małego bohatera Zacha, który w wyniku strzelaniny w szkole stracił starszego brata. Mały chłopiec określił swoją samotność kolorem - przezroczysty - niezauważony przez nikogo, a zwłaszcza przez rodzicow, którzy poprzez rozpacz i ból po stracie jednego syna nie zauważają drugiego, który również cierpi i pozostaje sam.
Książka ta wzbudza wiele emocji zwłaszcza gdy czyta się o tragedii w której życie tracą dzieci z ręki zamachowca, który z zimną krwią pozbawia ich życie, oraz ich opiekunów.
Zach po stracie brata radzi sobie jak może uciekając w świat wyobraźni by uporządkować swoje uczucia czytając i malując, aby zrozumieć siebie.
Książkę jak najbardziej polecam bo mimo trudnego tematu czyta się bardzo fajnie.
Polecam !!!