Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytana kilka lat temu, więc szczegóły mi umknęły, ale jest to książka typowa dla polskich warunków lat '70, bezpieczna interpretacja marsistowska w największym stopniu inspirowana badaniami Lukácsa. Traktuje o całym Oeuvre Hegla, więc jest bardzo mało szczegółowa (Fenomenomologia Ducha jest omówiona na 20 stronach),mniej więcej 150 wstęp historyczny może pomóc całkowicie nieobeznanym z ówczesną sytuacją społeczno polityczną (autor omawia okres od rewolucji francuskiej mniej więcej do bity pod Jeną),ale brakuje omówienia Schillera, Fichtego, Kanta o Schellingu czy Holderlinie nie wspominając. Ogółem nic specjalnego, ale jest to jedna z niewielu monografii o Heglu wydanych w Polsce.