Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Dawidowski
2
7,5/10
Pisze książki: sport
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
1 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Lech Poznań. Kronika 2008/2009 Andrzej Dawidowski
8,0
Może nie jestem zagorzałym kibicem Lecha Poznań, ale ta książka zrobiła na mnie wrażenie. Trzeba przyznać, że jest to jedna z ładniejszych serii klubowych roczników piłkarskich wydawanych w Polsce. Zwarta konstrukcja, twarda oprawa, kredowany papier, opatrzona licznymi zdjęciami… Zrobiona z pomysłem, a przy tym bardzo merytoryczna. To nie tylko pożądane przez statystyków tabele i zestawienia, ale (co rzadkość) relacje z każdego (!) meczu rozegranego przez Lecha w dramatycznym sezonie 2008/2009 zarówno w Lidze, jak również w ramach Pucharu Polski, Pucharu Ekstraklasy, jak również Pucharu UEFA. Z perspektywy czasu wyniki więcej niż przyzwoite: brązowy medal w mistrzostwach, zdobyty puchar krajowy, dotarcie do 1/8 europejskiego pucharu. Choć apetyty były zapewne większe, patrząc na ówczesny skład: Arboleda, Lewandowski, Stilić, Murawski, Peszko…
Cechą wspólną tego typu publikacji jest to, że nabierają szlachetnej patyny po latach. Kiedy emocje opadną i zechcemy przypomnieć sobie, kto był wtedy filarem drużyny, jakie padły wyniki, jakie towarzyszyły temu emocje. I żal, że zdecydowana większość zawodników zakończyła już kariery. Omówienia spotkań bardzo wyważone, autor nie unika pisania o sytuacjach dyskusyjnych, nawet jeżeli były korzystne dla drużyny Lecha. Jeżeli można się do czegoś przyczepić, to kilka literówek oraz nieco zbyt drobny druk, który przy dłuższym czytaniu męczy wzrok. Generalnie: niezwykle ładna pamiątka.