Popularne wyszukiwania
Polecamy
Agata Marzec
Źródło: http://replika.eu/autor/marzec-agata/
3
7,1/10
Pisze książki: literatura piękna
Rodowita słupszczanka, absolwentka polonistyki w Akademii Pomorskiej. Zadebiutowała zbiorem opowiadań "Reminiscencje" w roku 2016, nominowanym do nagrody w konkursie "Książka na jesień 2016". W listopadzie 2017 ukazał się jej tom wierszy pt. "A w moim ogrodzie rosną", który odsłonił niezwykłą wrażliwość autorki na słowo oraz współczesną kulturę. Laureatka wielu literackich konkursów, takich jak: O Laur Sarbiewskiego, IV Konkursu Literackiego dla Nauczycieli, XIV Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Marii Komornickiej; V Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Anny German czy I Międzynarodowego Konkursu Literackiego im. Siegfrieda Lenza. Przez kilka sezonów prowadziła koszykarski blog "Babskie Gadanie, czyli kobiece spojrzenie na koszykówkę i koszykarzy". Na co dzień uczy języka polskiego, opiekuje się szkolną biblioteką i pracuje jako instruktor fitness. Uwielbia prozę Virginii Woolf i Fiodora Dostojewskiego. W swojej twórczości opisuje przede wszystkim zakamarki duszy człowieka, jak również jego wewnętrzne dylematy.
7,1/10średnia ocena książek autora
43 przeczytało książki autora
85 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Cena złudzeń Agata Marzec
7,1
Złudzenia. Któż z nas nie miał ich w swoim życiu? Niejednokrotnie pozwalają człowiekowi uwierzyć w coś, co w rzeczywistości nie ma sensu. Złudzenia dają nam nadzieję, że zdołamy oszukać przeznaczenie, że pokonamy przeciwności losu. Ale czy warto żyć właśnie nimi? Czy warto ulegać złudzeniom? Myślę, że odpowiedź na to pytanie poznacie po przeczytaniu tej pozycji.
Rodzina Ziembiaków - Ksawery, Hanna oraz ich córka Karolina - to szczęśliwa rodzina. Bo choć żyją skromnie to mają między sobą ogromną więź i wielkie pokłady miłości. Ksawery to oddany mąż i ojciec, Hanna to kobieta mocno wierząca, natomiast Karolina to wzorowa uczennica i wierna fanka Alberta Einsteina. Kiedy oglądamy obraz takiej rodziny, kompletnie nie spodziewamy się jaki dramat może ich dosięgnąć.
Karolina porzuca edukację i oddaje swoje ciało staremu żonatemu mężczyźnie. Ojciec się nie sprzeciwia, natomiast matka nie może w to uwierzyć, tym bardziej, że dowiaduje się o tym od ludzi z ulicy. Z każdym dniem podupada na zdrowiu, aż w końcu ląduje w szpitalu. Wspaniała rodzina nagle dzień po dniu oddala się od siebie coraz bardziej. Czy zdołają naprawić to, co się popsuło? Czy mają szansę na to, aby nadal tworzyć sielankową rodzinę?
"Ziembiakówna chciała wygłosić kolejną szorstką uwagę, a właściwie rzucić mu ją w twarz, ale powstrzymała ją czuwająca siła rozsądku. Wiedziała już wszystko. Tulił się do niej potwór w ludzkiej skórze. Nie mógł wiedzieć, czym jest serce, bo sam go nie miał. Kochał tylko siebie i wokół swojej osoby zorganizował cały wszechświat. Reprezentował podwójną moralność, sprytnie skrojoną na miarę swoich potrzeb i popędów. Był wynaturzonym hedonistą pozbawionym refleksji. Jedyne kryterium oceny człowieka stanowiły dla niego pieniądze."
Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem kunsztu literackiego autorki. Agata Marzec posługuje się niezwykłym słownictwem, a przy tym rob to z ogromną lekkością. Książkę czyta się dobrze, a styl autorki jest naprawdę na wysokim poziomie. Nie jest to lektura łatwa, momentami szokuje, wymaga skupienia i uwagi, ale niesie w sobie ważne przesłanie. Czytelnik czytając tę pozycję, wręcz się nią delektuje. Doskonała kreacja bohaterów, świadomie i realnie przedstawiona ich psychika pozwala nam dokonać głębszej analizy poszczególnych postaci. Na początku kompletnie nie rozumiałam postępowania Karoliny, nie mogłam pojąć jak może prowadzać się z takim starym, a przede wszystkim pozbawionym serca mężczyzną. Dopiero, im dalej brnęłam w powieść tym bardziej zaczynałam ją rozumieć. Ksawery to postać, która budzi we mnie mieszane uczucia ze względu na swoje postępowanie, choć starałam się go zrozumieć. No i Hanna, niezwykła kobieta o gołębim sercu, która została tutaj najbardziej skrzywdzona. Było mi jej ogromnie żal. Agata Marzec postarała się o to, aby czytelnik w pełni odczuwał emocje swoich bohaterów, więc przygotujcie się na chwile radości jak i smutku.
"Karolina Ziembiak kochała matkę i ojca bardziej niż samą siebie, toteż nie myślała o sobie jako postaci tragicznej. Nie wybierała, to los dokonał za nią wyboru."
Autorka w swojej książce zastosowała wprowadzenie istotnych wiadomości z życia Alberta Einsteina, abyśmy lepiej mogli zrozumieć przesłanie książki. Myślę, że to świetny zabieg, który pozwala nam spojrzeć z „góry” na pewne sprawy.
W życiu każdy z nas ma prawo decydować o swoim życiu i swoich wyborach. Czasem chcąc uchronić najbliższą nam osobę, tak naprawdę tylko ją krzywdzimy, choć dostrzegamy to zbyt późno. Właśnie w takich momentach zaczynają nami władać złudzenia. One stają się namiastką czegoś, czego nie pozwalamy dopuścić do naszego umysłu. Pozwalają nam żyć iluzją, jednak niosą w sobie także i konsekwencje. Czasem nie myślimy racjonalnie, dopuszczamy się do zbezczeszczenia własnego ja, niszczymy samych siebie, tylko i wyłącznie dlatego by próbować uratować ukochaną osobę. A cena złudzeń potrafi być naprawdę wysoka. Ale czy warto? Czy warto patrzeć każdego dnia w lustro i brzydzić się sobą samym? Czy warto okłamywać najbliższą nam osobę? Rodzimy się i umieramy, taka jest kolej rzeczy.
Powieść opowiada o kolejach życia przeciętnej rodziny. O miłości i nienawiści, o ogromnej sile i jeszcze większej słabości, o wierze i jej utracie, ale przede wszystkim o błądzeniu i odnajdywaniu własnego powołania. Bohaterzy będą popełniać błędy, ale w końcu wyciągną z nich wnioski. Zrozumieją, że życia nie można przechytrzyć, że Bóg ma z góry na nas plan, i że jeśli coś ma się stać to się stanie.
"- Bo czas nie jest od bycia rozumianym. Płynie niezależnie od naszego pojęcia. Zatrzymuje się po to, żebyśmy mogli pomyśleć."
Cena złudzeń to historia o niezwykłej więzi rodzinnej, która nagle gdzieś zabłądziła i zboczyła z obranego toru. To historia, która ukazuje nam do czego mogą doprowadzić nas złudzenia. Ale przede wszystkim to historia, która niesie w sobie ogromny przekaz. Lektura warta uwagi, polecam.
czytaninka.blogspot.com
Cena złudzeń Agata Marzec
7,1
Jeśli macie ochotę na typowy obyczaj, w którym krnąbrna, dorastająca córka wystawia rodzinę na pośmiewisko i postępuje wbrew narzuconym przez rodziców zasadom- to NIE jest dobra pozycja książkowa. Książka ta jest nieco rozwleczona tematycznie pod względem religii, przebiega też na dwóch płaszczyznach. Życie zwyczajnej, lub nie, rodziny miesza się z życiem osobistym... Alberta Einsteina. Co wybitny fizyk ma wspólnego z dorastającą nastolatką? Zapraszam do lektury.
Hanna, Ksawery i córka Karolina to zwyczajna rodzina, w której to szczęście dziecka liczy się najbardziej. Dziewczyna jest szalenie zdolna, wygrywa wszelkie konkursy i olimpiady szkolne, a półki w jej pokoju uginają się pod ciężarem pucharów i innych nagród. Jej rodzice jednak przeżywają dramat, gdyż Karolina rzuca wszystko i zaczyna spotykać się z dużo starszym mężczyzną... Od razu oceniamy ją źle, ale co się stanie, jeśli tak naprawdę jej spotkania są wynikiem zawartego układu dla czyjegoś dobra? O jaki zakład chodzi i o czyje dobro- sami musicie się tego dowiedzieć. Autorka pokazała jednak, że tytułowe złudzenia mogą wytworzyć zupełnie innych obraz, niż ten rzeczywisty, a ocena człowieka często jest nieodpowiednia do sytuacji.
Pisarka nakreśliła też szczegółowo życie najwybitniejszego człowieka, jaki jak na razie istniał. Albert Einstein, bo o nim mowa, to niekwestionowany geniusz, ale... No właśnie, zawsze jest jakieś ale. Rzadko zdarza się, by idealny umysł w konkretnej dziedzinie szedł w parze z uporządkowanym życiem prywatnym. Po lekturze mogę stwierdzić, że fizyk był do bólu egoistyczny, krnąbrny, ślepy na wszystko inne, co nie dotyczyło fizyki czy gwiazd.Wszystko, co wymyślił, przypisywał sobie, choć nie on był pomysłodawcą danej teorii, nawet względności. Przykre jest to, jak traktował swoją żonę, a przecież gdyby nie ona, Albert nie doszedłby do Nagrody Nobla. O tym, rzecz jasna, rzadko się mówi... Jaki to ma związek z książką? Warto się o tym przekonać, a ten wątek interesował mnie najbardziej.
Książka jest dość trudna pod względem języka- momentami przypomina pismo filozoficzne lub podręcznik akademicki, ale jest w tym konkretny cel. Mądrości nie zawsze idą w parze z trywialnymi sprawami. Możesz być genialny w jakiejś dziedzinie, ale nigdy nie będziesz geniuszem we wszystkim, bo genialnych ludzi po prostu nie ma i nigdy nie będzie.
Czy polecam książkę? Tak, jeśli chodzi o zagmatwane życie Einsteina, ale jeśli nie macie czasu na szczegółowe czytanie niemal podręcznika akademickiego- warto sobie odpuścić, bo są inne i mniej skomplikowane treści:)