To było moje pierwsze spotkanie z Panią Karoliną Wójciak i tutaj moja miłość do jej książek się zaczęła :D <3 Solidna 8 bo późniejsze książki są jeszcze lepsze ;))

To było moje pierwsze spotkanie z Panią Karoliną Wójciak i tutaj moja miłość do jej książek się zaczęła :D <3 Solidna 8 bo późniejsze książki są jeszcze lepsze ;))

Rekreacyjna książka ! Zaskakujące zakończenie .

Rekreacyjna książka ! Zaskakujące zakończenie .

„Życie to nie tylko dobre wybory”.

Niektórzy ludzie uważają się za lepszych od innych. Inni wręcz przeciwnie – myślą, że ich życiowe szczęście ma zbieżnego i rozbieżnego zeza jednocześnie. Wśród tych skrajności są też tacy, którzy myślą o sobie w kategoriach przeciętności. I taka jest właśnie Matylda. Młoda studentka, zwykła dziewczyna, bez pewności siebie, bez wiary w swoje możliwości, bez odwagi do podejmowania ryzyka.
Pewnego dnia Matylda staje przed wyzwaniem, które w jej mniemaniu ma dodać jej skrzydeł. Praktyki w korporacji otwierają przed nią drzwi do innego, lepszego świata. Młoda kobieta zaczyna się realizować zawodowo, a i jej prywatne życie nabiera barw.. Matylda zaczyna wierzyć, że jednak i jej pisane jest szczęście. Wkrótce jednak życie brutalnie weryfikuje naiwne założenia. Bezlitośnie obnaża prawdę. Odziera ze złudzeń. Rzuca na kolana. Zmusza do powstania. Ale wcale nie wskazuje drogi do celu.. Drogę trzeba znaleźć samemu dokonując życiowych wyborów i ponosząc na własnej skórze ich konsekwencje.

„Matylda” to powieść obyczajowa z dość uniwersalnym przesłaniem. Historia młodych ludzi, którzy w wielkim mieście próbują odnaleźć swoje miejsce, stać się dorosłymi, samodzielnymi, odpowiedzialnymi.. sprytnymi. Bez lukru i wielkiej dramy. Pouczająca i dająca do myślenia.

Polecam.

„Życie to nie tylko dobre wybory”.

Niektórzy ludzie uważają się za lepszych od innych. Inni wręcz przeciwnie – myślą, że ich życiowe szczęście ma zbieżnego i rozbieżnego zeza jednocześnie. Wśród tych skrajności są też tacy, którzy myślą o sobie w kategoriach przeciętności. I taka jest właśnie Matylda. Młoda studentka, zwykła dziewczyna, bez pewności siebie, bez wiary w...

Ocena między 6 a 7. Książkę czyta się bardzo płynnie- autorka ma lekkie pióro, co wpływa na komfort czytania i odbioru tekstu. Odnośnie fabuły, im dalej, tym jest ciekawiej. Czuję trochę niedosyt tej historii, może będzie kontynuacja, jak przy okazji serii "Bruno, Ernest, Gaja":)?

Ocena między 6 a 7. Książkę czyta się bardzo płynnie- autorka ma lekkie pióro, co wpływa na komfort czytania i odbioru tekstu. Odnośnie fabuły, im dalej, tym jest ciekawiej. Czuję trochę niedosyt tej historii, może będzie kontynuacja, jak przy okazji serii "Bruno, Ernest, Gaja":)?

Kolejna do kolekcji przeczytana książka Karoliny Wójciak. Kolejny raz mnie nie zawiodła. Pozornie to zwykła książka o zwykłych ludziach. Tak, jest o ludziach, o ich emocjach i intrygach słodko-gorzkich, jak to w życiu. Daje do myślenia, każda postać ma swój wyraźny charakter, świetnie napisane. A zakończenie wbija w fotel. Po prostu 10/10.

Kolejna do kolekcji przeczytana książka Karoliny Wójciak. Kolejny raz mnie nie zawiodła. Pozornie to zwykła książka o zwykłych ludziach. Tak, jest o ludziach, o ich emocjach i intrygach słodko-gorzkich, jak to w życiu. Daje do myślenia, każda postać ma swój wyraźny charakter, świetnie napisane. A zakończenie wbija w fotel. Po prostu 10/10.

Nudna, infantylna, słaba stylistycznie. Być może sprawdza się w targecie mało wyrobionych czytelników - sądząc po komentarzach pełnych zachwytów i ocenach przesadnie wysokich.

Nudna, infantylna, słaba stylistycznie. Być może sprawdza się w targecie mało wyrobionych czytelników - sądząc po komentarzach pełnych zachwytów i ocenach przesadnie wysokich.

Pierwsze spotkanie z autorką i bez wahania sięgnę po kolejne pozycje. Trzymająca w napięciu.

Pierwsze spotkanie z autorką i bez wahania sięgnę po kolejne pozycje. Trzymająca w napięciu.

Pierwsze spotkanie z tą autorką. Jestem na yak 🙂

Pierwsze spotkanie z tą autorką. Jestem na yak 🙂

"MATYLDA" - KAROLINA WÓJCIAK
Książka 10 przeze mnie przeczytana ( lub przesłuchana) , autorki druga wydana.
I znów mnie porwała od pierwszej strony, inna niż zwykłe trillery, zaczyna się celowym wypadkiem... i jak do tego doszło i dlaczego, cała książka o tym mówi. Może jedynie tym razem końcówkę zgadłam. Ale Matylda i jej towarzystwo jest bardzo ciekawa. Fajna, poukładana dziewczyna, która chyba nie ma za bardzo szczęścia towarzyskiego. Choć praca, którą podejmuje jest pracą na początku jej marzeń, ma dość dużo do zaoferowania, jako nowa pracownica. Karol zwany pieszczotliwie Lolkiem przez pracowników, interesuje się nią coraz bardziej. Ona choć ostrzeżona przez jedną ze współpracownic - Gosię - daje się uwieść szefowi. W między czasie poznaje Kostka i ten też się interesuje. OD czasu do czasu spotyka się z przyjaciółką Moniką i nowo poznaną Gosią. Do czego doprowadzą te znajomości, dokąd to doprowadzi ją... Co przeżyje Matylda... Przeczytajcie warto. Nie jest to może tak bardzo, bardzo porywająca, bardziej podobała mi się pierwsza jej książka i kolejne, po "Dom pełen kłamstw" ale nadal uważam, ze nie warto odkładać jej książek i dobrze się czyta....
Pokazuje komu i dlaczego nie warto ufać. A to daję do myślenia i to bardzo.



OCENA 09/10
77/23 ( 14/08)
ilość stron: 340
Data I wydania:: 14.11.2018R.
Czas przewidziany czytania: około: 5 h 42 min.
Czas słuchania 11 h. 28 min.
lektorzy empik : Bieńkowska Agata, Zadura Janusz, Orsztynowicz-Czyż Aleksander ,

Anastazja
Skończona 29.08.2023

"MATYLDA" - KAROLINA WÓJCIAK
Książka 10 przeze mnie przeczytana ( lub przesłuchana) , autorki druga wydana.
I znów mnie porwała od pierwszej strony, inna niż zwykłe trillery, zaczyna się celowym wypadkiem... i jak do tego doszło i dlaczego, cała książka o tym mówi. Może jedynie tym razem końcówkę zgadłam. Ale Matylda i jej towarzystwo jest bardzo ciekawa. Fajna,...

To jest tak doba książka, że nie wiem co powiedzieć. Słuchałam wersji audio i lektorzy (zwłaszcza janusz zadura) są doskonali. Majstersztyk. Jakie przygody, jakie życiowe tramaty, zachowania, rozwiązania problemów - same achy i ochy.

To jest tak doba książka, że nie wiem co powiedzieć. Słuchałam wersji audio i lektorzy (zwłaszcza janusz zadura) są doskonali. Majstersztyk. Jakie przygody, jakie życiowe tramaty, zachowania, rozwiązania problemów - same achy i ochy.