Najnowsze artykuły
- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać278
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kochalina Miłosna
1
6,7/10
Pisze książki: poezja
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kochanka w toalecie Kochalina Miłosna
6,7
„Dobrze, że jeszcze nie wymyślili wzoru matematycznego na miłość... nigdy nie byłam dobra z matematyki...” - tak na koniec swojego tomiku napisała autorka. Zdanie to doskonale podsumowuje całość, bowiem śmiało można powiedzieć, iż stworzyła Ona swój wzór miłości i tego wzoru trzyma się przez całą formę tomiku.
Tajemniczy tytuł, tajemnicza autorka. Gdyby do tytułu podejść wprost mogłyby się okazać różne skojarzenia i odbiory. I tak zapewne jest. Tomik jest nadzwyczaj specyficzny, poruszający, emocjonalny, ciekawy, bardzo nietypowy i niesztampowy.
Zapraszam na całą recenzję na:
http://nietypowerecenzje.blox.pl/2016/12/8222Kochanka-w-toalecie8221-Kochalina-Milosna.html
Kochanka w toalecie Kochalina Miłosna
6,7
"dzisiaj już tylko w samotności potrafię spojrzeć w niebo".
Nietrudno się domyślić, o czym może pisać Kochalina Miłosna zawierając w tytule swojego dzieła słowa "kochanka" i "toaleta". Oczywiście, że o miłości oraz o kochaniu zarówno w jego duchowym, jak i w cielesnym wymiarze - bez tematów tabu i hipokryzji. Obszar tak często eksploatowany, a jednak z różnym skutkiem, cały czas tak chętnie brany na tapet.
Pod pseudonimem Kochalina Miłosna ukrywa się młoda poetka, feministka i obecna studentka socjologii. Inspirują ją muzyka, Charles Bukowski, Sylvia Plath, Halina Poświatowska, a także wszystko, co związane z miłością. Swoje liryki publikowała w czasopismach "Cogito" i "Kozirynek", a także na portalach internetowych.
"Kochanka w toalecie" to zbiór poetycki zawierający liczne wiersze a także luźne, dygresyjne teksty – opowiadania i felietony, dla których podwaliną jest miłość, ukazana z każdej, możliwej strony – stosunków damsko-męskich, przemocy, seksizmu a także patologii.
Tomik Kochaliny Miłosnej jest zbiorem dość obszernym, gdyż dość drobna czcionka tekstu pozwoliła na osiemdziesięciu pięciu stronach zmieścić sporo treści z których promieniuje wielki ładunek emocjonalny, jaki poetka stara się przekazać dalej. Wszystkie utwory oscylują w temacie miłości, która tak wielowymiarowa, stanowi inspirację dla wywodów Kochaliny dotyczących rozczarowań, pożądania cielesnego, intymności, erotyzmu oraz przekraczania w tej sferze granic, które sami sobie wyznaczamy. Obraz miłości w tak różnych wydaniach tym samym staje się wątkiem przewodnim każdej strofy młodej poetki. Obraz, dzięki któremu autorce udało się mnie kilkakrotnie zszokować i wprawić w niemałe zdumienie.
Wśród utworów jakie znalazły się w zbiorze, trzy zwróciły moją szczególną uwagę. Wiersz pt. "prosektorium" z takimi słowami klucze jak szczątki, zwłoki, zgnilizna i zepsuł się, to krótki utwór, który poprzez swój widoczny psychodelizm, jest bardzo wymowny, pobudzając wyobraźnię do tworzenia dość makabrycznych obrazów w głowie. "Piękno wewnętrzne" to w opozycji do poprzedniego, dość obszerny tekst, którego każda nowa linijka zaczyna się od słowa "nienawidzę". Lista tego, czego podmiot liryczny, jak mniemam alter ego poetki nienawidzi, jest zaskakujące. Utwór ten w moim mniemaniu powinien posiadać tytuł "Piekło wewnętrzne", gdyż o tym właśnie mówi. Wiersz "niestrawność" również poraża swoim psychodelizmem i widocznym nacechowaniem konkretnych słów, mających określony wydźwięk, szokujący wydźwięk.
Tomik Kochaliny Miłosnej to z pewnością zbiór, który angażuje wyobraźnię czytelnika na kilku różnych poziomach – uczuciowym, emocjonalnym, ale także sensorycznym. Z pewnością też nie charakteryzuje się lapidarnością. Ukazanie wymiarów cielesności w wykonaniu poetki w kilku momentach mnie zwyczajnie zaskoczyło, dlatego też polecam te zbiór przede wszystkim osobom lubiącym literacko eksperymentować.
http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/