Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Chip Wallace

Źródło: http://comicvine.gamespot.com/chip-wallace/4040-12204/
1
6,8/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 22.01.1974
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.charleswallaceart.com/
6,8/10średnia ocena książek autora
58 przeczytało książki autora
11 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2016
Najnowsze opinie o książkach autora
JLA - Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Tom 1 Grant Morrison 
6,8

Grant Morrison bardzo ciężko pracował na swój przydomek "Szalonego Szkota". Oj, bardzo, ale to naprawdę bardzo ciężko. Efekty tej pracy widać, między innymi, w niniejszym albumie, będącym pierwszym tomem jego "dzieł zebranych" opiewających przygody najpotężniejszej drużyny w dziejach ludzkości - JLA. Pan Morrison na pisaniu opowiastek z superbohaterkowa pozjadał zęby (podejrzewam, iż nie tylko swoje). Album niniejszy stanowi tzw. "kwintesencję superbohaterszczyzny", czyli... osiąga, wydawałoby się nieosiągalne, szczyty durnoty, infantylności, niewiarygodnej wręcz pompatyczności (zwanej przez wielbicieli gatunku "epickością") oraz wtórności i powtarzalności. Sam scenarzysta, doskonale zdaje sobie sprawę z "poziomu" swego dzieła żartując sobie z tzw. "superbohaterszczyzny" (a więc i z siebie samego poniekąd) i świetnie się przy tym bawiąc. A najstraszniejsze w tym wszystkim jest to, iż biedny czytelnik w pewnym momencie uświadamia sobie, iż ta cała kiczowatość ma jakiś głęboko ukryte drugie dno (a czasami i trzecie)... I że chce się tej sieczki więcej, i więcej, i więcej...
Ot, magia popkultury - dzieło tak głupie, iż aż w tej całej głupocie niemal genialne (wiem, iż odrobinę nad wyraz piszę).
Mnie osobiście Szalony Szkot ułowił na te swoje czary-mary. Przy zasiadaniu do lektury nie sądziłem, iż tak się sprawy potoczą, ale... O zgrozo, spodobało mi się... I chcę więcej...
PS.
Zapomniałbym, za rysunki odpowiadają panowie Howard Porter (99% albumu) oraz
wspomagający go gdzieniegdzie Oscar Jimenez, i są one... poprawne... Na momencik Morrisona wspierał jeszcze Mark Millar (ale to dosłownie na momencik tylko).
Na wspomnienie zasługuje również wydanie niniejszego Albumu. Egmont przeszedł sam siebie. Piękna, niezmiernie twarda i lakierowana okładka, a w środku kreda o bardzo dobrej gramaturze. Po prostu bajka. Tylko ta waga... Ciąży menda w łapie, oj ciąży...
JLA - Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Tom 1 Grant Morrison 
6,8

5/10 - PRZECIĘTNY
Pierwszy tom serii "JLA" to typowe dla końca lat dziewięćdziesiątych nieco tandetne superbohaterskie sci-fi, pełne technologicznych supergadżetów oraz pseudonaukowej nomenklatury. Scenarzysta Grant Morrison zdecydował się postawić na akcję i to na niej oparł fabułę tego komiksu, która toczy się w szybkim, ale jednostajnym tempie. Jedna rozwałka goni kolejną i tak non stop. Nie ma chwili oddechu, stopniowania tempa akcji i dozowania napięcia. Bohaterów widujemy jedynie w ich kostiumach, nie mając ani na chwilę dostępu do ich prywatnego życia, co mocno zubaża ten komiks. Widoczny jest podział na doświadczonych członków Ligi (m.in. Batman, Superman, Marsjański Łowca Ludzi) oraz tych nowszych, bardziej niepewnych swoich możliwości (Green Lantern, Green Arrow). Poziom tego albumu jest bardzo nierówny. O ile konfrontacje z Hiperklanem oraz Kluczem stoją na dobrym poziomie, to niestety reszta historii prezentuje się co najwyżej nijako.
Pod względem graficznym też nie ma się czym zachwycać, prace głównego rysownika serii Howarda Portera nie zrobiły na mnie dobrego wrażenia. Moim zdaniem Oscar Jiménez, który zilustrował dwa zeszyty (epizod z Kluczem) jest warsztatowo dużo lepszym rysownikiem.
Ogólnie rzecz biorąc jest przeciętnie, bez błysku, momentami kiczowato. Superhero z lat dziewięćdziesiątych w pełnej krasie. Tylko dla największych fanów.
Fabuła: 5/10 (przeciętnie)
Ilustracje: 4/10 (nijaki)
Jakość wydania + bonusy: 7/10 (bardzo dobry)
Więcej szczegółów: https://comicbookbastard.blogspot.com/2019/01/amerykanska-liga-sprawiedliwosci-jla.html