Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekendLubimyCzytać11Artykuły
Świąteczny prezentownik, czyli pomysł na prezent. Kryminały i fantastykaLubimyCzytać3Artykuły
Prezent dla miłośnika książek: gadżety na święta (i nie tylko)Anna Sierant20Artykuły
Wielki Test o Czytaniu w TVP. Pytania o Kicię Kocię, Jólabókaflóðið i Bibliotekę Końca ŚwiataEwa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Peter Mennigen

3
6,7/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
31 przeczytało książki autora
21 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Malcolm Max. Tom 3. Zmrok
Peter Mennigen, Ingo Römling
Cykl: Malcolm Max (tom 3)
6,4 z 7 ocen
14 czytelników 0 opinii
2017
Malcolm Max. Tom 2. Zmartwychwstanie
Peter Mennigen, Ingo Römling
Cykl: Malcolm Max (tom 2)
6,9 z 16 ocen
24 czytelników 3 opinie
2016
Malcolm Max. Tom 1. Porywacze ciał
Peter Mennigen, Ingo Römling
Cykl: Malcolm Max (tom 1)
6,7 z 23 ocen
35 czytelników 5 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Malcolm Max. Tom 1. Porywacze ciał Peter Mennigen 
6,7

Głównymi bohaterami komiksu są: Malcolm Max – „detektyw mroku”, pogromca demonów i wszelkich stworzeń z ektoplazmy pracujący na zlecenie loży Strażników Światła oraz jego towarzyszka Charisma Myskina – pół-wampirzyca, która nie ma typowych objawów „choroby” (nie ma alergii na słońce, nie łaknie krwi). Wspomnianą parę poznajemy pewnej bezksiężycowej nocy na cmentarzu, gdzie prowadzą śledztwo w sprawie nagminnego znikania ciał nieboszczyków z grobów. I tam, prawie na ich oczach, zostaje zamordowana pewna reporterka. Tytułowy detektyw czuje niejakie wyrzuty sumienia, że nie udało mu się zapobiec zbrodni. Dlatego postanawia poświęcić swój czas i energię na rozwiązanie zagadki.
Czy złodzieje grobów mają coś wspólnego z tym morderstwem? Peter MennigenKto masowo morduje kobiety w Londynie? Gdzie podziewają się skradzione ciała? Komu są potrzebne i do czego? Malcolm Max i jego urocza towarzyszka mają do rozwiązania nie lada zagadkę. Właściwie więcej niż jedną, ale o tym oni (jak i czytelnik) dowiadują się w toku śledztwa. Nadnaturalny charakter niektórych zdarzeń czyni album wysoce atrakcyjnym. Dla przykładu protagonista uczestniczy w seansie voodoo, podczas którego ma okazję spotkać duchy (dusze?) pomordowanych kobiet.
(...) Za warstwę wizualną odpowiada Ingo Rőmling, którego prace Porywacze ciałwyraźnie uatrakcyjniają omawianą pozycję. Niemiecki artysta posługuje się geometryczną, wyraźnie kanciastą kreską. Bardzo dba o precyzję przedstawiania zarówno detali budynków, sprzętów i strojów, jak i rysów twarzy występujących postaci. Nawet jeśli miejscami tła zostały ograniczone do barwnej plamy (bez żadnych dodatkowych elementów),to i tak całość przedstawia się efektownie. Patrząc na jego rysunki widać inspirację pracami Mike’a Mignoli. Zwraca uwagę także kolorystyka, która również jest dziełem Rőmlinga. Paleta barw jest wyraźnie ograniczona, głównie różne odcienie ziemistych brązów. Całość jest miała dla oka. Warstwa graficzna i kolorystyczna dobrze oddaje klimat epoki.
Nie mam żadnych uwag odnośnie pracy rysownika (tak, podoba mi się),to jednak warstwa fabularna zawodzi. W scenariusz wpisana jest pewna przewidywalność i schematyczność. Czytelnik nie za długo może się cieszyć tajemnicą prawdziwego mordercy; w toku fabuły odkrywa tożsamość mordercy szybciej niż „detektyw mroku”...
- - -
cały tekst do przeczytania tu:
https://dybuk.wordpress.com/2016/05/16/malcolm-max-1-porywacze-cial/
Malcolm Max. Tom 1. Porywacze ciał Peter Mennigen 
6,7

Wiktoriańskie realia świetnie nadają się do opowiadania historii z dreszczykiem. Zamglone ulice Londynu, po których grasują niebezpieczni mordercy lub istoty nie z tego świata, tworzą idealną scenerię dla takich opowieści. "Porywacze ciał", pierwszy tom serii "Malcolm Max", zabiera czytelników do stolicy Zjednoczonego Królestwa, dostarczając licznych estetycznych wrażeń.
Rok 1889. Z londyńskich cmentarzy znikają zwłoki, a do tego po mieście szaleje zabójca kobiet. Jego zbrodnie przypominają morderstwa dokonywane przez „Poetę”. Sęk w tym, że morderca ten został stracony… Kto zatem odpowiada za makabryczne zbrodnie? Obok Scotland Yardu śledztwo z ramienia Tajemnej loży „Custodes Lucis” prowadzą Malcolm Max oraz jego urocza towarzyszka, półwampirzyca, Charisma Myskina. Rozwiązanie zagadki okaże się sprawą niezwykle skomplikowaną, a do tego niebezpieczną.
"Porywacze ciał" to mieszanka detektywistycznej opowieści z elementami paranormalnymi oraz olbrzymią dawką humoru. Autorzy zgrabnie osadzili akcję swojej opowieści w brytyjskiej kulturze ery wiktoriańskie, czyniąc zresztą liczne aluzje do wydarzeń, czy klasycznych tekstów kultury z tamtego okresu. Nie brak tu odniesień do sprawy Kuby Rozpruwacza czy słynnego detektywa z Baker Street...
Więcej na: http://gitararysowane.pl/malcolm-max-porywacze-cial/