Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant64
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński32
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Umi Ayase
1
6,5/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://umi3.blog67.fc2.com/
6,5/10średnia ocena książek autora
75 przeczytało książki autora
18 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Hal Umi Ayase
6,5
Spodziewałem się czegoś lepszego i bardziej wzruszającego. Manga ogólnie nie była zła , ale była słabsza niż myślałem. Choć koniec , gdy okazuję się , że Hal tak naprawdę żyję i nie jest robotem , a to jego ukochana zmarła i powstał robot na jej obraz by pomóc chłopkowi ruszyć dalej naprawdę mnie zaskoczył. I dzięki temu końcowi daję wyższą ocenę
Hal Umi Ayase
6,5
Hal ✿
W: Sięgacie po jednotomówki?
„Stałem się człowiekiem by przypomnieć Kyrumi by żyć”.
W innowacyjnym mieście Kioto, ludzie oraz roboty żyją w zgodzie.
Tam nikt nikogo nie dyskryminuje, a zaawansowane urządzenia chętnie pomagają każdemu człowiekowil który potrzebuje pomocy.
W pewnym momencie potrzebującą takiego wsparcia jest Kyrumi.
Dziewczyna dość niedawno straciła swojego ukochanego w tragicznym wypadku lotniczym.
Od tamtej pory postawiła przed sobą ogromny mur i nikt nie umie go zburzyć.
By temu jakoś zaradzić - pewien naukowiec obmyśla sprytny plan.
Tworzy robota Q01, który przybiera formę jej zmarłego chłopaka.
Takim sposobem nasz tytułowy bohater Hal - będzie próbował postawić dziewczynę na nogi.
Krótka oraz momentami poruszająca opowieść.
Manga „Hal” jest jednotomówką.
Czy to dobrze?
Szczerze przyznam, że czegoś mi tu brakowało.
Dziewczynie trudno podnieść się po stracie bliskiej osoby.
Zamknęła się w czterech ścianach.
Widząc po raz pierwszy naszego robota jest wkurzona - wcale jej się nie dziwie.
Nie dopuszcza go do siebie, ale z biegiem czasu zmienia zdanie.
Moim zdaniem to taka niedokończona historia, którą należałoby nieco rozwinąć.
Przede wszystkim brakowało mi tu osobowości drugoplanowych postaci.
Byłam bardzo ciekawa przeszłości Ryu (przyjaciela Hala).
Niestety pojawił się tylko na chwile.
Ostatni rozdział mnie niesamowicie
zaskoczył - jestem pewna, że nikt tego się nie spodziewa.
Pojawiły się łzy.
Odemnie otrzymuje 6/10 ★