Najnowsze artykuły
Artykuły
Książki adwentowe dla dzieci i dorosłych – te tytuły zapewnią ci 24 dni przedświątecznego czytaniaAnna Sierant2Artykuły
Jest temat, o którym się nie mówi… Porozmawiajmy o piractwieKonrad Wrzesiński2Artykuły
Można już zgłaszać książki do Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać1Artykuły
Wyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na grudzień 2023Anna Sierant2378
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aleksandra Mazoń

1
6,0/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
1 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wierszyki z krainy muzyki Aleksandra Mazoń 
6,0

Instrumenty opisane w książeczce mają ludzkie twarze, ich zachowanie również jest spersonifikowane. Ilustracje są bardzo kolorowe i przyciągają wzrok dziecka. Jednak jeśli chodzi o słownictwo, to jest ono nieco zbyt trudne jak dla czteroipółletniego malucha. Bowiem pytania o trudne słowa w trakcie czytania, rozpraszają uwagę dziecka i nie jest później w stanie odtworzyć treści.
Największym zainteresowaniem mojego dziecka cieszył się wierszyk o TAM-TAMach. Jest krótki, rymowany i świetnie się bawiłyśmy dzieląc go na role. Córka uderzała o przedmiot udający instrument i mówiła TAM a ja czytałam pozostałe wersy. Genialnie to wyglądało, zwłaszcza kilka razy z rzędu. Książeczkę polecam nauczycielom, rodzicom i maluchom, bo dzięki niej można w łatwy i jakże przyjemny sposób poznać świat muzyki, choćby w teorii.
całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2015/04/aleksandra-mazon-wierszyki-z-krainy.html
Wierszyki z krainy muzyki Aleksandra Mazoń 
6,0

Nieocenione w pracy z dziećmi są muzyka i rym. Do tego by sięgnąć po „Wierszyki z krainy Muzyki” Aleksandry Mazoń przekonała mnie możliwość poznania różnych instrumentów oraz wykorzystania krótkich wierszyków w pracy. Kolorowa okładka z uchem była dla mnie sugestią, że dźwięk akordeonu, dud czy fortepianu będzie pobrzmiewał między kolejnymi wersami.
Aleksandra Mazoń zabiera czytelnika do Krainy Muzyki. Można tam poznać instrumenty, których brzmienie, czy nawet sama nazwa są obce młodym czytelnikom. Poznajemy dość nietypowe jak dla instrumentów muzycznych przygody akordeonu, dud, cymbałów, bałałajki i wielu innych.
Przygody instrumentów opisane zostały w wierszykach. Rymy, czasem mniej, czasem bardziej udane nie zawsze nadawały stały rytm, przez co miałam wrażenie, że nie czytam płynnie. Zdarzyło mi się nie zrozumieć tekstu w paru miejscach, a po solidnym interpretacyjnym treningu w liceum, raczej nie miewałam z tym problemu. Dla przykładu fragment wiersza „Akordeon”:
„I nikt się nie dziwi temu,
Że tak żyją w parze
Akordeon razem z Biedą,
Jakby słuchać wszystkich marzeń.”
Wiadomo, że dzieci analizy na poziomie maturalnym nie zrobią, ale dobrze, żeby wierszyki dla nich były jasne i zrozumiałe po przeczytaniu.