Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciekawa pozycja, to chyba jakaś praca doktorska wydana w formie książki - natomiast mimo tej akademickości - naprawdę dobrze się czyta. Autor przyjął założenie udowodnienia tezy, że siła planu Marshalla to nie były tylko dolary, a złożony efekt polityczno - gospodarczy. Głównie stanowiący paliwo jednoczenia Europy oraz decyzji aby Niemcy wprowadzić w obieg gospodarczy Europy Zachodniej. Obalona została teza, że bogactwo = spadek poparcia dla partii komunistycznych, na liczbach pokazał autor, że przekazane kwoty były stosunkowo nieduże, a państwa działały samodzielnie już wcześniej i że miały pierwsze pozytywne efekty swoich wysiłków związanych z odbudową. Casus Finlandii opisany obszernie na końcu wskazuje, że istniała też droga rozwoju bez wsparcia amerykańskiego. Co podobało mi się - to dość przejrzyste pokazanie, że ten cały plan, to była w długim okresie amerykańska pomoc samej Ameryce, poprzez wzmocnienie gospodarcze wybranych krajów, zbudowanie bloku kapitalistyczno - demokratycznego oraz uniknięcie potencjalnej recesji powojennej, jak to się odbyło zaledwie 20 lat wcześniej. Do tego fantastyczny PR w Europie. Ps. na ironię zasługuje fakt, ze od 25 lat USA mają stały ujemny bilans handlowy z UE.