Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Luke McDonell
5
6,8/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
44 przeczytało książki autora
27 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Legion Samobójców: Próba ognia
John Ostrander, Luke McDonell
6,4 z 19 ocen
33 czytelników 1 opinia
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Batman 3/1993 Alan Grant
6,1
Następny numer zawierający dwie opowieści. W pierwszej z nich, „Precz z herosami”, Batman i Robin w pogoni za bandytami trafiają do parku rozrywki, gdzie będą musieli zapobiec innej tragedii. Drugą historią jest „Trzeci człowiek”, gdzie Batman rozwiązuje zagadkę morderstwa, a pomagają mu… dwie starsze panie.
Pierwsza historia to przede wszystkim akcja. Batman i Robin przy różnych wymyślnych atrakcjach walczą z kolejnymi zbirami. Parę starć jest pomysłowych, ale nie są one szczególnie wciągające. Ciekawszy był za to wątek poboczny, gdzie to Robin musi się wykazać, a poruszony jest zaskakująco mroczny motyw. Podobało mi się, że pokazano tu, iż przemoc nie rozwiązuje wszystkich problemów.
Wartość tej historii podnoszą też rysunki Norma Breyfogle’a. Rysownik może się pobawić ukazując mniej i bardziej pomysłowe atrakcje. Dzięki dobremu układowi kadrów i dynamicznej kresce dobrze pokazuje sceny akcji.
Przy lekturze drugiej opowieści czułem się jakbym czytał jakiś utwór Agathy Christie o pannie Marple albo komiks o Batmanie z lat 60. Pomimo tego, że śledztwo dotyczy morderstwa, obie starsze panie są bardzo humorystycznym elementem i ciężko je brać na poważnie, nawet jeśli w trakcie rozwoju fabuły okazują się zaskakująco kompetentnymi detektywami. Sama zagadka okazuje się ciekawsza niż można było się spodziewać, a rozwiązanie jest dosyć nieoczekiwane. Podobały mi się wprowadzone tutaj inne postacie drugoplanowe, tym razem już w pełni poważne, które mam nadzieję jeszcze powrócą.
W tej części numeru rysuje Luke McDonell. Jego kreska jest bardzo kanciasta, przez co postacie wyglądają nienaturalnie. Do tego należy dodać dziwne wyrazy twarzy, a także dosyć niemrawe sceny akcji i przez to lektura była dla mnie ciężka.
Obie historie stanowią dla mnie pod względem jakości lustrzane odbicie. W pierwszej rysunki są bardzo dobre, a fabuła taka sobie; a z kolei w drugiej to warstwa graficzna psuje przyjemność z czytania. Ciężko mi więc jednoznacznie polecić ten numer.