Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Łukasz Hassliebe
Znany jako: Galopujący MajorZnany jako: Galopujący Major
5
6,3/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
153 przeczytało książki autora
159 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Pancerna brzoza. Słownik prawicowej polszczyzny
Łukasz Hassliebe
6,1 z 29 ocen
72 czytelników 3 opinie
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Pancerna brzoza. Słownik prawicowej polszczyzny Łukasz Hassliebe
6,1
Major niestety wygania diabła Belzebubem.
Np. s. 205 „z Hitlerem na Moskwę”
Wpierw: jest pomysłem profesora Pawła Wieczorkiewicza, powielanym obecnie przez Piotra Zychowicza, że Polacy zamiast walczyć z Hitlerem powinni z nim razem pójść na Moskwę.
Można by uzupełnić: na pomysł taki, wprawdzie z wahaniami i zastrzeżeniami, wpadł był wcześniej Jerzy Łojek, zaś Wieczorkiewicz (notabene za Peerelu 1 sekretarz POP na Uniwersytecie Warszawskim) zaostrzył to ad extremum i ad absurdum. To co u Łojka miało być „przejściowo” (choć i tak byłby to „sojusz” wilka z zającem),wedle Wieczorkiewicza już na stałe. III Rzesza na amen. Tylko gdzie byłaby Polska ?
Major ciągnie dalej (cytuję z pamieć, lecz nie naruszam meritum) : „zwolennicy tego pomysłu uważają, że Polska nie wydałaby Żydów Hitlerowi, a on machnął by na to ręką”.
Można by rozwinąć tę myśl: skąd „geniusze” tacy czerpią pomysł, że Adolf „machnąłby ręką”, skoro wytępienie Żydów wraz z „wywalczeniem przestrzeni życiowej dla Rzeszy” było jego głównym fijołem ? (p. np. Eberhard Jäckel „Panowanie Hitlera” Wrocław 1989, polecam).
A także : na jakiej podstawie przypuszczają, że los polskiej ludności na terenach włączonych do Rzeszy byłby lżejszy niż był ?
Bo cóż powstrzymałoby Adolfa przed wcieleniem ? „czy nie bardziej prawdopodobne by było, że mając zwasalizowaną Polskę, Hitler ustaliłby jej zachodnią granicę tak jak przebiegała zachodnia granica Generalnego Gubernatorstwa ... ” pisze Ernest Skalski (https://www.salon24.pl/u/kajetanskalski/6758,de-mortuis-aut-bene-aut-nihil-sed-magis-amica-veritas)
Tymczasem Majora trapi zupełnie inny problem „czy to Polacy machnęli by ręką, skoro przed wojną urządzali pogromy Żydów, a nawet samych Polaków zamykali w Berezie?”
Którzy Polacy ?
Przypomniało mi to bełkot wydumany w 2008 przez Rzecznika Praw Obywatelskich z ramienia PiSu, Janusza Kochanowskiego „Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki” (http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/67801,polacy-wyssali-antysemityzm-z-mlekiem-matki.html) Za tę i parę innych podobnych za przeproszeniem wypowiedzi Kochanowski nigdy nie poniósł kary przewidzianej w art. 133 Kodeksu Karnego.
Propagowanie odpowiedzialności zbiorowej kojarzy mi się z komuchostwem. Czy jak kto woli faszyzmem. Wychodzi na jedno, choć Lenin i Stalin zakładali obozy koncentracyjne zanim świat usłyszał o Adolfie (p. np. Andrzej Józef Kamiński „Koszmar niewolnictwa” Warszawa 1990, również polecam).
Przedwojnie Łukasz Hassliebe
4,8
Przyznaję, że sięgnąłem po tę książkę wyłącznie ze względu na autora, którym jest bardzo aktywny kiedyś bloger piszący pod nickiem Galopujący Major. Byłem ciekaw, czy i jak poradzi sobie w większej formie literackiej i przekonałem się, że powieść to jednak całkiem inna bajka niż najbardziej nawet błyskotliwe wpisy internetowe.
Z trudem dobrnąłem do końca, czego na pewno nie ułatwił mi ciężki, toporny styl autora. Nie wiem nawet za bardzo o czym właściwie jest ta książka, co konkretnie chciał przekazać Hassliebe. Niby jest to jakieś political fiction połączone z elementami powieści drogi, ale zupełnie to do mnie nie trafiło. Dominujące wrażenie to bełkot i grafomania.
Dla mnie był to stracony czas. Nie polecam.