rozwiń zwiń

Amerykańska szkoła wycofała z biblioteki książkę o Anne Frank. „Nieodpowiednia dla nastolatków”

Anna Sierant Anna Sierant
07.04.2023

„Dziennik Anne Frank”, powieść graficzna stworzona na podstawie wspomnień holenderskiej dziewczynki – Żydówki zamordowanej w czasie II wojny światowej, nie gości już na półkach biblioteki w jednym z liceów na Florydzie. Dlaczego? Ma być „nieodpowiednia dla nastoletnich uczniów” oraz „umniejszać skalę zbrodni, jaką był Holokaust”.

Amerykańska szkoła wycofała z biblioteki książkę o Anne Frank. „Nieodpowiednia dla nastolatków” Anne Frank, 1942, Photo collection Anne Frank House, Amsterdam. Public Domain Work, Flickr (https://www.flickr.com/photos/collection_annefrankhouse/)

„Dziennik Anne Frank” (Wydawnictwo Stapis) przygotowali wspólnie Ari Folman i David Polonsky, którzy są również twórcami nominowanego do Oscara filmu „Walc z Baszirem”. Co więcej, publikacja ta powstała przy wsparciu Anne Frank Fonds, szwajcarskiej fundacji dysponującej prawami autorskimi do oryginalnego „Dziennika” (Znak Horyzont), nazywanego „jedną z najważniejszych książek XX wieku napisanych przez nastolatkę”. Publikacja, choć pozornie opowiada o codzienności rodziny Anne Frank i o jej wyimaginowanej przyjaciółce Kitty, stanowi zapis ponad dwóch lat życia w ukryciu. Przedstawiciele Fundacji, cytowani przez „The Times of Israel”, informację o wycofaniu książki ze szkoły na Florydzie skomentowali: „Jesteśmy zaniepokojeni tym, że ignorancja wobec Zagłady, relatywizacja Holokaustu lub zaprzeczanie mu przybierają na sile, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych”.

„Nieodpowiednia dla nastoletnich uczniów”, „minimalizuje skalę Holokaustu”

Książka została wycofana z Vero Beach School na Florydzie, w zeszłym roku podobny los spotkał ją w teksańskim okręgu szkolnym, jednak decyzję cofnięto na skutek protestów, które po niej nastąpiły. Na Florydzie wycofanie „Dziennika Anne Frank” stało się możliwe, ponieważ gubernator tego stanu, Ron DeSantis, wprowadził przepisy umożliwiające rodzicom kwestionowanie doboru materiałów szkolnych przez szkoły, jeśli w tych materiałach znajdą się „nieodpowiednie treści”. A takich doszukano się w dziele Folmana i Polonsky’ego. Jedna z matek należąca do grupy aktywistek Moms of Liberty stwierdziła, że „książka nie jest właściwą, prawdziwą adaptacją Holokaustu”. Spostrzeżenia kobiety poparły także władze okręgu szkolnego Indian River County. Jak powiedziała jego rzeczniczka, Cristen Maddux:

To nie jest prawdziwy pamiętnik Anne Frank, a fikcyjna powieść, która zawiera pewne nieodpowiednie treści. Została usunięta z biblioteki szkolnej ze względu na to, że minimalizuje skalę Holokaustu, nie jest też odpowiednia dla nastolatków. Jednocześnie w bibliotekach szkolnych naszego okręgu cały czas można wypożyczyć oryginalny „Dziennik”.

Z kolei wspomniani już wcześniej przedstawiciele Anne Frank Fonds są innego zdania – uważają, że książka oparta na wspomnieniach 12-latki jest dobrą lekturą dla jej rówieśników. Problem tkwi w szczegółach. Wydany w 2018 roku „Dziennik Anne Frank” Folmana i Polonsky’ego, choć zawiera kilka wymyślonych dialogów, surrealistycznych scen, oparty jest na rękopisie stworzonym przez nastolatkę, a nie na pierwszym wydaniu książki z 1947 roku. Powojenne wydanie nie zawiera fragmentów, które ukazały się w druku dopiero w jednym z wydań w 1995 roku. A potem właśnie w dziele Folmana i Polinsky’ego. Fragmenty te przedstawiają zauroczenie Anne Frank inną dziewczyną i jej opis własnych genitaliów. To właśnie z ich powodu rodzice licealistów z Florydy (jak do tej pory) skutecznie pozbyli się „Dziennika Anne Frank” z bibliotek.

Warto dodać, że podobny los – choć w okręgu szkolnym w Teksasie – spotkał „Mausa” Arta Spiegelmana (Wydawnictwo Komiksowe), który został usunięty z bibliotek w gimnazjach. Z kolei powieści „To, co zostało” Jodi Picoult (Prószyński i S-ka), również poruszającą tematykę Holokaustu, nie można już czytać w szkołach w innym okręgu na Florydzie.

Źródło: „The Times of Israel”


komentarze [143]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Meszuge 13.04.2023 12:12
Czytelnik

Nie jest wykluczone, że taki komunikat „Amerykańska szkoła wycofała z biblioteki…” wymaga doprecyzowania, bo Polacy zwykle znają swój system, w którym taka operacja pochodzi „z góry”, jest decyzją Kuratorium, skonsultowanym z Ministerstwem Szkolnictwa. 

  Po naszemu to znaczy: rada nadzorcza jednej z 2347102 samodzielnych i samorządnych szkół w USA zrobiła to i to. Nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
MarieAntoinette 13.04.2023 04:29
Czytelniczka

Taki komiks w ogóle nie powinien był powstać. Temat jest na to za poważny.  Pewne formy po prostu się do tego nie nadają. Dzieciaki będą myślały, że ta historia to fikcja.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AINA 14.04.2023 00:30
Czytelniczka

A "Lego. Obóz koncentracyjny." Zbigniewa Libery?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Fija 17.04.2023 21:32
Bibliotekarka

"Lego" Libery jest w  jednym egzemplarzu i jest głosem w  dyskusji na temat disnaylandyzacji takich tematów, czyli wręcz odwrotnie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
17.04.2023 22:16
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Neprosti 12.04.2023 15:48
Czytelnik

I tak właśnie rozchodzi się plotka

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Neprosti 12.04.2023 15:47
Czytelnik

O ile wiem wycofała komiks na podstawie dzienników Anny Frank a nie książkę

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
YAGAES Agnieszka 12.04.2023 09:46
Czytelniczka

Naraże się większości,ale mnie to denerwuje, że w książce o tak tragicznej wymowie autorzy zbeletryzowanej wersji      ,, Dziennika..." dodali wątek erotyczny, homoseksualny. Nie jestem homofobką , ale nie podoba mi się ten wszechobecny trend w literaturze ,on i on, ona i ona, a już w książce o Holokauście to mi zgrzyta jak piasek w zębach
    
 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
WiktorWektor 12.04.2023 10:27
Czytelnik

Nie dodali. On tam był. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
YAGAES Agnieszka 12.04.2023 13:06
Czytelniczka

O?! To mnie zaskoczyłeś, czytałam Dziennik ale b. dawno ,jeśli tak jest to przyznaje się do błędu i dziękuję za sprostowanie 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jerzy 12.04.2023 15:48
Czytelnik

Przecież w artykule napusano wyraźnie, że ten wątek został ocenzurowany we wszystkich wydaniach oryginalnego dziennika sprzed roku 1995.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ambrose 12.04.2023 15:50
Bibliotekarz

"Powojenne wydanie nie zawiera fragmentów, które ukazały się w druku dopiero w jednym z wydań w 1995 roku. A potem właśnie w dziele Folmana i Polinsky’ego. Fragmenty te przedstawiają zauroczenie Anne Frank inną dziewczyną i jej opis własnych genitaliów."

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
YAGAES Agnieszka 12.04.2023 17:38
Czytelniczka

Tak, tak macie rację, rozumiem o co chodzi 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Coldy 12.04.2023 05:20
Czytelnik

To są dzienniki. Rzecz z założenia osobista i prywatna. Dlaczego komuś wogóle przyszło do głowy, że powinny być zmieniane pod wpływem poprawności politycznej, nie mówiąc już o publikowaniu? Element erotyczny jedynie potwierdza ich intymność.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mariusz 11.04.2023 18:12
Czytelnik

Nie macie wrażenia Drodzy Czytelnicy, że niewiele nas dzieli od przepowiedni Bradburego w powieści Fahrenheit 451? Nawiązuję do wszystkich artykułów, które mówią o poprawianiu lub wycofywaniu książek. Taka luźna dygresja;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Coldy 12.04.2023 05:08
Czytelnik

Bywało gorzej za czasów nazistów i duzo gorzej za czasów Kościoła. Odrobina lewackiej poprawności jest po prostu kolejną modą, nawet nieco słabszą niż poprzednie. Każdy oczyszcza sobie drogę jak może.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
kuska 13.04.2023 08:13
Czytelnik

To czy słabszą, okaże się z czasem. Wszystko najczęściej na początku wygląda mało groźnie. Inna sprawa, że w obecnym kształcie lewica sama siebie nawzajem zagryzie i nie trzeba nic robić.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
electric_cat 11.04.2023 17:48
Bibliotekarka

Odnoszę wrażenie, że skalę umniejszają raczej produkcje pisane przez pokolenia, które wojny nie doświadczyły i nieodpowiednio romantyzują ludzkie tragedie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jeremy_LK Lk 11.04.2023 12:10
Czytelnik

Oczywiście, że nie jest odpowiednia dla przeciętnego odbiorcy w USA. Nie ma czarnych, gejów, transseksualistów i innych "mniejszości". To rasistowska książka, a takie powinno się palić ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
SMPP21 11.04.2023 17:30
Czytelnik

Władze Florydy są po przeciwnej stronie w tych kwestiach

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Coriolan 11.04.2023 10:47
Czytelnik

"Lobby izraelskie w USA" Mearsheimer,Walt - Zajęcie stanowiska nieprzychylnego wobec Izraela uznawane jest w USA za polityczne samobójstwo.W efekcie wszystkie czołowe instytucje - na czele z Kongresem - obsadzane są ludźmi siedzącymi w kieszeni izraelskiego lobby.Lobby stara się wstrzymywać druk książek stawiających Izrael w niekorzystnym świetle. Niedopuścić,aby Amerykanie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
joly_fh 11.04.2023 12:55
Bibliotekarka

A jaki to ma związek z treścią artykułu i pamiętnikiem Anny Frank?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się