Charlotte Link odpowiedziała na Wasze pytania!
Charlotte Link odwiedziła Polskę w ramach Festiwalu Apostrof i Warszawskich Targów Książki. Pomimo napiętego grafika znalazła chwilę, aby odpowiedzieć na kilka Waszych pytań!
Charlotte Link, córka znanej niemieckiej pisarki Almuth Link, urodzona w 1963 roku we Frankfurcie nad Menem, należy od lat do najbardziej poczytnych autorek. Zasłynęła zarówno dzięki powieściom obyczajowym, jak i psychologicznym powieściom sensacyjnym w najlepszym brytyjskim stylu. W Polsce nakładem Wydawnictwa Sonia Draga ukazały się m.in. Nieproszony gość (2005), Echo winy (2008), Przerwane milczenie (2009), Ostatni ślad (2009), Grzech aniołów (2010), Dom sióstr (2011), Drugie dziecko (2011), Obserwator (2012), Wielbiciel (2013), Lisia dolina (2013), Ciernista róża (2014), Złudzenie (2016) a w planach są kolejne. Link wydała łącznie 23 powieści przetłumaczonych na kilkanaście języków i sprzedanych w samych tylko Niemczech w ponad 20 milionach egzemplarzy. Każda jej nowa książka miesiącami gości w czołówkach list bestsellerów, zaś jej sukcesy dowodzą, iż z młodej, utalentowanej i cenionej debiutantki już dawno przemieniła się w znamienitą powieściopisarkę. Autorka mieszka z rodziną i swymi licznymi psami w Wiesbaden.
Czy podoba się Pani w Warszawie? A może coś Panią zaciekawiło w naszej stolicy? A może uda nam się kiedyś przeczytać powieść, której akcja toczy się w Polsce? Ola
Bardzo podoba mi się w Warszawie. Problem w tym, że nie wiele miałam okazję zobaczyć. Wszyscy, których spotykam są przemili i dlatego czuję się tutaj bardzo dobrze. Ale żeby o tym mieście móc coś napisać, to musiałabym o nim dużo, dużo więcej wiedzieć.
Jaka cecha jest najbardziej potrzebna przy pisaniu i wydawaniu książek - odwaga, upór a może odrobina szaleństwa? Ola
Najważniejsza jest odwaga. Dlatego, że rynek jest naprawdę ogromny i bardzo ciężko jest się przebić. I do tego trzeba niesamowitego uporu, bo pisanie to bardzo czasochłonny proces.
Niemcy są tegorocznym gościem honorowym Warszawskich Targów Książki. W związku z tym jakich niemieckich autorów by Pani poleciła polskim czytelnikom? Ola
Moim ulubionym niemieckim pisarzem jest Bernhard Schlink, autor powieści „Lektor”. Szczerze wam go polecam.
Akcja Pani kryminałów rozgrywa się głównie w Wielkiej Brytanii. Dlaczego nie w Niemczech? Oczko
Ja bardzo chętnie odrywam się od rzeczywistości i przy pisaniu funduję sobie duchową podróż. Jestem człowiekiem, który lubi się wiercić i ciągle go nosi. Co prawda nigdy nie mieszkałam w Anglii, ale bywam tam bardzo często i regularnie.
Wiele osób marzy o spotkaniu z Panią a jakiego pisarza to Pani chciałaby poznać a jeszcze nie miała okazji? Maggie
Prawdę mówiąc, to nigdy nie paliłam się do tego, aby poznać jakiegokolwiek pisarza. Poniekąd dlatego, że znam to środowisko i wiem jacy oni wszyscy są. To zwykli, normalni, szarzy ludzie. I większość z nich wcale nie jest interesująca.
W „Lisiej dolinie” czytamy „Byłoby pięknie, gdyby uczucia można było zwyczajnie wyłączyć". Co rządzi u Pani życiu - rozum czy serce? Jolanta
W idealnym przypadku to się miesza po połowie. Ale nie zawsze udaje mi się to wyważyć. To bardzo zróżnicowana sprawa: czasami reaguje bardzo emocjonalnie, w innym zwycięża rozsądek. Nierzadko też muszę się zmuszać do tego, aby kierować się rozsądkiem.
Czy tworząc postać Frances Grey w „Domu sióstr", inspirowała się Pani jakąś autentyczną postaci, która była członkinią ruchu walki o prawa kobiet i przeżyła obie wojny światowe? Robert
Zainspirowałam się postacią mojej babci, która chciała w latach 20. ubiegłego wieku studiować medycynę. Nie mogła tego zrobić ze względu na płeć. Był to bardzo częsty temat naszych rozmów. Babcia całe życie była wściekła na ten brak równouprawnienia – dlatego chciałam o tym napisać.
Załóżmy, że posiada Pani moc podróżowania w czasie i przestrzeni. Gdzie i kiedy chciałaby żyć Charlotte Link gdyby mogła wybierać ? Jaką epokę darzy Pani największym sentymentem ? anteeekg
Definitywnie tylko i wyłącznie w tym czasie, w którym jestem obecnie. Co do miejsca – to przeniosłabym się albo do Anglii albo do USA. Jestem pewna, że jako kobieta w ubiegłych wiekach nie miałabym żadnych szans, aby się realizować.
Dom sióstr”zwalił mnie z nóg. To książka o silnych kobietach. Mam wrażenie, że mężczyźni są w niej słabi, pozbawieni siły twórczej i zależni od kobiet. To kobiety decydują!
Moje pytanie brzmi: Gdyby Pani bohaterki stanęły w drzwiach i zapytały: dlaczego tak? Po co? Coś „Ty” z nami zrobiła? Co by im Pani odpowiedziała? Czy bałaby się Pani takiej konfrontacji? UKmiś
Powiedziałabym im, że dałam wam bardzo wiele. Więcej niż dałby wam ktokolwiek. Dałam wam szansę decydowania o sobie i swoim życiu. Miałyście szansę podejmować samodzielnie decyzje – nieważne czy dobre czy złe. To mogły być wasze decyzje.
Czy czytając kryminały swoich kolegów po piórze, zdarza się Pani myśleć o tym, co by pani w nich zmieniła? Czy zastanawia się Pani jak poprowadziłaby akcję, których bohaterów wysunęła na pierwszy plan, które wątki rozwinęła, a które wyrzuciła? MAD_ABOUT_YOU
Nie będę podawała nazwisk moich kolegów po piórze. Mogę tylko powiedzieć, że to, co mnie najbardziej irytuje to nieprawdopodobne zbiegi okoliczności i ich nagromadzenie. Uważam, że w takich wypadkach autor idzie po prostu na łatwiznę. To, co powinien rozwiązać bohater, rozwiązuje za niego poniekąd los. Mnie się coś takiego zdecydowanie nie podoba. Takie postępowanie trywializuje akcję.
Jakie miejsce jest Pani miejscem, gdzie może Pani zebrać myśli i po prostu pisać? Czy prawdziwy pisarz ma takie miejsce czy to może nie od miejsca zależy a od wyobraźni i weny? Czym jest (swoją drogą) dla Pani wena? KasiaKluadia
W moim przypadku mogę pisać tylko i wyłącznie we własnym gabinecie i przy własnym biurku. Potrzebuję też odpowiednich warunków: zaczynam zawsze o tej samej godzinie i piszę przez określoną liczbę godzin. Dodatkowo musi być spokój – więc rodzina musi być nieobecna, ale za to muszę mieć przy sobie moje psy. To adoptowane ze schronisk mieszańce.
Czy myślała Pani, żeby napisać kontynuację którejś książki? Deutschland91
Bardzo długo nosiłam się z zamiarem napisania kontynuacji Domu sióstr. Ale w międzyczasie bohaterki zdążyły się tak zestarzeć, że nie widzę szans na zrealizowanie tego planu. Ale akurat teraz pracuję nad dalszym ciągiem przygód bohaterów „Oszukanej” - będzie można zobaczyć jak zmienia i rozwija się główna bohaterka.
Nagrodę książkową za najciekawsze pytanie do autorki otrzymują: UKmiś, Robert, Ola.
Książki ufundowało Wydawnictwo Sonia Draga.
komentarze [7]
Dziękuję za zadanie mojego pytania, szkoda tylko, że nie padło pytanie o książkę "Grzech aniołów" bardzo mi na tym zależało. A Charlotte Link zaliczam do swoich ulubionych autorek, każda jej książka wywołuje we mnie sporo emocji, nie mogę się doczekać kiedy zacznę czytać tę najnowszą ;).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCieszę się, że znalazło się moje pytanie dotyczące rekomendacji niemieckich pisarzy. Uwielbiam sięgać po pisarzy, których ktoś mi polecił i choć film "Lektor" obejrzałam to o Schlinku, muszę się przyznać, nie słyszałam. Pora nadrobić zaległości. Oczywiście dziękuję też za książkę. W końcu po długiej przerwie wrócę do kryminałów.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzy może dostałaś już książkę ? Bo ja jeszcze czekam...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJeszcze nie dostałam, zazwyczaj czekam około miesiąca
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postRzadko otwieram kryminały i tylko przypadkiem sięgnęłam po "Przerwane milczenie", od którego zaczęła się moja miłość do autorki. Przeczytałam wszystko, co zaoferowała moja biblioteka i chociaż uważam, że pierwsze moje spotkanie z Charlotte Link było niepowtarzalne i do dziś zapiera mi dech w piersiach, gdy wspominam wrażenie, jakie na mnie wywarła książka, to nie żałuję...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Odpowiedź na moje pytanie w pełni mnie zadowoliła :)
Dziękuję również za wybranie go jednym z najciekawszych!
Charlotte Link to świetna pisarka i już nie mogę się doczekać aż w moje rączki trafi "Oszukana".