Kuchnia książek
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Book's Kitchen
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2024-04-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-04-24
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382527124
- Tłumacz:
- Marta Niewiadomska
- Tagi:
- Seul Korea Południowa literatura koreańska proza współczesna
Życie jest jak regał z książkami, nigdy nie wiesz, jaka Ci się trafi
Mieszkająca w Seulu Yujin przez kilka lat była bez reszty pochłonięta tworzeniem start-upu. W wyniku wielu decyzji musiała jednak sprzedać firmę i straciła pracę. Jej życie całkowicie się zmienia, kiedy przypadkiem odwiedza wieś Soyang-ri. Oczarowana tym miejscem postanawia zrezygnować z wielkomiejskiego życia i założyć księgarnię. Wyjątkową księgarnię.
W Soyang-ri Book’s Kitchen można odnaleźć spokój i otrzymać wsparcie, kiedy w życiu dzieje się zbyt wiele. A wszystko oczywiście za sprawą książek.
Czas mija, zmieniają się pory roku, do Soyang-ri Book’s Kitchen przybywają kolejni goście. Każdego sprowadzają inne kłopoty bądź rozterki. I każdy z nich otrzymuje książkę, która ukoi jego duszę i która pomaga w rozwiązaniu problemów.
Magiczna koreańska powieść o magicznym miejscu. O ludzkich losach. I o mocy, która drzemie w książkach.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Kuchnia książek
Trzydziestokilkulenia Yujin sprzedaje start-up, nad którym pracowała przez ostatnie kilka lat i decyduje się na kupienie ziemi na wsi by tam otworzyć nietypową księgarnię. Nie jest to tradycyjna księgarnia raczej połączenie hotelu, restauracji, domu pracy twórczej i komuną, w której dla każdego znajdzie się miejsce. I tak właśnie jest.W ciągu roku przez jej ,,Kuchnię książek" przewijają się różni ludzie. Najczęściej są to ludzie wkraczający w trzydziestkę i szukający swojego miejsca na świecie. Zagubieni, zniechęceni, odarci z marzeń i przytłoczeni pracą próbują na nowo zrozumieć co dla nich jest ważne i co powinni dalej robić ze swoim życiem. Yujin i jej pracownicy z ogromną wrażliwością i zrozumieniem podchodzą do każdej sytuacji i próbują poprzez książki pomóc. ,,Kuchnia książek" to dopiero druga (po ,,Kameliowym Sklepie Papierniczym") koreańska książka, którą miałam przyjemność czytać. Zresztą do tej pierwszej znajdziemy tutaj wiele odwołań. Łączy je ogromna wrażliwość i delikatność, wręcz dyskrecja. Wydaje się, że okres nastoletni cechuje największe emocjonalne zagubienie i niezrozumienie ale także przekroczenie magicznej granicy 30 lat może takie być. I właśnie o takim zagubieniu we współczesnym świecie opowiada z wyczuciem i bez narzucania gotowych rozwiązań, zamiast tego podsuwa wskazówki ukryte w książkach. Dla postaci przekraczających próg nietypowej księgarni, książki stają się plastrem na zbolałe serce, dodają otuchy, otwierają na wspomnienia. Rozlewają ciepło i nadzieję oraz przywracają wiarę w coś lepszego. Mam za sobą dosyć trudny zawodowo czas. Właściwie najczęściej pojawia się myśl żeby rzucić wszystko i zacząć żyć, gdzieś daleko od wielkich miast i korpo, otoczona naturą i książkami. Myśl piękna ale wiadomo jak wygląda rzeczywistość. Jednak takie książki jak ,,Kuchnia książek" sprawiają, że coś się zmienia, pojawia się ciepło i ma się znowu nadzieję, że nawet jeśli nie dziś to kiedyś marzenia uda się zrealizować. To cudownie ciepła, pozytywna książka, otulająca niczym ulubiony koc. Jest przepełniona łagodnością i delikatnością oraz wprowadza spokój ducha. Doładowuje pozytywną energią i mimo, że wydaje się być banalna i trochę kiczowata to jednak tak prosto,mądrze i piękne mówi o najprostszej drodze do szczęścia i bycia tak zwyczajnie sobą. Już nie wspomnę, że idea miejsca takiego jak ,,Kuchnia książek" jest marzeniem każdego bibliofila. Polecam !
Książka na półkach
- 743
- 87
- 31
- 12
- 9
- 8
- 6
- 4
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Książka balsam.
Nie znajdziemy tu gwałtownych zwrotów akcji i szalonych uniesień. Tępo nie będzie zapierać nam tchu, a historie jakie poznamy będą proste i zwyczajne. Codzienne.
Jeśli jednak pozwolimy dać się ponieść treści, będziemy mogli przepłynąć spokojnie przez coś co pozwoli zatrzymać się w codziennym pędzie.
Poznamy historię nie jednej a kilku osób, które mniej lub więcej gdzieś tam na siebie wpływają, zazębiają się lub delikatnie ocierają by popłynąć dalej we własnym kierunku. Będą to opowieści ludzi dorosłych - w okolicach trzydziestki - którzy pierwsze burze mają już za sobą. Dotarli do takiego etapu kiedy zatrzymują się spoglądając to w przeszłość to w przyszłość.
Ta książka daje dużo do myślenia i pozwala przez pryzmat bohaterów popatrzeć z dystansu na własne życie. Jeśli dobrze się w nią wczytamy da nam wytchnienie, skłoni do refleksji i zostawi z jakimś wewnętrznym spokojem. Choć nie zachwyciła mnie całą sobą to czytało mi się ją naprawdę dobrze. Myślę, że nie jedna osoba odnajdzie w niej swój Comfort Book. Zemną na pewno zostanie i jeszcze kiedyś do niej wrócę.
Książka balsam.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie znajdziemy tu gwałtownych zwrotów akcji i szalonych uniesień. Tępo nie będzie zapierać nam tchu, a historie jakie poznamy będą proste i zwyczajne. Codzienne.
Jeśli jednak pozwolimy dać się ponieść treści, będziemy mogli przepłynąć spokojnie przez coś co pozwoli zatrzymać się w codziennym pędzie.
Poznamy historię nie jednej a kilku osób, które mniej...
Taka uwaga dla wyróżnionej recenzji: "Kameliowy Sklep Papierniczy" to książka japońska, nie koreańska.
I zdecydowanie lepsza niż ta.
Taka uwaga dla wyróżnionej recenzji: "Kameliowy Sklep Papierniczy" to książka japońska, nie koreańska.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toI zdecydowanie lepsza niż ta.
„Wybrałam tę nazwę z myślą, że uda mi się tu książkami tak jak jedzeniem zapełnić głód w sercach ludzi”.
Otwierając przesyłkę od Wydawnictwa zaskoczyła mnie jej zawartość wzbogacona o dodatkową pozycję, którą była „Kuchnia książek”. Literatura koreańska. Czemu nie- pomyślałam. Czas poszerzyć horyzonty.
Okładka opowiada o miejscu w którym owa „kuchnia” jest usytuowana a na niej śliwa – nie ma bohaterka, która daje pewne poczucie ulgi, zapomnienia, przywołuje moc wspomnień i otula swoim zapachem ludzi, którzy odwiedzają owo miejsce.
Jeśli spodziewacie się zawrotnych akcji i mrożących krew w żyłach historii to w tym przypadku się zawiedziecie. „Kuchnia książek” to piękna terapeutyczna powieść składająca się z siedmiu rozdziałów a sześć z nich poświęconych jest innej osobie przybywającej do „Soyang-ri Book's Kitchen”. Każdy z przedstawionych w powieści gości odbywa terapeutyczną podróż w głąb siebie. Pobyt w „SBK” jest dla niego czasem wyciszenia, pogodzenia z rzeczywistością. Możliwością zastanowienia nad własnymi wyborami i czasem odpoczynku od pracy czy zgiełku Seulu.
Ta książka jeśli tylko zostanie mądrze przeczytana, stanie się również powieścią terapeutyczną również dla nas, czytelników. Uważam, że jest ona genialna w swej konstrukcji, sposobie przemyśleń autorki, która obdarza nimi swoich bohaterów. Myślę, że wielu z nas może odnaleźć siebie w ich postaciach. I jak na „Kuchnie książek” przystało znajdziemy w niej kilka polecajek, kilka mądrych cytatów.
W ramach ogromnej wdzięczności chciałam podziękować a możliwość zapoznania się z lekturą, Wydawnictwu Czarna Owca oraz Pani Bognie z PRart Media za podarowany egzemplarz, gdyż nie wiem, czy sama odważyłabym się po nią sięgnąć. A naprawdę WARTO!
„Wybrałam tę nazwę z myślą, że uda mi się tu książkami tak jak jedzeniem zapełnić głód w sercach ludzi”.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOtwierając przesyłkę od Wydawnictwa zaskoczyła mnie jej zawartość wzbogacona o dodatkową pozycję, którą była „Kuchnia książek”. Literatura koreańska. Czemu nie- pomyślałam. Czas poszerzyć horyzonty.
Okładka opowiada o miejscu w którym owa „kuchnia” jest usytuowana a...
Życie jest jak regał z książkami – nigdy nie wiesz, jaka co się trafi
Mieszkająca w Seulu Yujin skupiała się na swoim start-upie. To było jej marzenie, ale jednak musiała sprzedać firmę. To trudna decyzja. Jednak odwiedzając pewną wieś znowu odnajduje coś co ją fascynuje. Postanawia zrezygnować z wielkiego miasta i otworzyć księgarnie.
Wyjątkową księgarnie, gdzie poza książkami można znaleźć spokój i wsparcie. Dzięki temu że to takie szczególne pojawia się kolei klienci i kolejne książki, które pomagają im.
Bardzo wyjątkowa, czarująca książka. Ma w sobie coś nostalgicznego.
Życie jest jak regał z książkami – nigdy nie wiesz, jaka co się trafi
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMieszkająca w Seulu Yujin skupiała się na swoim start-upie. To było jej marzenie, ale jednak musiała sprzedać firmę. To trudna decyzja. Jednak odwiedzając pewną wieś znowu odnajduje coś co ją fascynuje. Postanawia zrezygnować z wielkiego miasta i otworzyć księgarnie.
Wyjątkową księgarnie, gdzie poza...
Gdy byłam młodą dziewczyną, stojąc u progu dorosłości zastanawiałam się co chcę robić w życiu. Pomysłów miałam wiele, ale moim marzeniem było otwarcie kawiarni, wypełnionej półkami z książkami, gdzie klienci siedząc w wygodnych fotelach mogliby raczyć się aromatyczną kawą i czytać, czytać, czytać...
Teraz takich miejsc jest setki, ale wtedy była koncepcja oryginalna i kusiła mnie mocno. Zabrakło mi jednak odwagi i pomysł ten umieściłam na półce z marzeniami, które nigdy się nie spełnią. Z perspektywy czasu, mówiąc pół żartem, pół serio, chyba dobrze się stało, bo czas pokazał, że biznes to niepewny, wymagający ogromnego nakładu pracy i 100% zaangażowania. A ja lubię poleniuchować, odpocząć po trudach dnia iż wyciągnąć się z książka na kanapie. Zbankrutowałabym w pół roku.
Gdy sięgnęłam po książkę "Kuchnia książek" Kim Jee Hye wróciły do mnie wspomnienia z dawnych lat. Jednak bohaterka tej książki miała więcej odwagi niż ja i za nic mając tabelki i wyliczenia finansowe w środku uroczej półudniowokoreańskiej wsi zdecydowała się otworzyć księgarnię połączoną z kawiarnią oraz pokojami gościnnymi, dla tych którzy w chcą złapać oddech i odpocząć kilka dni z książką w ręku.
Pomysł tyleż cudowny, co mało realny z biznesowego punktu widzenia, chwycił od razu i Yujin i jej klimatyczna księgarenka stała się miejscem spotkań i przystanią dla ludzi na życiowych zakrętach. To tu przyjeżdżają szukając odpowiedzi jak dalej pokierować swoim życiem, a dzięki właścicielce Kuchni książek i jej pracownikom odpowiedź znajdują na półkach wypełnionych setkami tytułów (głównie rodzimych autorów, ale nie tylko).
To powieść dla miłośników literatury, którzy wierzą, że w książkach można znaleźć, ukojenie, motywację do działania i odpowiedzi na wszelkie pytania, także te niezadane. Otula ciepłem, lepiej niż wełniany koc a jej czytanie wywołuje uczucie spokoju i błogości. I choć kołacze się nam w głowie myśl, że przecież to mało realne aby takie miejsce mogło istnieć i zarabiać na siebie to, chcemy wierzyć, że tak mogłoby być. Bo każdy z nas lubi bajki, a najlepiej te które dobrze się kończą i można do nich wracać, jak do magicznego miejsca z powieści Kim Jee Hye.
Za egzemplarz do recenzji dziękuje Wydawnictwu Czarna Owca.
Gdy byłam młodą dziewczyną, stojąc u progu dorosłości zastanawiałam się co chcę robić w życiu. Pomysłów miałam wiele, ale moim marzeniem było otwarcie kawiarni, wypełnionej półkami z książkami, gdzie klienci siedząc w wygodnych fotelach mogliby raczyć się aromatyczną kawą i czytać, czytać, czytać...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTeraz takich miejsc jest setki, ale wtedy była koncepcja oryginalna i...
"Kuchnia książek" Kim Jee Hye to moje pierwsze spotkanie z literaturą koreańską. Nie wiedziałam czego się spodziewać. Ta książka była dla mnie zagadką, tym bardziej, że tytuł jest dość intrygujący. Czy było to zaskoczenie pozytywne czy negatywne?
Yujin zamyka pewien etap w swoim życiu. Sprzedaje swój start-up i zastanawia się co dalej zrobić ze swoim życiem. Pod wpływem przypadku kupuje posiadłość w Soyang-ri i postanawia stworzyć tam księgarnię połączoną z kawiarnią i pokojami gościnnymi do wynajęcia. Do Soyang-ri Book's Kitchen przybywają kolejni goście. Czy książki będą w stanie ukoić ich duszę tak jak tego pragnie właścicielka?
Główną bohaterką jest Yujin. Przez kilka ostatnich lat była tak pochłonięta rozwojem swojej firmy, że nawet nie zauważyła, iż życie ucieka jej między palcami. Do domu wraca późno, tak zmęczona, że nie ma czasu na żadne przyjemności, a nerwowość i szybkie tracenie kontroli nad swoimi emocjami jest objawem wypalenia zawodowego. Yujin jest bohaterką, u której możemy obserwować cechy wielu ludzi, często nawet nasze. Autorka zarówno tą postać jak i pozostałe występujące w powieści stworzyła bardzo realistycznie i przekonująco.
Książkę czyta się z przyjemnością. Niespieszna akcja sprawia, że emanuje z niej spokój, ciepło i zaduma. Ze względu na to, że Korea to całkiem inny język i kultura niektóre nazwy miast, dzielnic, ulic, potraw czy niektóre imiona ciężko było mi przeczytać. Bardzo pomocne okazały się przypisy od tłumaczki, dzięki którym książka jest bardziej zrozumiała i nie ma potrzeby szukać nieznanych mi dotąd pojęć w wyszukiwarce internetowej. Powieść składa się z siedmiu rozdziałów, a każdy z nich jest poświęcony innemu bohaterowi, innym problemom.
Do Soyang-ri Book's Kitchen przybywają goście, którzy są w wieku około 30 lat. Tam magiczna liczba, a także inne życiowe wydarzenia zmuszają ich do zastanowienia się nad własnym życiem. Jak różni się ono od tego o którym marzyli 10 lat temu? Czy są usatysfakcjonowani dotychczasowymi osiągnięciami? Dokąd dalej zmierzają? W Kuchni książek otrzymują spokój, możliwość uzewnętrznienia swoich uczuć i obaw. Tam mogą w końcu zwolnić, dokładnie przyjrzeć się sobie i swoim emocjom. Ta opowieść również i nas motywuje do przemyślenia własnego życia. Czy jesteśmy szczęśliwi? Czy tak wyobrażaliśmy sobie nasze życie, czy może najwyższa pora by coś w nim zmienić?
"Kuchnia książek" to bardzo ciepła i pełna wrażliwości powieść z bohaterami jakich pełno wokół nas. To opowieść dla tych, którzy szukają spokoju, ukojenia i chwili zadumy.
"Kuchnia książek" Kim Jee Hye to moje pierwsze spotkanie z literaturą koreańską. Nie wiedziałam czego się spodziewać. Ta książka była dla mnie zagadką, tym bardziej, że tytuł jest dość intrygujący. Czy było to zaskoczenie pozytywne czy negatywne?
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toYujin zamyka pewien etap w swoim życiu. Sprzedaje swój start-up i zastanawia się co dalej zrobić ze swoim życiem. Pod wpływem...
Czy można znaleźć ukojenie w zapachu kartek i dźwięku przewracanych stron? Oczywiście, że tak! „Kuchnia książek” to miejsce, gdzie literatura spotyka się z magią codzienności. Już od pierwszej strony ta książka otula mnie swoją lekkością niczym letni wiatr i ciepło kocyka.
Autorka z genialnym pomysłem wprowadza nas w życie bohaterki, która marzy o spokojnym zakątku pełnym książek. I choć każda z przedstawionych historii niesie ciężar życiowych doświadczeń, to sposób ich opowiedzenia jest niezwykle kojący. 📚💫
Z każdym rozdziałem przenosimy się do Soyang-ri Book’s Kitchen, gdzie bohaterowie zostawiają swoje opowieści i szukają pocieszenia. To miejsce, gdzie nawet najsmutniejsze opowieści mogą być ukojeniem.
Nie zrażajcie się, jeśli początkowo opisy wydają się zbyt spokojne – to książka, którą warto odkrywać powoli, delektując się każdą stroną. Moje czytanie często było w tle delikatnych tonów jazzu, co tylko potęgowało uczucie relaksu. 🎷🎶
Polecam „Kuchnię książek” każdemu, kto w naszym szybkim świecie pragnie na chwilę zwolnić i przypomnieć sobie o przyjemnościach płynących z czytania.
Czy można znaleźć ukojenie w zapachu kartek i dźwięku przewracanych stron? Oczywiście, że tak! „Kuchnia książek” to miejsce, gdzie literatura spotyka się z magią codzienności. Już od pierwszej strony ta książka otula mnie swoją lekkością niczym letni wiatr i ciepło kocyka.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutorka z genialnym pomysłem wprowadza nas w życie bohaterki, która marzy o spokojnym zakątku pełnym...
Moje pierwsze spotkanie z koreańską literaturą „podnoszącą na duchu” było mało udane, bo „Witajcie w księgarni Hyunam-Dong” jakoś mnie nie porwało, a na pewno nie podniosło na duchu. Nadal mam wrażenie, że w tamtej opowieści wszystko działo się pod jarzeniowym, oślepiającym światłem, nie było ciepełka i komfortu.
Ale za to „Kuchnia książek”!!!
Tu jest ciepełko, jest światło świec (dosłownie i w przenośni) i są świetliki, śliwy, piękne krajobrazy i historie, które działają jak kołderka. Świetne to!
Młoda kobieta wpada na dość szalony pomysł otwierania księgarni, a raczej księgarnio-kawiarni i miejsca na warsztaty i spotkania oraz pensjonatu na dodatek. Czyli wielki pomysł, który chce zrealizować w małej wiosce. Miejsce znajduje się troszkę przez przypadek, szczęśliwy oczywiście. Pracownicy są zaangażowani i pełni pomysłów. A w Kuchni Książek nagle pojawia się mnóstwo ludzi, większość „z przeszłością” lub „po przejściach”, a książki stają się lekarstwem, inspiracją, odskocznią. Ale i tak okaże się, że to ludzie z ich wielkim sercem i chęcią czynienia drugiemu, co mu szczególnie miłe, są najważniejsi.
Moja wiara we współczesną literaturę koreańską wzrosła i to bardzo.
Moje pierwsze spotkanie z koreańską literaturą „podnoszącą na duchu” było mało udane, bo „Witajcie w księgarni Hyunam-Dong” jakoś mnie nie porwało, a na pewno nie podniosło na duchu. Nadal mam wrażenie, że w tamtej opowieści wszystko działo się pod jarzeniowym, oślepiającym światłem, nie było ciepełka i komfortu.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAle za to „Kuchnia książek”!!!
Tu jest ciepełko, jest...
"Marie, każdy z nas kłamie. Czasem, żeby przed kimś się uchronić, a czasem żeby uchronić kogoś przed sobą. A czasami po prostu dlatego, że chcemy uciec od rzeczywistości."
Yujin przez kilka lat była bez reszty pochłonięta tworzeniem start-upu. Jednak nastał taki czas, iż musiała zamknąć firmę i straciła pracę. Jej życie całkowicie się zmienia, kiedy przypadkiem odwiedza wieś Soyang-ri. Oczarowana miejscem postanawia zrezygnować z życia w Seulu i założyć wyjątkową i nietypową księgarnię, która jest połączeniem hotelu, restauracji czy miejscem pracy twórczej.
"Kuchnia książek" to urocza, ciepła i wzruszająca opowieść o sile książek i ich mocy. Autorka w swej opowieści stworzyła niezwykłe miejsce - Soyang-ri Book’s Kitchen, które zostano oazą spokoju i wsparciem dla wszystkich, którzy go potrzebują. Kim Jee Hye w niezwykły sposób przedstawia losy różnych postaci, które trafiają do księgarni. Każda z nich ma swoje własne tajemnice, zmartwienia, problemy i marzenia, a książki w magiczny sposób pomagają im znaleźć drogę do szczęścia i zgody z samym sobą. To właśnie w tym miejscu mogą odnaleźć spokój i ukojenie.
Książka pełna jest ciepła, mądrości i nadziei. Podczas lektury nie sposób nie naładować się pozytywną energią i choć może momentami wydawać się banalna to właśnie jej piękno tkwi w prostocie. Lektura pozwala również docenić codzienność bez pośpiechu. Autorka doskonale oddaje atmosferę magicznego miejsca i potrafi poruszyć serca czytelników. "Kuchnia książek" to powieść, która skłania do refleksji nad życiem, miłością i znaczeniem książek w naszym życiu. To niezapomniana historia, którą chce się czytać i powracać do niej wielokrotnie.
"Marie, każdy z nas kłamie. Czasem, żeby przed kimś się uchronić, a czasem żeby uchronić kogoś przed sobą. A czasami po prostu dlatego, że chcemy uciec od rzeczywistości."
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toYujin przez kilka lat była bez reszty pochłonięta tworzeniem start-upu. Jednak nastał taki czas, iż musiała zamknąć firmę i straciła pracę. Jej życie całkowicie się zmienia, kiedy przypadkiem odwiedza...
Wydawnictwo Czarna Owca powinno zastanowić się nad poprawieniem jakości pracy redakcji. Niestety kolejna książka potwierdza smutną prawdę – nie jest dobrze. Tym razem nie wiem, czy również tłumaczka nie dorzuciła swoich trzech groszy. Powieść mogłaby być o wiele lepsza, bardziej poetycka, gdyby tylko poświęcono jej trochę czasu. A tak mamy pokraczne zdania, suchy tekst i dziwaczny dobór słów. I niby czytać się da, niby przyjemność jest, lecz pojawia się żal w czytelniku, że przecież mogłoby być lepiej. No, dobrze, to już pomarudziłam, a teraz przejdźmy do konkretów. Nie dziwię się, że powieść cieszy się powodzeniem. Historie bohaterów są różne, lecz jednocześnie podobne. Ukazują świat ludzi trzydziestoletnich. Rozczarowanych, pomimo osiągniętych celów. Rozgoryczenie, wypalenie zawodowe, przemęczenie, brak dobrze funkcjonującego związku – te problemy dotyczą nie tylko młodych ludzi mieszkających w Korei. Zadają sobie pytania o to, czy dobrze określili priorytety w swoim życiu, czy dokonali słusznych wyborów. Bo przecież zawsze osiąga się cel kosztem jakichś wyrzeczeń lub zaniedbań w innych dziedzinach życia. A czytelnik szuka odpowiedzi na te dylematy razem z bohaterami. Dużą rolę w tych etiudach odgrywa przyroda. Jest stałą towarzyszką przedstawianych wydarzeń. To jedna z tych książek, którą pochłania się nie wiadomo kiedy. Polecam.
Wydawnictwo Czarna Owca powinno zastanowić się nad poprawieniem jakości pracy redakcji. Niestety kolejna książka potwierdza smutną prawdę – nie jest dobrze. Tym razem nie wiem, czy również tłumaczka nie dorzuciła swoich trzech groszy. Powieść mogłaby być o wiele lepsza, bardziej poetycka, gdyby tylko poświęcono jej trochę czasu. A tak mamy pokraczne zdania, suchy tekst i...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to