-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2015-07-23
2015-02-25
2014-07-26
2014-06-24
TAAAAK! Wiedziałam, że oni nie mogą być rodzeństwem! Co prawda czekałam na potwierdzenie tego faktu aż do tej części, ale opłaciło się.
Książka super, jak zwykle przyjemnie i szybko mi się ją czytało.
Szkoda mi tylko Maksa, lubiłam go, przypominał mi młodszego, jeszcze dziecinnego, ale kochanego brata...
TAAAAK! Wiedziałam, że oni nie mogą być rodzeństwem! Co prawda czekałam na potwierdzenie tego faktu aż do tej części, ale opłaciło się.
Książka super, jak zwykle przyjemnie i szybko mi się ją czytało.
Szkoda mi tylko Maksa, lubiłam go, przypominał mi młodszego, jeszcze dziecinnego, ale kochanego brata...
2014-06-03
Jak zwykle nie zawiodłam się. Książkę pochłonęłam w 1 dzień.
Szczerze kibicuję Jace'owi i Clary, mam nadzieję, że w kolejnych częściach dowiem się, że jednak nie są rodzeństwem i będą mogli być ze sobą.
Uwielbiam humor Jace'a, nawet gdy został uwięziony przez Inkwizytorkę nie stracił rezonu, ironia i sarkazm nigdy go nie opuściły.
Nie mogę się doczekać żeby dorwać kolejną część.
Jak zwykle nie zawiodłam się. Książkę pochłonęłam w 1 dzień.
Szczerze kibicuję Jace'owi i Clary, mam nadzieję, że w kolejnych częściach dowiem się, że jednak nie są rodzeństwem i będą mogli być ze sobą.
Uwielbiam humor Jace'a, nawet gdy został uwięziony przez Inkwizytorkę nie stracił rezonu, ironia i sarkazm nigdy go nie opuściły.
Nie mogę się doczekać żeby dorwać kolejną...
Lampo... Jako byłam mała w podstawówce mieliśmy za zadanie wymyślić własne zakończenie tej historii. Wg mnie Lampo zepchnął Adel z torów, ale i sam wyszedł z tego bez szwanku i wszyscy żyli razem długo i szczęśliwie.
Tej wersji zakończenia się trzymam.
Bo tej książkowej nie dam rady.
Książka może i dla dzieci ale chwyta za serce.
Lampo... Jako byłam mała w podstawówce mieliśmy za zadanie wymyślić własne zakończenie tej historii. Wg mnie Lampo zepchnął Adel z torów, ale i sam wyszedł z tego bez szwanku i wszyscy żyli razem długo i szczęśliwie.
Tej wersji zakończenia się trzymam.
Bo tej książkowej nie dam rady.
Książka może i dla dzieci ale chwyta za serce.
2013-07-16
Poryczałam się jak głupia... Dlaczego ona musiała go zostawić... ech. śni mi się to po nocach teraz. :(
Jestem cholernie ciekawa ostatniej części ^_^
Poryczałam się jak głupia... Dlaczego ona musiała go zostawić... ech. śni mi się to po nocach teraz. :(
Jestem cholernie ciekawa ostatniej części ^_^
2014-05-28
Świetna, czytając ją byłam oderwana od rzeczywistości, jakbym żyła w innym świecie.
Na początku najpierw obejrzałam film i nie widziałam sensu czytać książki "skoro na pewno film był dobry". Nic bardziej mylnego. Teraz po przeczytaniu książki widzę, że w filmie ominęli wiele istotnych szczegółów. Nie żałuję, że przeczytałam książkę, dzięki niej wiele kwestii się wyjaśniło (czego nie było niestety w filmie).
Jak najbardziej polecam, szczególnie jeśli ktoś (tak jak ja) najpierw obejrzał film, a teraz się zastanawia nad książką. CZYTAĆ, CZYTAĆ, CZYTAĆ :)
Świetna, czytając ją byłam oderwana od rzeczywistości, jakbym żyła w innym świecie.
Na początku najpierw obejrzałam film i nie widziałam sensu czytać książki "skoro na pewno film był dobry". Nic bardziej mylnego. Teraz po przeczytaniu książki widzę, że w filmie ominęli wiele istotnych szczegółów. Nie żałuję, że przeczytałam książkę, dzięki niej wiele kwestii się wyjaśniło...
Bardzo podoba mi się język tej książki, zawsze się uśmieję czytając losy Bridget.
Jedynym wątkiem wprowadzającym smutek jest tragiczna śmierć Marka. Ale za to zakochałam się z Billy'm i Mabel, są rozkoszni!
Przyznam szczerze, że byłam trochę zaskoczona zakończeniem. Ale już tak mniej więcej w połowie książki zaczęła u mnie świtać myśl, że Pan Wallaker i Bridget mogliby stworzyć całkiem niezłą parę. No i udało się!
Bardzo podoba mi się język tej książki, zawsze się uśmieję czytając losy Bridget.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedynym wątkiem wprowadzającym smutek jest tragiczna śmierć Marka. Ale za to zakochałam się z Billy'm i Mabel, są rozkoszni!
Przyznam szczerze, że byłam trochę zaskoczona zakończeniem. Ale już tak mniej więcej w połowie książki zaczęła u mnie świtać myśl, że Pan Wallaker i Bridget mogliby...