Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tyle czekania... ale było warto!
Od czasów pierwszej trylogii w świecie Pierwszego Prawa upłynęło około 30 lat. Paru dobrze znanych bohaterów nadal jest tam gdzie ich zostawiliśmy, ale pierwsze skrzypce gra kolejne pokolenie.
Dzieci bohaterów dorosły i zaczynają wpływać na losy świata (na tyle na ile pozwala im Bayaz oczywiście ;). Na północy nadal wojna, z południa spływają tysiące imigrantów, do tego dorzucamy rewolucje przemysłową i związane z nią niepokoje społeczne i mamy hit ;)
Wszystko za co pokochałem Abercrombiego jest i ma się dobrze. Długo czekaliśmy, ale naprawdę było warto!

Tyle czekania... ale było warto!
Od czasów pierwszej trylogii w świecie Pierwszego Prawa upłynęło około 30 lat. Paru dobrze znanych bohaterów nadal jest tam gdzie ich zostawiliśmy, ale pierwsze skrzypce gra kolejne pokolenie.
Dzieci bohaterów dorosły i zaczynają wpływać na losy świata (na tyle na ile pozwala im Bayaz oczywiście ;). Na północy nadal wojna, z południa...

To by było na tyle, znamy historie powstania pierwszego Imperium. Sześć tomów śmignęło i nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejną serie książek ze świata Elan (już dwa tomy gotowe!).
Co tu dużo mówić znakomita, epicka seria. Ostatni tom spina wszystkie watki, wyjaśnia pozostałe tajemnice i odkrywa historie, której do tej pory nie znaliśmy.
Ocena raczej dotyczy całej serii, niż ostatniego tomu. Mam nadzieję że uda się to wydać w Polsce, bo naprawdę warto sięgnąć po twórczość Michała ;)

To by było na tyle, znamy historie powstania pierwszego Imperium. Sześć tomów śmignęło i nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejną serie książek ze świata Elan (już dwa tomy gotowe!).
Co tu dużo mówić znakomita, epicka seria. Ostatni tom spina wszystkie watki, wyjaśnia pozostałe tajemnice i odkrywa historie, której do tej pory nie znaliśmy.
Ocena raczej dotyczy całej...

Dorzuciłem się na kickstarterze, więc miałem okazję przeczytać miesiąc przed premierą. Tak jak po pierwszym tomie jestem oczarowany :) Kolejne przygody Aleka wypełnione magią, wampirami, dżinami, wiedźmami i wiernymi glockami! Kolejna nietypowa robota wciąga naszego bohatera w świat wampirzej polityki, a zbiegły thrall może okazać się kluczem do wampirzej dominacji nad światem śmiertelników.
Jedyna wada? Czemu to takie krótkie!?

Dorzuciłem się na kickstarterze, więc miałem okazję przeczytać miesiąc przed premierą. Tak jak po pierwszym tomie jestem oczarowany :) Kolejne przygody Aleka wypełnione magią, wampirami, dżinami, wiedźmami i wiernymi glockami! Kolejna nietypowa robota wciąga naszego bohatera w świat wampirzej polityki, a zbiegły thrall może okazać się kluczem do wampirzej dominacji nad...

Co tu dużo pisać znakomite zakończenie trylogii! I co już dużo smutniejsze zakończenie (przynajmniej na bliżej nieokreślony czas) przygód magów prochowych. Brian bierze się za coś nowego i na razie brak planów na kolejne części :(
Także na razie możemy się jedynie cieszyć z godnego zakończenia drugiej trylogii, która razem z pierwszą stanowi moim zdaniem jeden z najlepszych cykli ostatnich lat.

Co tu dużo pisać znakomite zakończenie trylogii! I co już dużo smutniejsze zakończenie (przynajmniej na bliżej nieokreślony czas) przygód magów prochowych. Brian bierze się za coś nowego i na razie brak planów na kolejne części :(
Także na razie możemy się jedynie cieszyć z godnego zakończenia drugiej trylogii, która razem z pierwszą stanowi moim zdaniem jeden z...

Rzadko to mówię, ale ta książka jest znakomita. Po cichym i "poprawnym" pierwszym tomie, drugi zdecydowanie wymiata :)
Dalsze przygody szóstki wron to Ocean's Eleven (i to wszystkie trzy części na raz!) z magią. Książka wypełniona jest zuchwałymi kradzieżami, porwaniami, oszustwami i innymi wyczynami godnymi najlepszej drużyny przestępców jakich widział Katterdam. Do tego wszystkiego dodajemy liczne zwroty akcji i dostajemy naprawdę doskonałą, wciągającą książkę.
Jedyne czego można żałować, że to koniec opowieści o szóstce wron...

Rzadko to mówię, ale ta książka jest znakomita. Po cichym i "poprawnym" pierwszym tomie, drugi zdecydowanie wymiata :)
Dalsze przygody szóstki wron to Ocean's Eleven (i to wszystkie trzy części na raz!) z magią. Książka wypełniona jest zuchwałymi kradzieżami, porwaniami, oszustwami i innymi wyczynami godnymi najlepszej drużyny przestępców jakich widział Katterdam. Do tego...

Kolejna świetna część! Republika może się sypie, ale jakość książek Pana Browna ma się bardzo dobrze ;) Nowy tom może z dumą stać obok oryginalnej trylogii.
Zwroty akcji, epickie bitwy, szalone pogonie, starzy znajomi jest wszystko to za co pokochaliśmy Red Rising. Jedyna wada... szybko się kończy ;)

Kolejna świetna część! Republika może się sypie, ale jakość książek Pana Browna ma się bardzo dobrze ;) Nowy tom może z dumą stać obok oryginalnej trylogii.
Zwroty akcji, epickie bitwy, szalone pogonie, starzy znajomi jest wszystko to za co pokochaliśmy Red Rising. Jedyna wada... szybko się kończy ;)

Ooo jakie to dobre :) Jeśli zastanawialiście się kiedyś, czy można napisać książkę na podstawie komputerowych rpgów.. to można! Wielkie 18-levelowe podziemia, grupa graczy i multum potworów do pokonania. Do tego umiejętności, pety, levelowanie, lootboxy, mnóstwo magicznych przedmiotów... jest tu wszystko. Genialne w swej prostocie i cudownie napisane. Z jajem i mnóstwem easter eggów dla graczy zarówno komputerowych jak i papierowych rpgów. Zdecydowanie trafia w moje poczucie humoru, a jeszcze tyle poziomów przed nami... o ile przeżyjemy! :P

Ooo jakie to dobre :) Jeśli zastanawialiście się kiedyś, czy można napisać książkę na podstawie komputerowych rpgów.. to można! Wielkie 18-levelowe podziemia, grupa graczy i multum potworów do pokonania. Do tego umiejętności, pety, levelowanie, lootboxy, mnóstwo magicznych przedmiotów... jest tu wszystko. Genialne w swej prostocie i cudownie napisane. Z jajem i mnóstwem...

No świetna co tu dużo mówić! Kolejne set lat do przodu i historia kolejne ważnej postaci (która zresztą spotkaliśmy wcześniej w przygodach Riyirii).
Mam wrażenie, że każda następna książka Sullivana jest lepsza niż poprzednia. Tu nie ma co się rozpisywać, bo jeśli czytało się poprzednie to ta na pewno Cię nie zawiedzie!
Chcę więcej!

No świetna co tu dużo mówić! Kolejne set lat do przodu i historia kolejne ważnej postaci (która zresztą spotkaliśmy wcześniej w przygodach Riyirii).
Mam wrażenie, że każda następna książka Sullivana jest lepsza niż poprzednia. Tu nie ma co się rozpisywać, bo jeśli czytało się poprzednie to ta na pewno Cię nie zawiedzie!
Chcę więcej!

Wow! To może być najlepsza powieść Sullivana jaką napisał do tej pory. Aczkolwiek wydaję mi się, że fani Sullivana będą nią albo zachwyceni (jak ja), albo będą ją równać z błotem. Dla mnie jest świetna! Postać Farilane jest niczym elfi Sherlock Holmes (tudzież Enola Holmes) w świecie fantasy, a fabuła skupia się na jej poszukiwaniach najważniejszej książki w historii świata ;)
Nie chcę pisać nic więcej, żeby czegokolwiek nie zaspilerować, po prostu bierzcie i czytajcie!!

Wow! To może być najlepsza powieść Sullivana jaką napisał do tej pory. Aczkolwiek wydaję mi się, że fani Sullivana będą nią albo zachwyceni (jak ja), albo będą ją równać z błotem. Dla mnie jest świetna! Postać Farilane jest niczym elfi Sherlock Holmes (tudzież Enola Holmes) w świecie fantasy, a fabuła skupia się na jej poszukiwaniach najważniejszej książki w historii świata...

Bardzo dobra, świetna, doskonała... lepsza od pierwszego tomu. Bałem się że będzie zbyt podobna do poprzedniego, ale nic bardziej mylnego. Niewolnicy, gladiatorzy, walki na arenach, spiski, zwroty akcji no i ten koniec.
Świetna kontynuacja bardzo dobrej książki. Mam nadzieję że tendencja się utrzyma i trzeci tom zasłuży na jeszcze jedną gwiazdkę więcej!

Bardzo dobra, świetna, doskonała... lepsza od pierwszego tomu. Bałem się że będzie zbyt podobna do poprzedniego, ale nic bardziej mylnego. Niewolnicy, gladiatorzy, walki na arenach, spiski, zwroty akcji no i ten koniec.
Świetna kontynuacja bardzo dobrej książki. Mam nadzieję że tendencja się utrzyma i trzeci tom zasłuży na jeszcze jedną gwiazdkę więcej!

Czytałem Hyperiona jako nastolatek i zdecydowanie byłem za młody żeby ją docenić. Minęło 30 lat i teraz rozumiem wszystkie te zachwyty. Doskonale zbudowane i opisane postacie, zazębiająca się fabuła, subtelne poznawanie świat przy każdej opowieści no i sam główny wątek. Ponadczasowy hit i każdy szanujący się fan sf MUSI ją mięć w swojej biblioteczce.

Czytałem Hyperiona jako nastolatek i zdecydowanie byłem za młody żeby ją docenić. Minęło 30 lat i teraz rozumiem wszystkie te zachwyty. Doskonale zbudowane i opisane postacie, zazębiająca się fabuła, subtelne poznawanie świat przy każdej opowieści no i sam główny wątek. Ponadczasowy hit i każdy szanujący się fan sf MUSI ją mięć w swojej biblioteczce.

Wstrzymywałem się z recenzją póki nie przeczytam całej trylogii (pierwszy tom w pl, reszta w oryginale) i muszę powiedzieć, że było warto. Krótko mówiąc cykl o magach prochowych jest świetny i co rzadkie w trylogiach ciężko mi powiedzieć, która część była najlepsza. Wszystkie trzymają wysoki poziom i razem tworzą doskonałą, trzymającą w napięciu historię.
Wyraźne i ciekawe postacie, bogaty świat, wartka akcja, która nie zwalnia nawet na moment. Wszystko to składa się na naprawdę dobrą i ciężką do odłożenia lekturę.
Trochę przypomina mi trylogię "Pierwsze Prawo" Abercrombiego co już samo w sobie powinno być dostateczną reklamą dla każdego fana dobrej fantastyki.
Zdecydowanie polecam... a ponieważ ja sam nie mam dość zabieram się za opowiadania ze świata magów prochowych, których już teraz dostępnych jest aż sześć! :)

Wstrzymywałem się z recenzją póki nie przeczytam całej trylogii (pierwszy tom w pl, reszta w oryginale) i muszę powiedzieć, że było warto. Krótko mówiąc cykl o magach prochowych jest świetny i co rzadkie w trylogiach ciężko mi powiedzieć, która część była najlepsza. Wszystkie trzymają wysoki poziom i razem tworzą doskonałą, trzymającą w napięciu historię.
Wyraźne i ciekawe...

Świetna, lekka, trzymająca w napięciu z jedna olbrzymia wadą... strasznie krótka! Dwie sprawy rozwiązywane przez szalonego (tak tak wiem nie takiego szalonego) detektywa Leedsa to zdecydowanie za mało. Sanderson utwierdza mnie w przekonaniu, że za co się nie weźmie wychodzi mu to doskonale. Zdecydowanie polecam!

Świetna, lekka, trzymająca w napięciu z jedna olbrzymia wadą... strasznie krótka! Dwie sprawy rozwiązywane przez szalonego (tak tak wiem nie takiego szalonego) detektywa Leedsa to zdecydowanie za mało. Sanderson utwierdza mnie w przekonaniu, że za co się nie weźmie wychodzi mu to doskonale. Zdecydowanie polecam!

Uuuu cóż to było za zakończenie! Zdecydowanie najlepsza część drugiej trylogii. Akcja pędzi do przodu na złamanie karku, ilość twistów przyprawia o zawrót głowy, a historia świata pisze się na naszych oczach :)
Abercrombie znów nie zawodzi, od książki ciężko się oderwać, a niestety na następny tytuły w świecie Pierwszego Prawa przyjdzie nam pewnie poczekać... a jest na co czekać! ;)

Uuuu cóż to było za zakończenie! Zdecydowanie najlepsza część drugiej trylogii. Akcja pędzi do przodu na złamanie karku, ilość twistów przyprawia o zawrót głowy, a historia świata pisze się na naszych oczach :)
Abercrombie znów nie zawodzi, od książki ciężko się oderwać, a niestety na następny tytuły w świecie Pierwszego Prawa przyjdzie nam pewnie poczekać... a jest na co...

Oj jakie to dobre! Minęło 850 lat od końca Legendy Pierwszego Imperium, potomkowie dawnych bohaterów znów wplątują się w machinacje starych, nieśmiertelnych wrogów.
Książka w zasadzie od pierwszej strony trzyma w napięciu i znów czujemy, że jesteśmy świadkami historycznych wydarzeń, które będą kształtować Elan na kolejne milenia. Czyta się to błyskiem i niestety pozostaje tylko czekać (na szczęście tylko do lipca 2022!) na kolejny tom!

Oj jakie to dobre! Minęło 850 lat od końca Legendy Pierwszego Imperium, potomkowie dawnych bohaterów znów wplątują się w machinacje starych, nieśmiertelnych wrogów.
Książka w zasadzie od pierwszej strony trzyma w napięciu i znów czujemy, że jesteśmy świadkami historycznych wydarzeń, które będą kształtować Elan na kolejne milenia. Czyta się to błyskiem i niestety pozostaje...

Wstrzymywałem się z recenzją póki nie przeczytam całej trylogii (pierwszy tom w pl, reszta w oryginale) i muszę powiedzieć, że było warto. Krótko mówiąc cykl o magach prochowych jest świetny i co rzadkie w trylogiach ciężko mi powiedzieć, która część była najlepsza. Wszystkie trzymają wysoki poziom i razem tworzą doskonałą, trzymającą w napięciu historię.
Wyraźne i ciekawe postacie, bogaty świat, wartka akcja, która nie zwalnia nawet na moment. Wszystko to składa się na naprawdę dobrą i ciężką do odłożenia lekturę.
Trochę przypomina mi trylogię "Pierwsze Prawo" Abercrombiego co już samo w sobie powinno być dostateczną reklamą dla każdego fana dobrej fantastyki.
Zdecydowanie polecam... a ponieważ ja sam nie mam dość zabieram się za opowiadania ze świata magów prochowych, których już teraz dostępnych jest aż sześć! :)

Wstrzymywałem się z recenzją póki nie przeczytam całej trylogii (pierwszy tom w pl, reszta w oryginale) i muszę powiedzieć, że było warto. Krótko mówiąc cykl o magach prochowych jest świetny i co rzadkie w trylogiach ciężko mi powiedzieć, która część była najlepsza. Wszystkie trzymają wysoki poziom i razem tworzą doskonałą, trzymającą w napięciu historię.
Wyraźne i ciekawe...