rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Świetna autobiografia, pokazująca prawdziwe życie Gejsz owych czasów. "Wyznania Gejszy" również są rewelacyjne, jednak trochę za bardzo pozwalają puścić wodze wyobraźni. "Gejsza z Gion" sprowadza na ziemię dzięki czemu możemy obiektywnie ocenić bohaterów książki.

Warto przeczytać, nie można się od niej oderwać.

Świetna autobiografia, pokazująca prawdziwe życie Gejsz owych czasów. "Wyznania Gejszy" również są rewelacyjne, jednak trochę za bardzo pozwalają puścić wodze wyobraźni. "Gejsza z Gion" sprowadza na ziemię dzięki czemu możemy obiektywnie ocenić bohaterów książki.

Warto przeczytać, nie można się od niej oderwać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Podkolorowana historia Gejszy, która wciąga i fascynuje do ostatniej strony. Im mniej kartek pozostawało do zakończenia tym bardziej było mi żal, że to prawie koniec.

Jak już napisałam "Wyznania Gejszy" są podkolorowaną wersją prawdziwego życia Tanaki. Bohaterka po przeczytaniu "Wyznań" postanowiła spisać prawdziwą, popartą datami i oryginalnymi zdjęciami historię pt.: "Gejsza z Gion", którą także gorąco polecam. W jakiej kolejności - zależy od Was, ja najpierw wybrałam fikcję , czyli "Wyznania Gejszy";)

Jeżeli chodzi o film na podstawie książki - dno, dno i jeszcze raz dno!

Podkolorowana historia Gejszy, która wciąga i fascynuje do ostatniej strony. Im mniej kartek pozostawało do zakończenia tym bardziej było mi żal, że to prawie koniec.

Jak już napisałam "Wyznania Gejszy" są podkolorowaną wersją prawdziwego życia Tanaki. Bohaterka po przeczytaniu "Wyznań" postanowiła spisać prawdziwą, popartą datami i oryginalnymi zdjęciami historię pt.:...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moim zdaniem nie warto marnować na nią czasu. Przymuszałam się do czytania kolejnych stron, jednak przed połową odpuściłam. Gdyby nie fakt, iż wszem i wobec wiadomo, że "Pamiętnik" jest na faktach, byłabym pewna, że wszystko jest wymyślone. Do tego wieje nudą na całego.
Fakt, są opisane "pikantniejsze" momenty, ale to nic w porównaniu z "dziećmi z dworca ZOO". Dlatego jeszcze raz - nie warto.

Moim zdaniem nie warto marnować na nią czasu. Przymuszałam się do czytania kolejnych stron, jednak przed połową odpuściłam. Gdyby nie fakt, iż wszem i wobec wiadomo, że "Pamiętnik" jest na faktach, byłabym pewna, że wszystko jest wymyślone. Do tego wieje nudą na całego.
Fakt, są opisane "pikantniejsze" momenty, ale to nic w porównaniu z "dziećmi z dworca ZOO". Dlatego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka piękna. Historie w niej opisane są porywające i wciągające.

Są jednak dwie sprawy, które mnie lekko raziły:
1. mnóstwo imion (z trzech pokoleń się nazbierało ;)), które przeplatały się pomiędzy mieszanymi miejscowo wątkami;
2. obojętność? Np. po wygnaniu Yasmine, samobójstwie Alicji, wybuchu bomby, autorka przeskakiwała kilka lat do przodu.

Mimo wszystko podobała mi się i polecam, czytając ją przenosiłam się do domu Raszidów oraz w inne miejsca i obserwowałam z boku barwne (jednak nie zawsze kolorowe) życie bohaterów.

Książka piękna. Historie w niej opisane są porywające i wciągające.

Są jednak dwie sprawy, które mnie lekko raziły:
1. mnóstwo imion (z trzech pokoleń się nazbierało ;)), które przeplatały się pomiędzy mieszanymi miejscowo wątkami;
2. obojętność? Np. po wygnaniu Yasmine, samobójstwie Alicji, wybuchu bomby, autorka przeskakiwała kilka lat do przodu.

Mimo wszystko podobała...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki My, dzieci z dworca ZOO Christiane Felscherinow, Kai Hermann, Horst Rieck
Ocena 7,5
My, dzieci z d... Christiane Felscher...

Na półkach: ,

Moim zdaniem rewelacja. Opowieść Christiane piorunowała mnie z każdym zdaniem coraz bardziej. Trudno było mi uwierzyć, że doświadczyła tyle złego będąc dzieckiem.
Warto przeczytać, jednak jak ktoś napisał tu wcześniej może też niektórych popchnąć do przekonania się na własnej skórze jak działają zawarte w książce narkotyki czy leki.

Moim zdaniem rewelacja. Opowieść Christiane piorunowała mnie z każdym zdaniem coraz bardziej. Trudno było mi uwierzyć, że doświadczyła tyle złego będąc dzieckiem.
Warto przeczytać, jednak jak ktoś napisał tu wcześniej może też niektórych popchnąć do przekonania się na własnej skórze jak działają zawarte w książce narkotyki czy leki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka bardzo dobra. Czytałam ją trzy lata temu, jednak do tej pory jestem pod wrażeniem.
Czytając byłam w szoku jak okrutni i obojętni mogą być ludzie a zarazem jak silna może być kobieta.
Polecam, warto ją przeczytać.

Książka bardzo dobra. Czytałam ją trzy lata temu, jednak do tej pory jestem pod wrażeniem.
Czytając byłam w szoku jak okrutni i obojętni mogą być ludzie a zarazem jak silna może być kobieta.
Polecam, warto ją przeczytać.

Pokaż mimo to