Opinie użytkownika
Temat 10/10
Styl pisarski, wyczerpanie tematu, zagłębienie i wyczerpanie 0/10.
Czasami mam ochotę przeczytać coś, co plasuje się na wysokich miejscach czytelniczych rankingów - zwłaszcza, gdy pojawia się film o tym samym tytule z nieprzeciętną obsadą.
W przypadku książki "Cudowny Chłopak" sprawa była dla mnie o tyle prostsza, że poruszała temat "moralnie trudny", czyli...
Niczym nie zaskakuje.
Historia bardzo powtarzalna, bardzo prosta i tak wysoce nieprawdopodobna, że - być może mam serce ze stali - szczerze nie wiem co w niej wzruszającego, bo sztuczność nie wzbudza żadnych emocji poza zniesmaczeniem.
Mimo wszystko, językowo całkiem okej - przyjemnie brneło się przez kolejne kartki. Stąd cztery gwiazdki.
Sylwia
Sama historia w gruncie rzeczy jest najmniej istotna. Sięgnęłam po tą książkę dlatego, że miałam ochotę na dużą dawkę świetnie opisanych uczuć, moralnych wahań i niepewności – na kilka złotych cytatów, wielkie wiadro wrażliwości i przewrotne zakończenie. Jako, iż jest to już trzecia powieść przeczytana przeze mnie, która wyszła z umysłu tej pisarki wiedziałam co mnie czeka...
więcej Pokaż mimo to
Konto numerowane.
Konto indywidualne, które może założyć każdy w Szwajcarii, posiada niewątpliwą zaletę - jest chronione wyjątkowo dokładnie. teczka takiego klienta znajduje się pod ręką jednego pracownika, a wszystkie dane osobowe są ściśle tajne. Z takiego konta z pewnością nie można przelewać pieniędzy za granicę, a..
Ali Mevlevi to robi. "Pasza" - tajemniczy klient...
Od kiepskiego pomysłu na książkę jest tylko jeden cięższy grzech: bardzo ciężkie pióro.
Nie doczytałam, nie mogłam przebrnąć, nie polecam.
Kryminały, horrory i thrillery mają to do siebie, że pisane są na tzw. "jedno kopyto". Istnieje wówczas cienka granica pomiędzy dobrym thrillerem a najzwyklejszą w świecie chałą. "Tryptyk", pomimo tego, że zawiera w sobie dość przewidywalną od połowy książki historię jest napisany bardzo lekko, wyrafinowanie i z subtelnością. Autorka doskonale wyczuła czytelnika i swoim...
więcej Pokaż mimo to
"Cień wiatru" został napisany kilka lat temu - a pomimo to nadal odbija się echem gdzieś pomiędzy innymi, dużo nowszymi książkami. Ten tytuł również przyćmiewa pozostałe tego autora - dlatego postanowiłam przeczytać tą książkę dwa razy.
Pierwszy raz przeczytałam ją jak miałam lat.. naście. Było to w gimnazjum i patos bijący z ulic Barcelony podkreślał moją indywidualność ...
Podgrzewanie danie sprzed kilku dni.
Dokładnie tymi słowami mogłabym podsumować drugą część trylogii o losach Katniss. "Igrzyska śmierci" zakończyły się w charakterystyczny już dla autorski sposób - tak, aby zachęcić czytelnika do sięgnięcia po następny tom. Wyobrażam sobie jakie katusze musieli przeżywać czytelnicy, którym przyszło czekać na kontynuację losów Kotny....
Zmęczona wieloma nietrafionymi pozycjami, jakie gościły w moich rękach, zrezygnowana i praktycznie zniesmaczona sięgnęłam po "Igrzyska śmierci". Nie słyszałam o nich totalnie nic, ktoś wcześniej bąknął o filmie i tyle właściwie z bestselleru, który - podobno (!) - długo grzał miejsca na pierwszych miejscach w rankingach.
Więc dlaczego ta książka? Bo akurat przeczytał ją...