Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Narracja jak w książce dla dzieci, jak dla mnie naiwna, bez polotu

Narracja jak w książce dla dzieci, jak dla mnie naiwna, bez polotu

Sapkowski w doskonałej formie- humor tak samo świeży i zabawny jak w poprzednich Wiedźminach i trylogii husyckiej; a fabuła- obawy, że książka jest niejako wklejona w zamkniętą całość historii o Wiedźminie może negatywnie wpłynąć na poziom książki okazały się zupełnie chybione. Doskonała rozrywka

Sapkowski w doskonałej formie- humor tak samo świeży i zabawny jak w poprzednich Wiedźminach i trylogii husyckiej; a fabuła- obawy, że książka jest niejako wklejona w zamkniętą całość historii o Wiedźminie może negatywnie wpłynąć na poziom książki okazały się zupełnie chybione. Doskonała rozrywka

Dla mnie mimo wszystko rozczarowanie. Ani narracja szczególnie mnie nie uwiodła, ani rozmiar wojennych przeżyć bohaterów tej książki. Nie wspominając już o ignorancji bohaterów w wielu kwestiach dotyczących sytuacji na kontynencie. trudno też czytelnikowi z Polski łączyć się w bólu z żołnierzami US Army, którzy w okresie zamknięcia jakiegoś oblężenia nie mieli dyspozycji LuckyStrike'ów albo czekolady- ale może po prostu jestem złośliwy. Poza tym książka ma jednoznacznie charakter peanu na cześć amerykańskich chłopców, autora trudno oskarżać o obiektywizm :)

Dla mnie mimo wszystko rozczarowanie. Ani narracja szczególnie mnie nie uwiodła, ani rozmiar wojennych przeżyć bohaterów tej książki. Nie wspominając już o ignorancji bohaterów w wielu kwestiach dotyczących sytuacji na kontynencie. trudno też czytelnikowi z Polski łączyć się w bólu z żołnierzami US Army, którzy w okresie zamknięcia jakiegoś oblężenia nie mieli dyspozycji...

Bardzo dobry reportaż, krótkie historie, które jednak po ich przeczytaniu dają kompletny obraz tego miasta, ze zmianami, jakie w nim zachodziły od międzywojnia po dzień dzisiejszy, ze szczególnym uwypukleniem czasów Geniusza Karpat. Poza tym bardzo ciekawy język, niestroniący od dobrego humoru i sposób prowadzenia narracji. daję solidne 8 !

Bardzo dobry reportaż, krótkie historie, które jednak po ich przeczytaniu dają kompletny obraz tego miasta, ze zmianami, jakie w nim zachodziły od międzywojnia po dzień dzisiejszy, ze szczególnym uwypukleniem czasów Geniusza Karpat. Poza tym bardzo ciekawy język, niestroniący od dobrego humoru i sposób prowadzenia narracji. daję solidne 8 !

momentami bardzo dobra, ale długimi momentami trochę się wlecze. Gdyby ograniczyć tą książkę do czystej akcji, można by ją zamknąć na pięćdziesięciu stronach. W sumie jednak delikatnie na plus :)

momentami bardzo dobra, ale długimi momentami trochę się wlecze. Gdyby ograniczyć tą książkę do czystej akcji, można by ją zamknąć na pięćdziesięciu stronach. W sumie jednak delikatnie na plus :)

fantastyczna książka, fragmentami niebywale śmieszna, ale w ogólnym ujęciu, a w szczególności po przeczytaniu ostatniej strony pozostawia bardzo silne wrażenie. najlepsza rzecz, jaką czytałem od wielu, wielu miesięcy.

fantastyczna książka, fragmentami niebywale śmieszna, ale w ogólnym ujęciu, a w szczególności po przeczytaniu ostatniej strony pozostawia bardzo silne wrażenie. najlepsza rzecz, jaką czytałem od wielu, wielu miesięcy.

książka dobra, ale jednak znacznie słabsza aniżeli korona śniegu i krwi, której dałem dychę. Może gdybym czytał je w odwrotnej kolejnosci wówczas ocena dla "Gry.." byłaby wyższa, ale nadzieje rozbudzone lekturą "Korony.." były jednak bardzo rozbudzone. Książka ciekawa, ożywiająca postaci bohaterów znanych mi wcześniej tylko z podręczników do historii, ale jednak czasami zachowania tych postaci, ich przemyślenia i wypowiadane słowa wydawały mi się naiwne i mało wiarygodne

książka dobra, ale jednak znacznie słabsza aniżeli korona śniegu i krwi, której dałem dychę. Może gdybym czytał je w odwrotnej kolejnosci wówczas ocena dla "Gry.." byłaby wyższa, ale nadzieje rozbudzone lekturą "Korony.." były jednak bardzo rozbudzone. Książka ciekawa, ożywiająca postaci bohaterów znanych mi wcześniej tylko z podręczników do historii, ale jednak czasami...

bardzo dobra książka, napisana wartkim, wciągajacym językiem . fabuła również złożona, umieszczona w ciekawym kontekscie historycznym co razem powoduje, że zaliczam ją do kręgu książek, które kiedy człowiek zacznie już czytać to trudno mu przestać.

bardzo dobra książka, napisana wartkim, wciągajacym językiem . fabuła również złożona, umieszczona w ciekawym kontekscie historycznym co razem powoduje, że zaliczam ją do kręgu książek, które kiedy człowiek zacznie już czytać to trudno mu przestać.

Niesamowita książka- liczba prześmiesznych i zabawnych anegdot z życia Iwana i jego kompanów z boiska, najcześciej w mniejszym lub większym stopniu zwiążanych z alkoholem, jest niesamowita. Ale jednocześnie przez ten śmiech przebija bardzo dobitnie dramat człowieka. Fantastyczna książka, bardzo inna.

Niesamowita książka- liczba prześmiesznych i zabawnych anegdot z życia Iwana i jego kompanów z boiska, najcześciej w mniejszym lub większym stopniu zwiążanych z alkoholem, jest niesamowita. Ale jednocześnie przez ten śmiech przebija bardzo dobitnie dramat człowieka. Fantastyczna książka, bardzo inna.

chyba najbardziej epicka i wciągająca książka historyczna, jaką czytałem. Beevor jest bez wątpienia jednym z najlepszych autorów ksiązek historycznych, a D-day obok Stalingradu jest tego najlepszym dowodem

chyba najbardziej epicka i wciągająca książka historyczna, jaką czytałem. Beevor jest bez wątpienia jednym z najlepszych autorów ksiązek historycznych, a D-day obok Stalingradu jest tego najlepszym dowodem

chyba najlepsza książka Llosy, miarą mojej oceny jest to, że po dziesięciu latach od jej przeczytania nadal wyraziście pamiętam całą fabułę i emocje towarzyszące czytaniu niektórych fragmentów. wspaniała książka

chyba najlepsza książka Llosy, miarą mojej oceny jest to, że po dziesięciu latach od jej przeczytania nadal wyraziście pamiętam całą fabułę i emocje towarzyszące czytaniu niektórych fragmentów. wspaniała książka

Fantastyczna książka, w sposobie redagowania i klimacie nasuwa porównanie z "Hhhh". Gorąco polecam

Fantastyczna książka, w sposobie redagowania i klimacie nasuwa porównanie z "Hhhh". Gorąco polecam

jeszcze nie zebrałem się do lektury z uwagi na pokaźne gabaryty, ale nie wątpię, żę się nie rozczaruje. Już sama przynależność do tej serii ZNAKu zobowiązuje

jeszcze nie zebrałem się do lektury z uwagi na pokaźne gabaryty, ale nie wątpię, żę się nie rozczaruje. Już sama przynależność do tej serii ZNAKu zobowiązuje

świetna książka, typowa dla Reverte, gdzie akcja nie toczy się w jakimś zawrotnym tempie, co jednak w żadnym stopniu nie zmniejsza atrakcyjności książki. Treść, jaką autor wypelnia te ponad 600 stron książki w żadnym momencie nie pozwala się nudzić. Wątki dotyczące poszczególnych bohaterów przeplatają się bardzo zgrabnie, a zakończnie też na pewno nie rozczarowywuje.
polecam

świetna książka, typowa dla Reverte, gdzie akcja nie toczy się w jakimś zawrotnym tempie, co jednak w żadnym stopniu nie zmniejsza atrakcyjności książki. Treść, jaką autor wypelnia te ponad 600 stron książki w żadnym momencie nie pozwala się nudzić. Wątki dotyczące poszczególnych bohaterów przeplatają się bardzo zgrabnie, a zakończnie też na pewno nie rozczarowywuje.
polecam