Opinie użytkownika
Dobry reportaż.
Dzięki niemu wiadomo jak nie rozmawiać i jak pomóc bliskim z zaburzeniami odżywiania.
Książka o pokonywaniu strachu, poznawaniu swoich słabości i pokonywaniu ich.
Wzmianka o chłopcu, który terroryzuje młodszych od siebie dzieciaków.
O sile rodziny.
Najdłuższa z czterech części ale warto przeczytać ją dziecku i samemu dobrze się bawić przy niej.
Polecam, nie żałuję spędzonego czasu przy niej.
Książka o tym jak bycie jedynakiem może być smutne chyba, że ma się wokół same przyjazne duszę.
Główna bohaterka odkrywa, że wcale nie jest taka samotna.
Książka o strachu dziecka przed innymi dziećmi, przed pójściem do szkoły.
Przemiana z nieśmiałej dziewczynki w ciut odważniejszą. :)
Główna bohaterka ocieka sarkazmem , lubi czarny humor i jest odważna. Postacie poboczne też niczego sobie.
Na pewno będę kontynuować następne części serii, już się nie mogę doczekać, jak dalsze losy Wolhy z Redny.
Klasyk ukazujący jak wojna niszczy człowieka i jak jest niepotrzebna.
Wojna, która cieszy tylko tych u góry.
Chciwość władzy.
Główna bohaterka może irytować, buja w obłokach tak, że nie myśli czasami racjonalnie ale z drugiej strony walczy o swoje marzenia i nie daje się już później zmanipulować.
Książka przewidywalna, na jeden dzień. :)
Reportaż o kobietach, które zrezygnowały z życia klasztornego, bo już nie dawały rady.
Nigdy nie wiesz co się dzieje za zamkniętymi drzwiami.
Kobiety zrezygnowały z zakonu ale nie z Pana Boga, bo to nie jego wina, że niektórzy ludzie są skrzywieni...
Ciekawa historia, a właściwie historie o kruchości życia.
Pamiętnik i reportaż w jednym.
Pierwsze opowiadanie początek fajnie się rozpoczął ale jakoś skończył się zbyt ckliwie...
Reszta opowiadań czytało się przyjemnie, takie do kocyka i ciepłej herbaty. ☺️
Ps. Część z tych opowiadań można by rozwinąć.
Polecam, jeśli ktoś się interesuje naszymi służbami to może się przekonać jak to wygląda od środka. Świetna książka!
Pokaż mimo toZmieniłam nastawienie do policjantek i kibicuje, aby wygrały swoje prawa. Jestem z nich dumna. Świetny reportaż.
Pokaż mimo to
Nie rzadko my kobiety mówimy, że się czegoś boimy, bo przecież, jak powiemy, że się boimy np. bólu to inne kobiety zaraz ale jak to, a jak będziesz chciała urodzić haha to ci.
Monika Pryśko nie boi się napisać o swoich lękach i jestem z niej dumna.
Podziwiam.