Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka ta jest skarbnicą wiedzy o historii krakowskich kawiarni, zmianach ich właścicieli, lokalizacjach, wystroju, menu, a także przemianach zachodzących w kawiarnianych obyczajach wraz z upływającym czasem. Można w niej znaleźć wiele nazwisk, zdjęć, a nawet przepisy kulinarne. Minusem jest dla mnie to, że autor bardzo skupił się na zbieraniu tychże nazwisk i faktów, a trochę za mało miejsca poświęcił opisom poszczególnych wyjątkowo ważnych kawiarni. Próbował to zrobić opisując Bisanza czy Esplanadę, ale mimo wszystko tych szczegółów było niewiele. Wolałabym poczytać o mniejszej liczbie kawiarni, ale za to przedstawionych bardziej szczegółowo. Dla przeciętnego czytelnika wciąż zmieniające się nazwy i nazwiska są trochę nużące. Mimo to książka jest warta przeczytania, zwłaszcza dla Krakowianina, bo opisane są tam miejsca, które już dawno nie istnieją.

Książka ta jest skarbnicą wiedzy o historii krakowskich kawiarni, zmianach ich właścicieli, lokalizacjach, wystroju, menu, a także przemianach zachodzących w kawiarnianych obyczajach wraz z upływającym czasem. Można w niej znaleźć wiele nazwisk, zdjęć, a nawet przepisy kulinarne. Minusem jest dla mnie to, że autor bardzo skupił się na zbieraniu tychże nazwisk i faktów, a...

Spodziewałam się czegoś lepszego po tej książce. Dowiedziałam się niewiele więcej, niż wiedziałam o Marii Curie, zanim to przeczytałam. Za dużo miejsca autorka poświęciła opisom związków Marii Curie z USA, niepotrzebnie wyliczała całe multum miejsc, spotkań, zjazdów i inicjatyw, które otrzymały imię Marii. Sądzę, że może być to spowodowane narodowością samej autorki, która chciała podkreślić w taki sposób swój patriotyzm, wskazując na fakt, że Ameryka w XX wieku również chciała mieć swój wkład w naukę i politycy próbowali to osiągać poprzez kontakty z europejskimi naukowcami. Na plus zasługuje rozdział o Ewie Curie oraz informacje o życiu, a także karierze Ireny i Fryderyka Joliot-Curie. Mimo zdjęcia wnuczki Marii na okładce tej książki, w jej treści było zaledwie kilka wzmianek o niej jak i cytatów z jej wypowiedzi. Byłam tym zawiedziona.

Spodziewałam się czegoś lepszego po tej książce. Dowiedziałam się niewiele więcej, niż wiedziałam o Marii Curie, zanim to przeczytałam. Za dużo miejsca autorka poświęciła opisom związków Marii Curie z USA, niepotrzebnie wyliczała całe multum miejsc, spotkań, zjazdów i inicjatyw, które otrzymały imię Marii. Sądzę, że może być to spowodowane narodowością samej autorki, która...

Plusy - podane źródła historyczne, autor sięgnął do autentycznych gazet z okresu 20-lecia międzywojennego, dobry, wciągający styl, zaskakujące i mało znane historie, uwzględnienie dalszych losów bohaterek po wyrokach i/lub odbyciu kary.
Minusy - bardzo mało zdjęć (ciekawiło mnie, jak wyglądały główne bohaterki książki, ale nie udało mi się tego dowiedzieć, bo nie było w ogóle ich zdjęć), czasami zbyt rozwlekłe i co za tym idzie, nużąco opisane przypadki (np. Woronieckiej, Parylewiczowej), nieporęczne wydanie - duża czcionka, duży format książki + twarda oprawa.
Podsumowując, warto przeczytać, na pewno ze względu na rzetelne opracowanie tematu.

Plusy - podane źródła historyczne, autor sięgnął do autentycznych gazet z okresu 20-lecia międzywojennego, dobry, wciągający styl, zaskakujące i mało znane historie, uwzględnienie dalszych losów bohaterek po wyrokach i/lub odbyciu kary.
Minusy - bardzo mało zdjęć (ciekawiło mnie, jak wyglądały główne bohaterki książki, ale nie udało mi się tego dowiedzieć, bo nie było w...