-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant5
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant970
Biblioteczka
2016-12
2013-09-20
2012-05-13
Jak w poprzednich częściach język pisania nie zachwyca. Postacie są nienaturalne, a w pewnym momencie zauważyłam, że chyba wszystkie rozumieją pobudki przeciwnej strony. Np. Darovit "obcięła mi rękę, ale zrobiła to dla mojego dobra", czy Serra która nagle zaczyna rozumieć błędy swojego postępowania. Mimo tych wszystkich wad, książka bardzo mi się podobała. Nie trzeba przy niej myśleć i jest dobra na odpoczynek. A swoją drogą... Bardzo szkoda mi Bane'a :(
Jak w poprzednich częściach język pisania nie zachwyca. Postacie są nienaturalne, a w pewnym momencie zauważyłam, że chyba wszystkie rozumieją pobudki przeciwnej strony. Np. Darovit "obcięła mi rękę, ale zrobiła to dla mojego dobra", czy Serra która nagle zaczyna rozumieć błędy swojego postępowania. Mimo tych wszystkich wad, książka bardzo mi się podobała. Nie trzeba przy...
więcej mniej Pokaż mimo to2012-02-19
Naprawdę super! Szczerze mówiąc nie nastawiałam się na nic szczególnego, ale książka jest naprawdę na poziomie. Tylko szkoda, że opisanie wątku relacji Bane-Githany (w czasach gdy jeszcze tkwili w archiwum Akademii)przypominało mi te wszystkie amatorskie fanfici na blogach onetu... I tłumaczenie też nie jest w najlepszym stanie. Ale poza tym - super.
Naprawdę super! Szczerze mówiąc nie nastawiałam się na nic szczególnego, ale książka jest naprawdę na poziomie. Tylko szkoda, że opisanie wątku relacji Bane-Githany (w czasach gdy jeszcze tkwili w archiwum Akademii)przypominało mi te wszystkie amatorskie fanfici na blogach onetu... I tłumaczenie też nie jest w najlepszym stanie. Ale poza tym - super.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-04-01
Niestety, język pisania jest naprawdę okropny. Mimo to historia mnie wciągnęła i jakoś zdołałam przymknąć na to oko. Pierwsza część była bardziej interesująca. Nawet jeśli lubię cykl o Banie, to jest to tylko kicz...
Niestety, język pisania jest naprawdę okropny. Mimo to historia mnie wciągnęła i jakoś zdołałam przymknąć na to oko. Pierwsza część była bardziej interesująca. Nawet jeśli lubię cykl o Banie, to jest to tylko kicz...
Pokaż mimo to
Zdecydowanie najlepsza część trylogii, a po zakończeniu nie mogłam się otrząsnąć...
Zdecydowanie najlepsza część trylogii, a po zakończeniu nie mogłam się otrząsnąć...
Pokaż mimo to