Agnieszka

Profil użytkownika: Agnieszka

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 rok temu
17
Przeczytanych
książek
27
Książek
w biblioteczce
15
Opinii
52
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Aleksandra Tyl „Wschody i zachody słońca”

Życie pisze różne scenariusze. Małgorzacie przydarzyło się to, co się przydarzyło w pracy, potem posypało się jej życie osobiste a na dodatek mama zakochała się nieoczekiwanie w podejrzanym typie obcokrajowcu sporo młodszym i borykającym się ciągle z kolejnymi tragediami, które wymuszają na jej matce nieustanne wspieranie ukochanego pokaźnymi datkami finansowymi...
Ania ma jedno marzenie. Zostanie wielką baletnicą. Pani Gertruda ze szkółki baletowej w Gdańsku chwali ją za postępy w tańcu. Już tylko chwila dzieli ją od upragnionego wyjazdu do Warszawy na egzamin do szkoły baletowej. Fakt, że zostawi za sobą Franka, ale o tę znajomość jest spokojna, przecież obiecali sobie listy i na pewno się spotkają. Będzie tego wyczekiwać.. tak jak szkoły baletowej..
Hanka jest stara. Ma swoje dziwactwa, rytuały i nikomu nie tłumaczy się.. ale wszyscy koło niej skaczą i zaciskają zęby. Gdy będą ją wspierać i ustępować jej, być może wspomni ich w swoim testamencie... Jest na co czekać!
Losy Hanki i Małgorzaty łączą się... Młoda polonistka zostaje opiekunką starszej pani... Czy z czasem połączy je przyjaźń, nić porozumienia? Kim jest przystojny młody Robert pomieszkujący u Hanki? Czy podejrzenia bratanka staruszki okażą się słuszne?
Czy znajomość Ani i Franka przetrwa? Czy wojenna zawierucha dotknie tych młodych ludzi? A co z końcem świat? Ze wschodami i zachodami słońca?

Jestem świeżo po lekturze powieści obyczajowej Aleksandry Tyl pt.” Wschody i zachody słońca”. Na świeżo piszę recenzję... Książka bardzo mi się podobała. Zaskoczyła mnie. Czasy współczesne przeplatają się w niej z okresem wybuchu drugiej wojny światowej. Ale nie to mnie zaskoczyło. Niespodzianką było dla mnie towarzyszące historii opowiedzianej w tej powieści, „wyczekiwanie”. Wyczekiwanie i konsekwencja w tym wyczekiwaniu. Książka ta dostarczyła mi wielu wzruszeń, łzy popłynęły ale tez momentami nieźle mnie rozbawiła! Zmusiła do refleksji nad codziennymi wschodami i zachodami słońca...
Polecam ją z całą mocą. Mnie niepoprawnej poszukiwaczce emocji przypadła do gustu.
Książka ukazała się w 2019 nakładem Wydawnictwa Prozami.

Aleksandra Tyl „Wschody i zachody słońca”

Życie pisze różne scenariusze. Małgorzacie przydarzyło się to, co się przydarzyło w pracy, potem posypało się jej życie osobiste a na dodatek mama zakochała się nieoczekiwanie w podejrzanym typie obcokrajowcu sporo młodszym i borykającym się ciągle z kolejnymi tragediami, które wymuszają na jej matce nieustanne wspieranie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wojciech Smoła " Soru Hanta. Narodziny bohatera"

Kim jest Dey? Kim są Chisa, Tom, Luna, Daniel, Martin i wielu innych? Czym jest ran, tajemnicza przepowiednia i Soru Hanta?
O tym dowiesz się z debiutanckiej powieści fantasy Wojciecha Smoły.

Rzecz dzieje się w przyszłości, jednak nie tak bardzo odległej od naszej, bo w XXII wieku, gdy życie człowieka uzależnione jest od elektroniki w jeszcze większym stopniu niż obecnie. Każdy posiada trin, praktycznie połączony z ciałem na stałe. Jego zewnętrzną oznaką jest tylko kolorowe pulsowanie w okolicy nadgarstka, gdy własciciel tego spersonalizowanego urzadzenia dostaje nową wiadomość. Trin może pełnić funkcję lusterka, może być komunikatorem, lokalizatorem i komputerem w jednym. Założony jako bransoleta na rękę, już za pierwszym razem "stapia się" w jedność z właścicielem.
Tyle o trinie, bo nie on jest tu najważniejszy. Najważniejszy jest Człowiek w rozumieniu Ludzkość, której grozi zagłada. W drugiej połowie XXI wieku Ziemianie po raz pierwszy nawiązali kontakt z obcą cywilizacją. Niestety, od tego czasu nasza planeta atakowana jest przez obcych nazywanych Pirsjanami. Po latach względnego spokoju i ciszy, znów musi przygotować się na odparcie największego w jej historii ataku z kosmosu. W walce czołowe pozycje zająć mają wychowankowie grupy GWD tzw. Oddziały Świetlików. Elitarne jednostki szkolone w wielu miejsach globu. Jednym z rekrutów jednostki jest Deynard Redo, do którego najbliżsi zwracają się Dey. Świetlikiem był też jego ojciec Daniel. Kimś związanym ze Świetlikami był również jego dziadek Cethaniel, ale jego historia w rodzinie zasnuta jest zasłoną milczenia... Deya wspiera Chisa, przyjaciółka z dzieciństwa, córka pułkownika Martina. Towarzyszem walk i wielu przeżyć jest Tom, najlepszy przyjaciel.
Na początku powieści poznajemy 10-letniego Deya, jego najbliższych i znajomych. Następnie historia rozwija się w czasie, gdy Dey jest już niemal dorosły i podejmuje trudną, ale wydawałoby się jedyną słuszną decyzję w swoim doychczasowym życiu. Postanawia zostać Świetlikiem i trafia do akademii gdzie w szeregach Iskier przystępuje do szkolenia. Po nauce zwinności, zręczności, celności musi opanować najtrudniejszą sztukę operowania magicznym nieomal ranem. W snach niekiedy nawiedza go niepokojąca wizja pustyni pokrytej wyschniętą, spękaną ziemią. Co może oznaczać? Czy to echa zapomnianej, odsuniętej w niebyt przeszłości, czy też zwiastun nadchodzącej, niepokojącej przyszłości?
Pirsjanie znów atakują z kosmosu. Ludzkość nie zna ich twarzy. Wizerunek nielicznych schwytanych czy odnalezionych osobników nigdy nie został podany do opinii publicznej. Skrzętnie skrywany w archiwach wojskowych nie powinien się z nich wydostać. Na Ziemi panoszą się potwory przywiezione przez Pirsjan tzw. Gryzelle, walka z którymi jest wstępem do nadchodzącej z gwiazd, zagłady ludzkości.

Jest tu wątek przyjaźni, miłości, jest strata, żałoba i tęsknota. Jest wiara w to, że mogę coś zmienić i udowodnić, że coś znaczę. Jest wiele niedopowiedzeń i wątków, które być może wymagają dopowiedzenia, może z racji debiutu nie są dopracowane, a może sugerują, że będzie coś więcej.
Książkę czyta się lekko, przyjemnie i z zaciekawieniem, co wydarzy się dalej. Myślę, że to udany debiut i czekam na odsłonę dalszych losów Deynarda, bo wieści o kontynuacji przynosi sam autor Wojciech Smoła.

Wojciech Smoła " Soru Hanta. Narodziny bohatera"

Kim jest Dey? Kim są Chisa, Tom, Luna, Daniel, Martin i wielu innych? Czym jest ran, tajemnicza przepowiednia i Soru Hanta?
O tym dowiesz się z debiutanckiej powieści fantasy Wojciecha Smoły.

Rzecz dzieje się w przyszłości, jednak nie tak bardzo odległej od naszej, bo w XXII wieku, gdy życie człowieka uzależnione jest od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

ZOFIA MĄKOSA „MAKOWA SPÓDNICA. KAMIEŃ W WODĘ”

Jest to powieść historyczna. Jej akcja rozpoczyna się w 1647 roku. I ma miejsce na pograniczu Brandenburgii i Śląska. Tu mieszkańcy wsi żyją zgodnie z rytmem natury, przyrody. Ich życie wyznaczają dzień, noc i kolejne pory roku, a niedziele wypełnione są nawoływaniami surowego pastora grzmiącego o grzechu i karze boskiej.
Losy bohaterów powieści splatają się przedziwnie w malej miejscowości Karge. Tu mieszka Wiga, stara, garbata zielarka, ze swoją wnuczką Rozalką. Tu mieszka Agata, kucharka, gospodyni w majątku w Karge i Jakub, sierota przygarnięty przez Baltazara. Tu w wielodzietnej rodzinie Brodów wychowuje się Adam.
Jest to powieść wielowymiarowa. Mamy tu do czynienia z wątkiem historycznym... pokłosiem tzw. wojny trzydziestoletniej... Mamy potop szwedzki … i czarną śmierć.
Dla mnie osobiście jest to powieść o krzyżach, jakie wszyscy w swoim życiu nosimy... Ale krzyże te mają kształt „garbów”.
Prawdziwy garb na plecach nosi Wiga. Jest garbatą zielarką. Wzywaną przez ludzi do pomocy w najcięższych przypadkach medycznych, kiedy nic już nie pomaga... Która jednocześnie wyklęta jest przez miejscowych z pastorem na czele... Samotna, odtrącana, posądzana o czary... Pokrzywdzona przez los swoim kalectwem.. poszukująca córki Dorotki, która zaginęła jak „kamień w wodę” pozostawiając matce na wychowaniu nieślubną, poczętą w Sobótkową noc, niespełna 3letnią Rozalkę.
„Garb” nosiła również Dorotka. Przecież była córką zielarki, wychowaną bez ojca, poczętą w wyniku gwałtu żołnierzy na jej matce... Pewna siebie, ośmielała się nosić głowę wysoko i chcieć od życia czegoś więcej.. więcej niż inne szanowane, pobożne kobiety. Wyłamywała się z szeregu szarych smutnych niewiast, nosząc kolorową, makową spódnicę.
„Garb” nosi Rozalka. Nieślubna córką zaginionej Dorotki, po której nikt prócz matki nie uronił łzy. Wnuczka Wigi. Co może czekać ją w życiu prócz odepchnięcia przez miejscowych?
„Garb” nosi Baltazar.. Szlachcic, obecnie zarządca w majątku w Karge. Wdowiec, którego rodzina, żona i dwoje dzieci, lata temu została zamordowana...
„Garb” nosi Agata. Uwikłana w małżeństwo bez miłości, z ciężką ręką męża,który porzucił ją jako bezpłodną.. Dobra, serdeczna, zakochana w swym zarządcy. Czy jej los się odmieni?
„Garb” nosi Adam. Niekochany przez najbliższych, jedyny z całej rodziny próbujący coś zmienić w swoim życiu... Czy skutecznie?
„Garb” nosi Jakub... Garb sieroctwa, braku więzi z rodziną, czy swej własnej tożsamości. Czuje, że nigdzie nie przynależy... ze jest niczyj.. Czy ma szansę zostać kimś więcej niż stajennym, pomocnikiem w gospodarstwie?

Powieść piękna, dająca do myślenia. Ukazująca trudy życia na wsi... z głodem na przednówku, z ciężką pracą na polu, w lesie. Z wiarą w Boga przeplatającą się z wierzeniami w starych bogów, gusła i zabobony. Życie obarczone trudem, chorobami. Gdzie atrakcją są odbywające się kilka razy w roku targi. Gdzie dużą część plonów należy oddać gospodarzowi a wszelką pomoc od niego odpracować.

Losy bohaterów nie zostały do końca wyjaśnione.. miejmy nadzieję na kontynuację tej pięknej powieści.

ZOFIA MĄKOSA „MAKOWA SPÓDNICA. KAMIEŃ W WODĘ”

Jest to powieść historyczna. Jej akcja rozpoczyna się w 1647 roku. I ma miejsce na pograniczu Brandenburgii i Śląska. Tu mieszkańcy wsi żyją zgodnie z rytmem natury, przyrody. Ich życie wyznaczają dzień, noc i kolejne pory roku, a niedziele wypełnione są nawoływaniami surowego pastora grzmiącego o grzechu i karze boskiej....

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Agnieszka MiszMasz

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
17
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
52
razy
W sumie
wystawione
16
ocen ze średnią 8,3

Spędzone
na czytaniu
57
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]