Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kiedy znowu sięgam po jakieś dzieło pana Gaimana, na mojej twarzy maluje się uśmiech, bo wiem, że będzie ono zaskakujące i obfite w ciekawe postacie.
I tak było też w przypadku "Nigdziebądź".
Może to dziwne, jednak ze wszystkich bohaterów, najbardziej przypadł mi do gustu potworny duet - Pan Vandemar i Pan Croup. Zawsze, kiedy się pojawiali wiedziałam, że zaraz parsknę śmiechem lub zacznę szczerzyć się do książki, nie zważając na zdziwione (może też trochę wystraszone) spojrzenia ludzi.
Tak więc, krótkie podsumowując, polecam, polecam, polecam!
A teraz znikam. Muszę wyświadczyć komuś przysługę.

Kiedy znowu sięgam po jakieś dzieło pana Gaimana, na mojej twarzy maluje się uśmiech, bo wiem, że będzie ono zaskakujące i obfite w ciekawe postacie.
I tak było też w przypadku "Nigdziebądź".
Może to dziwne, jednak ze wszystkich bohaterów, najbardziej przypadł mi do gustu potworny duet - Pan Vandemar i Pan Croup. Zawsze, kiedy się pojawiali wiedziałam, że zaraz parsknę...

Pan Gaiman odwalił naprawdę dobrą robotę.
Długo poszukiwałam jakiejś dobrej mitologii, w której dowiedziałabym się czegoś o ukochanych nordyckich bóstwach. A tu proszę, Neil Gaiman chyba jest telepatą, ponieważ kilka dni po moim życzeniu dowiedziałam się, że wydaje ową książkę!
Fascynujące przygody bogów pochłonęły mnie do reszty. Zajmują miejsce na półce wśród innych dzieł autora, zachęcając piękną okładką, a także wspaniałą treścią.
Niesamowicie polecam wszystkim fanom mitologii!

Pan Gaiman odwalił naprawdę dobrą robotę.
Długo poszukiwałam jakiejś dobrej mitologii, w której dowiedziałabym się czegoś o ukochanych nordyckich bóstwach. A tu proszę, Neil Gaiman chyba jest telepatą, ponieważ kilka dni po moim życzeniu dowiedziałam się, że wydaje ową książkę!
Fascynujące przygody bogów pochłonęły mnie do reszty. Zajmują miejsce na półce wśród innych dzieł...

"Królestwo Kanciarzy", autorstwa Leigh Bardugo sprawiło, że kiedy czytałam tę książkę na przemian śmiałam się, nie mogłam wyjść z podziwu i płakałam. Jestem świeżo po przeczytaniu i po prostu nie potrafię się otrząsnąć. Każdy bohater wniósł do mojego życia coś nowego, cennego.
Kazie, Inej, Jesperze, Wylanie, Nino i Matthiasie... Dziękuję.
Polecam książkę całym swym sercem. Jedna z najlepszych, jakie dotychczas przeczytałam.
Przepraszam, idę się pozbierać do kupy.

"Królestwo Kanciarzy", autorstwa Leigh Bardugo sprawiło, że kiedy czytałam tę książkę na przemian śmiałam się, nie mogłam wyjść z podziwu i płakałam. Jestem świeżo po przeczytaniu i po prostu nie potrafię się otrząsnąć. Każdy bohater wniósł do mojego życia coś nowego, cennego.
Kazie, Inej, Jesperze, Wylanie, Nino i Matthiasie... Dziękuję.
Polecam książkę całym swym sercem....