Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Każda część lepsza od poprzedniej ❤ Od początku kibicowałam Americe i Maxonowi, a zakończenie po prostu cudowne ❤

Każda część lepsza od poprzedniej ❤ Od początku kibicowałam Americe i Maxonowi, a zakończenie po prostu cudowne ❤

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tak jak poprzednią częścią się zaczytywałam, tak również od tej nie mogłam się oderwać. Książka, co tu dużo mówić, po prostu niesamowita!
Zachęcam do czytania, nie pożałujecie 😍

Tak jak poprzednią częścią się zaczytywałam, tak również od tej nie mogłam się oderwać. Książka, co tu dużo mówić, po prostu niesamowita!
Zachęcam do czytania, nie pożałujecie 😍

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Z początku myślałam, że będzie to typowa książka o księżniczkach, jednak szybko zmieniłam zdanie!
Już od pierwszych stron wiedziałam, że po prostu kocham tę książkę. Czytałam ją do 4 w nocy bo nie byłam w stanie przerwać, historia naprawdę wciąga! Polecam cieplutko dla wszystkich!!

Z początku myślałam, że będzie to typowa książka o księżniczkach, jednak szybko zmieniłam zdanie!
Już od pierwszych stron wiedziałam, że po prostu kocham tę książkę. Czytałam ją do 4 w nocy bo nie byłam w stanie przerwać, historia naprawdę wciąga! Polecam cieplutko dla wszystkich!!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To jedna z najlepszych książek jakie do tej pory czytałam! Zakochałam się w niej, naprawdę. Jest pisana w prostym języku, jednak bardzo dobrze się ją czyta. Naprawdę mnie wciągnęła. Temat wilkołaków przeplatany wątkiem miłosnym nie jest, jak można się spodziewać z pozoru, płytki, lecz wręcz odwrotnie, ciekawość dalszych losów bohaterów sięga naprawdę wysoko :)
Polecam dla nastolatek, ja czytałam w wieku 13-14 lat i jestem pod wrażeniem <3

To jedna z najlepszych książek jakie do tej pory czytałam! Zakochałam się w niej, naprawdę. Jest pisana w prostym języku, jednak bardzo dobrze się ją czyta. Naprawdę mnie wciągnęła. Temat wilkołaków przeplatany wątkiem miłosnym nie jest, jak można się spodziewać z pozoru, płytki, lecz wręcz odwrotnie, ciekawość dalszych losów bohaterów sięga naprawdę wysoko :)
Polecam dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka bardzo mi się spodobała. Poszczególne rozdziały to niby inne wydarzenia, a jednak pod koniec łączą się w całość. Sama przyjaźń Felixa, Neta i Niki jest trochę zbyt piękna, jednak z uwagi na to, że bardzo lubię marzyć, to ten fakt pociesza mnie, że może w przyszłości sama będę mieć tak zgraną paczkę.
Polecam bardzo dla młodzieży w wieku tak 10 - 14 lat :)

Ta książka bardzo mi się spodobała. Poszczególne rozdziały to niby inne wydarzenia, a jednak pod koniec łączą się w całość. Sama przyjaźń Felixa, Neta i Niki jest trochę zbyt piękna, jednak z uwagi na to, że bardzo lubię marzyć, to ten fakt pociesza mnie, że może w przyszłości sama będę mieć tak zgraną paczkę.
Polecam bardzo dla młodzieży w wieku tak 10 - 14 lat :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Morderstwo na starej plebanii" to jeden z najlepszych kryminałów jakie czytałam. Akcja toczy się przez labirynt zdarzeń, wpada w zaułki podejrzeń, a zaraz wychodzi na prostą. Naprawdę, czytałam do 01:00, wciągnęła mnie do ostatniego tchu. Każda z podejrzanych osób niby ma alibi, jednak za chwile: niee, to ona zabiła, przecież wszystko się zgadza. Po kilku stronach znów to samo z inną osobą. W końcu podejrzewanymi przeze mnie osobami zostali sami inspektorzy :)
Gorąco polecam dla młodzieży! Wciągnie was, obiecuję!

"Morderstwo na starej plebanii" to jeden z najlepszych kryminałów jakie czytałam. Akcja toczy się przez labirynt zdarzeń, wpada w zaułki podejrzeń, a zaraz wychodzi na prostą. Naprawdę, czytałam do 01:00, wciągnęła mnie do ostatniego tchu. Każda z podejrzanych osób niby ma alibi, jednak za chwile: niee, to ona zabiła, przecież wszystko się zgadza. Po kilku stronach znów to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo polecam! Zwłaszcza tym, którzy lubią zimowy nastrój i grozę. Książka wciąga i w niektórych momentach można się pobać. Młodsi z młodych czytelników będą zachwyceni :)

Bardzo polecam! Zwłaszcza tym, którzy lubią zimowy nastrój i grozę. Książka wciąga i w niektórych momentach można się pobać. Młodsi z młodych czytelników będą zachwyceni :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Strych Tesli Eric Elfman, Neal Shusterman
Ocena 7,1
Strych Tesli Eric Elfman, Neal S...

Na półkach: ,

Z początku, nie pytajcie dlaczego, byłam przekonana że "Strych Tesli" to typowo naukowa książka. Stwiedziałam: a co tam, przeczytam. Gdy zaczęłam, nie mogłam się oderwać. Fabuła naprawdę wciąga i przywiązujemy się do bohaterów (a przynajmniej ja :) ). Od początku uważałam Theo za... półgłówka i kibicowałam Nickowi i Caitlin. Jak dla mnie, ten wątek jest uroczy :)
Urządzenia i wszystkie te niezwykłe przedmioty miały super funkcje. Osobiście bardzo chciałabym mieć (na własność!!!) magnetofon szpulowy (miała go Caitlin), który czytał w myślach. Dzięki niemu wiedziałabym, o czym myśli mój pies szczekając za okno :D

Z początku, nie pytajcie dlaczego, byłam przekonana że "Strych Tesli" to typowo naukowa książka. Stwiedziałam: a co tam, przeczytam. Gdy zaczęłam, nie mogłam się oderwać. Fabuła naprawdę wciąga i przywiązujemy się do bohaterów (a przynajmniej ja :) ). Od początku uważałam Theo za... półgłówka i kibicowałam Nickowi i Caitlin. Jak dla mnie, ten wątek jest uroczy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czytałam tę książkę do 2:00 w nocy. Ilekroć spoglądałam w żarzącą się czernią otchłań ciemności w moim pokoju, oczami wyobraźni widziałam tam Nocnego Ogrodnika. Jego puste, mroczne oczodoły przyprawiały mnie o bezgraniczny paraliż w kwesti wykonania jakiegokolwiek ruchu. I nawet gdy zaświeciłam lampkę, cienie rzucane przez różne obiekty, krzesło czy nawet stojący na biurku kubek, przypominały mi tylko ciemne gałęzie Drzewa.
Czytanie "Nocnego Ogrodnika" polecam zostawić na wieczór, kiedy wokół Ciebie widać tylko czerń i blade światełko lampki. Cóż, może kiedyś będziesz mieć zaszczyt (albo i pecha... tak, na pewno byłby to pech) spotkać Nocnego Ogrodnika... spoglądaj za okno, bo może zobaczysz, jak ów Człowiek (bestia?) pielęgnuje rośliny w Twoim ogrodzie?

Czytałam tę książkę do 2:00 w nocy. Ilekroć spoglądałam w żarzącą się czernią otchłań ciemności w moim pokoju, oczami wyobraźni widziałam tam Nocnego Ogrodnika. Jego puste, mroczne oczodoły przyprawiały mnie o bezgraniczny paraliż w kwesti wykonania jakiegokolwiek ruchu. I nawet gdy zaświeciłam lampkę, cienie rzucane przez różne obiekty, krzesło czy nawet stojący na biurku...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Cudowne! Czytając "Obi-Boki", słyszałam dochodzące z wnętrza księgi burczenie czyjegoś brzucha, a po niebie przelatywała sylwetka smoka! Ciekawe, ile grzybków siedzi na drzewie w moim ogrodzie? Nagle poczułam dreszcze i ciarki... to Księga Smoków przeniosła mnie do chatki Mamy-Moo! Już czuję zapach smażonych na patelni grzybków... ale chyba jednak się nie poczęstuję...

Cudowne! Czytając "Obi-Boki", słyszałam dochodzące z wnętrza księgi burczenie czyjegoś brzucha, a po niebie przelatywała sylwetka smoka! Ciekawe, ile grzybków siedzi na drzewie w moim ogrodzie? Nagle poczułam dreszcze i ciarki... to Księga Smoków przeniosła mnie do chatki Mamy-Moo! Już czuję zapach smażonych na patelni grzybków... ale chyba jednak się nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Seria o Gregorze to moje najulubieńsze książki! Czytając, można zapaść się w podziemny świat i, przy odrobinie umiejętności (choć odrobina chyba nie wystarczy), stoczyć walkę z napotkanych szczurem, lub przyłączyć się do niego! Kocham ten fantastyczny świat. Zawsze brałam wszędzie Gregora i towarzyszył mi w każdej podróży.
Jednym słowem (kilkoma): BARDZO POLECAM serię książek o Gregorze!

Seria o Gregorze to moje najulubieńsze książki! Czytając, można zapaść się w podziemny świat i, przy odrobinie umiejętności (choć odrobina chyba nie wystarczy), stoczyć walkę z napotkanych szczurem, lub przyłączyć się do niego! Kocham ten fantastyczny świat. Zawsze brałam wszędzie Gregora i towarzyszył mi w każdej podróży.
Jednym słowem (kilkoma): BARDZO POLECAM serię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka na deszczowe wieczory, kiedy za oknem szaleje wiatr, a w szybę co chwila łomocze gałąź... ale... czy to aby napewno tylko gałąź? Zaraz spojrzysz w okno, a tam Lucinda będzie wytrzeszczać na Ciebie gałki oczne! :)

Książka na deszczowe wieczory, kiedy za oknem szaleje wiatr, a w szybę co chwila łomocze gałąź... ale... czy to aby napewno tylko gałąź? Zaraz spojrzysz w okno, a tam Lucinda będzie wytrzeszczać na Ciebie gałki oczne! :)

Pokaż mimo to