Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tę książkę dostałam kilka lat temu na urodziny i była to pierwsza chrześcijańska książka na moim regale :) teraz nie pamiętam wiele, ale kojarzę stan w jakim byłam po jej przeczytaniu - Wow, ten facet spotyka się z Bogiem, ja też tak mogę! :)

Tę książkę dostałam kilka lat temu na urodziny i była to pierwsza chrześcijańska książka na moim regale :) teraz nie pamiętam wiele, ale kojarzę stan w jakim byłam po jej przeczytaniu - Wow, ten facet spotyka się z Bogiem, ja też tak mogę! :)

Brama to świata wizji to niezwykła książka. Jeśli chodzi o sferę proroczą to kolejna pozycja, która jest dla mnie bardzo ważna i pomocna. Ważną rzeczą jest to, że nie ma charakteru elementarza. Skierowana raczej do tych, którzy z proroczymi rzeczami już się zetknęli i pragną pogłębiać swoje doświadczenia... zrozumieć je lepiej niż dotychczas a także widzieć więcej niż dotychczas :)

Barbie widzi duchowy świat i umie się w nim puruszać. Przywołuje wiele sytuacji, w których ten w namacalny sposób przenikał nasz, "rzeczywisty"...

Brama to świata wizji to niezwykła książka. Jeśli chodzi o sferę proroczą to kolejna pozycja, która jest dla mnie bardzo ważna i pomocna. Ważną rzeczą jest to, że nie ma charakteru elementarza. Skierowana raczej do tych, którzy z proroczymi rzeczami już się zetknęli i pragną pogłębiać swoje doświadczenia... zrozumieć je lepiej niż dotychczas a także widzieć więcej niż...

Zdecydowanie jedna z moich ulubionych książek!! Szczególnie tych, które dotyczą uwielbienia :)

Terri zabiera czytelnika w cudowną, ekscytującą podróż po Przybytku. Razem z nim przechodzi przedziera się przez zasłonę, przygląda się symbolom, opowiada historię każdego z nich... Aż do Miejsca Najświętszego...

Bardzo inspirująca i poruszająca... Zachęcająca do tego, by zaśpiewać swoją własną pieśń :)

Zdecydowanie jedna z moich ulubionych książek!! Szczególnie tych, które dotyczą uwielbienia :)

Terri zabiera czytelnika w cudowną, ekscytującą podróż po Przybytku. Razem z nim przechodzi przedziera się przez zasłonę, przygląda się symbolom, opowiada historię każdego z nich... Aż do Miejsca Najświętszego...

Bardzo inspirująca i poruszająca... Zachęcająca do tego, by...

Są książki, które po przeczytaniu ostatniej strony zostawiają po sobie jedno pytanie, co dalej? Historie z życia Heidi i jej służby powaliły mnie na łopatki i na pewno coś we mnie zmieniły...

Cudownie opisana potęga miłości, tej która wszystko napędza. Wielokrotnie słowa o miłości brzmią pusto, natomiast tutaj mamy kogoś kto nie tylko o niej mówi ale też nią żyje...

Są książki, które po przeczytaniu ostatniej strony zostawiają po sobie jedno pytanie, co dalej? Historie z życia Heidi i jej służby powaliły mnie na łopatki i na pewno coś we mnie zmieniły...

Cudownie opisana potęga miłości, tej która wszystko napędza. Wielokrotnie słowa o miłości brzmią pusto, natomiast tutaj mamy kogoś kto nie tylko o niej mówi ale też nią żyje...

Gdybym miała skategoryzować powiedziałabym, że Duchowa Rewolucja to podręcznik o sferze ducha dla średnio zaawansowanych ;))
Trochę o rozeznawaniu, trochę o doświadczaniu, przebudzeniu, o wierze. O niebie i istotach, które w nim mieszkają. O Duchu Świętym i tym, jak się z nami komunikuje, a nawet o tym jak mu odpowiadać​ ;)

Myślę, że może nawet nie tyle podręcznik, co kompendium wiedzy bazujące na prawdach biblijnych i życiowych doświadczeniach :)

Gdybym miała skategoryzować powiedziałabym, że Duchowa Rewolucja to podręcznik o sferze ducha dla średnio zaawansowanych ;))
Trochę o rozeznawaniu, trochę o doświadczaniu, przebudzeniu, o wierze. O niebie i istotach, które w nim mieszkają. O Duchu Świętym i tym, jak się z nami komunikuje, a nawet o tym jak mu odpowiadać​ ;)

Myślę, że może nawet nie tyle podręcznik, co...

Dla mnie ta książka jest totalnie niesamowita... Z jednej strony autor wydaje się całkowicie przeczyć temu, co realne, a z drugiej... Opierając się na naukowych dowodach wyjaśnia ponadnaturalne... :)

Kiedy czytałam tę książkę czułam, jakby atmosfera dookoła mnie wyraźnie się​ zmieniła... Pochłaniałam stronę za stroną mając wrażenie, że właśnie odkrywam tajemne sprawy :))

Tak sobie myślę, że ta książka jest pozycją obowiązkową w biblioteczce tych, którym temat chwały, cudów i Bożej Obecności jest bliski, szczególnie tym, którzy oczekują czegoś na poziomie hard ;)

Sama się dziwię, dlaczego po te książkę sięgnęłam teraz... Chwała to jedno z moich ulubionych słów w kontekście Królestwa Bożego, "Inwazja..." jeszcze pogłębiła to uczucie ;)

Dla mnie ta książka jest totalnie niesamowita... Z jednej strony autor wydaje się całkowicie przeczyć temu, co realne, a z drugiej... Opierając się na naukowych dowodach wyjaśnia ponadnaturalne... :)

Kiedy czytałam tę książkę czułam, jakby atmosfera dookoła mnie wyraźnie się​ zmieniła... Pochłaniałam stronę za stroną mając wrażenie, że właśnie odkrywam tajemne sprawy...

Hmmm... Fajnie od czasu do czasu poczytać o sferze nadprzyrodzonej, znakach i cudach :) a jeszcze fajniej poczytać o nich, kiedy są opisane przez kogoś, dla kogo są codziennością. Bo o Billu Johnsonie z pewnością można tak powiedzieć :)

On nie tylko ich doświadcza i cieszy się z tego, co mu się przytrafia ;) Nauczył się w nich funkcjonować, przyjrzał się biblijnym obietnicom, zrozumiał pewne duchowe prawa - wyciągnął wnioski; zrozumiał, że doświadczane cuda nie są dziełem przypadku. Te naukę stara się nam w swej książce przekazać.

"Aby działy się cuda" zawiera szereg świadectw a także wskazówek, które mogą naprowadzić czytelnika na nowy wymiar relacji z Bogiem :)

Hmmm... Fajnie od czasu do czasu poczytać o sferze nadprzyrodzonej, znakach i cudach :) a jeszcze fajniej poczytać o nich, kiedy są opisane przez kogoś, dla kogo są codziennością. Bo o Billu Johnsonie z pewnością można tak powiedzieć :)

On nie tylko ich doświadcza i cieszy się z tego, co mu się przytrafia ;) Nauczył się w nich funkcjonować, przyjrzał się biblijnym...

Niezwykle zaskakująca... zaczęłam lekturę od środka ;)
Trudno przedrzeć się przez karty wstępu, ciągle jest się gdzieś dookoła tematu i ciężko wyłapać o co tak właściwie w tej książce chodzi, ale kiedy w końcu docieramy do pierwszego rozdziału pędzimy z szybkością błyskawicy. Anielskie doświadczenia człowieka wrażliwego na duchową rzeczywistość pobudzają pragnienia. Autor nie tylko odpowiada na pytanie co przeżył, widział, gdzie i kiedy ale również podpowiada jak dojść do podobnego miejsca.

Dla mnie osobiście okazała się książką zmieniającą rzeczywistość i prowadzącą do przełomu.

Niezwykle zaskakująca... zaczęłam lekturę od środka ;)
Trudno przedrzeć się przez karty wstępu, ciągle jest się gdzieś dookoła tematu i ciężko wyłapać o co tak właściwie w tej książce chodzi, ale kiedy w końcu docieramy do pierwszego rozdziału pędzimy z szybkością błyskawicy. Anielskie doświadczenia człowieka wrażliwego na duchową rzeczywistość pobudzają pragnienia. Autor...

Najpierw do moich uszu dotarła opowieść o niezwykłym człowieku z Afryki, który doświadcza cudów i ponadnaturalnych sytuacji na co dzień... Okraszona zaciekawieniem i wielkim 'WOOW', dotarła do mnie książka, która po moich znajomych rozeszła się błyskawicznie.

Opowieść wciąga od pierwszej strony, z każdym kolejnym rozdziałem zapraszając czytelnika bliżej i bliżej... aż do samego centrum wydarzeń. Czytelnik staje się współuczestnikiem wielkiej przygody, jaką jest życie autora, podziela jego wiarę, nadzieje, pasje... Pragnie żyć w miejscu, gdzie niebo jest nieustannie otwarte, wierzy, że wiele kilometrów stamtąd to również jest możliwe i zaczyna oczekiwać tego samego w swoim własnym kraju, mieście, kościele.

Ulubiona! <3

Najpierw do moich uszu dotarła opowieść o niezwykłym człowieku z Afryki, który doświadcza cudów i ponadnaturalnych sytuacji na co dzień... Okraszona zaciekawieniem i wielkim 'WOOW', dotarła do mnie książka, która po moich znajomych rozeszła się błyskawicznie.

Opowieść wciąga od pierwszej strony, z każdym kolejnym rozdziałem zapraszając czytelnika bliżej i bliżej... aż do...

Widzieć niewidzialne... Książkę polecono mi kiedy nieszczególnie zdawałam sobie sprawę, że jakieś niewidzialne istnieje. Dziś przychodzi mi na myśl skojarzenie ze swego rodzaju podręcznikiem.
Jeszcze niedawno moja wiedza i doświadczenie w zakresie niewidzialnego - widzialnego były absolutnie zerowe i prawdę mówiąc zwracałam niewielką uwagę na tę sferę uznając ją za przekraczającą moje możliwości. Jak bardzo się zdziwiłam, kiedy podróżując przez kolejne precyzyjnie uporządkowane rozdziały zaczęłam uświadamiać sobie, że pewne rzeczy już zdarzyły się i że jestem na początku czegoś nowego i fascynującego.
Dzięki tej książce zdecydowanie łatwiej było mi zrozumieć niektóre nadprzyrodzone zjawiska opisane w Biblii.
Polecam wszystkim rozpoczynającym swoją przygodę ze sferą prorocze i wszystkim tym, którzy chcą dowiedzieć się i zrozumieć jak Bóg do nas mówi :))

Widzieć niewidzialne... Książkę polecono mi kiedy nieszczególnie zdawałam sobie sprawę, że jakieś niewidzialne istnieje. Dziś przychodzi mi na myśl skojarzenie ze swego rodzaju podręcznikiem.
Jeszcze niedawno moja wiedza i doświadczenie w zakresie niewidzialnego - widzialnego były absolutnie zerowe i prawdę mówiąc zwracałam niewielką uwagę na tę sferę uznając ją za...

Po przeczytaniu innej książki tego autora od razu wiedziałam, że ta pozycja będzie kolejną na mojej liście... Co prawda długo zwlekałam ze złożeniem zamówienia, ale kiedy tylko dorwałam ją w swoje ręce momentalnie zaiskrzyło. Przeczytałam ją jednym tchem, niemal czując jak atmosfera wokół mnie gęstnieje. Od pierwszej strony autor pisząc o duchowej rzeczywistości będącej na wyciągnięcie ręki dla każdego wierzącego spragnionego żywego Boga i Jego Słowa wzrusza do łez i pociąga do większej bliskości z Bogiem. Skondensowana wiedza oparta na Biblii i wielu przeżyciach podana w bardzo przystępny sposób oraz ogólny przekaz - sny i wizje są dla każdego, wywołują ciary z każdym kolejnym rozdziałem. Zmieniły coś we mnie. Moje serce krzyczy już nie tylko "Ja też tak chcę"... Teraz zmieniło się na "Ja też tak chcę... i mogę!".

Po przeczytaniu innej książki tego autora od razu wiedziałam, że ta pozycja będzie kolejną na mojej liście... Co prawda długo zwlekałam ze złożeniem zamówienia, ale kiedy tylko dorwałam ją w swoje ręce momentalnie zaiskrzyło. Przeczytałam ją jednym tchem, niemal czując jak atmosfera wokół mnie gęstnieje. Od pierwszej strony autor pisząc o duchowej rzeczywistości będącej na...