Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zabawna, ciepła,.idealna lekka książka. Sprawiła mi tyle samo radości co kiedyś Jeżycjada i książki Moniki Szwaji.

Zabawna, ciepła,.idealna lekka książka. Sprawiła mi tyle samo radości co kiedyś Jeżycjada i książki Moniki Szwaji.

Sądząc po tytule spodziewałam się książki w stylu bajki W głowie się nie mieści, a zamiast tego dostałam kolejną naukową bardzo dobrze napisaną część serii o Alicji. Książka podejmuje temat powstawania uczuć i emocji, ale też przedstawia Freuda, Younga i ich dorobek. Dotyka tematu nerwów, receptorów, zmysłów, genów, wpływu środowiska i wszystko to robi w przystępnej dla dziecka formie. Polecam tą jak i poprzednie części o Alicji.

Sądząc po tytule spodziewałam się książki w stylu bajki W głowie się nie mieści, a zamiast tego dostałam kolejną naukową bardzo dobrze napisaną część serii o Alicji. Książka podejmuje temat powstawania uczuć i emocji, ale też przedstawia Freuda, Younga i ich dorobek. Dotyka tematu nerwów, receptorów, zmysłów, genów, wpływu środowiska i wszystko to robi w przystępnej dla...

Słaba książka- gdybyśmy od niej zaczynały przygodę z twórczością aktorki to i na tym byśmy poprzrzestały. Na szczęście zaczęłyśmy od Anki skakanki osądzonej w teraźniejszości covidowej która urzekła moje dziecko. Tej części jak pisali inni brak fabuły, brak zakończenia. W dodatku zawiera wiele nawiązań do wiary których ja nie do końca rozumiem - co autor chciał powiedzieć i jaki miał cel np. rysując postać dziadka co chodzi do kościoła zawsze ale nic w nim nie mówi bo to tylko tradycja? Jak na książkę skierowaną jednak do małych dzieci zbyt wiele jest wg mnie tu niedopowiedzeń.

Słaba książka- gdybyśmy od niej zaczynały przygodę z twórczością aktorki to i na tym byśmy poprzrzestały. Na szczęście zaczęłyśmy od Anki skakanki osądzonej w teraźniejszości covidowej która urzekła moje dziecko. Tej części jak pisali inni brak fabuły, brak zakończenia. W dodatku zawiera wiele nawiązań do wiary których ja nie do końca rozumiem - co autor chciał powiedzieć i...

Moja 9-letnia córka wybrała tą książkę do ćwiczenia głośnego czytania i daje tej książce 100/100. W recenzjach pojawiało się pytanie do kogo kierowana jest ta książka i myślę, że to dobra książka dla dzieci zaczynających samodzielne już płynne czytanie. Tekstu wg mnie i mojego dziecka jest w sam raz. Słownictwo bywa trudne jak i tematyka ale u nas to daje powód do rozmowy. Podoba mi się że książka pisana jest językiem literackim i nie boi się trudnych słów- to ubogaca język dziecka i wybija się wśród innych modnych obecnie pozycji. Postaci jest dużo i przy każdej w tytule znajduje się wzmianka czym się zajmowała co ułatwia wybór osób o których chce się dowiedzieć więcej.

Moja 9-letnia córka wybrała tą książkę do ćwiczenia głośnego czytania i daje tej książce 100/100. W recenzjach pojawiało się pytanie do kogo kierowana jest ta książka i myślę, że to dobra książka dla dzieci zaczynających samodzielne już płynne czytanie. Tekstu wg mnie i mojego dziecka jest w sam raz. Słownictwo bywa trudne jak i tematyka ale u nas to daje powód do rozmowy....

Zaskakująco udana pozycja. Wysłuchaliśmy wersji czytanej przez autorkę i się podobało. Napisana zrozumiałym językiem. Porusza dużo tematów (autyzm, przeprowadzka, przyjaźń) i jest dobrym wprowadzeniem do dyskusji z dzieckiem o nich.

Zaskakująco udana pozycja. Wysłuchaliśmy wersji czytanej przez autorkę i się podobało. Napisana zrozumiałym językiem. Porusza dużo tematów (autyzm, przeprowadzka, przyjaźń) i jest dobrym wprowadzeniem do dyskusji z dzieckiem o nich.

Niepozorna książeczka a jednak z mnóstwem dobrze przekazanej wiedzy

Niepozorna książeczka a jednak z mnóstwem dobrze przekazanej wiedzy

Polecam tą jak i poprzednia część o Alicji. Wiele ciekawych informacji podanych w przystępny sposób. 8 latka słuchała zainteresowana i wracała wielokrotnie do tych książek. Wiele też opowiadała z treści własnymi słowami co świadczy że jest to książka dla niej zrozumiała.

Polecam tą jak i poprzednia część o Alicji. Wiele ciekawych informacji podanych w przystępny sposób. 8 latka słuchała zainteresowana i wracała wielokrotnie do tych książek. Wiele też opowiadała z treści własnymi słowami co świadczy że jest to książka dla niej zrozumiała.

Piękna forma kalendarza adwentowego. Klimatyczna opowieść i to wydanie. Wciągnęło zarówno 7 jak i 10latka. Polecam

Piękna forma kalendarza adwentowego. Klimatyczna opowieść i to wydanie. Wciągnęło zarówno 7 jak i 10latka. Polecam

Nie dotrwałam do końca. Zakończyłam jak się domyśliłam do czego akcja prowadzi. Dla mnie za mocne. Opisy znęcania się nad dzieckiem nie do przełknięcia.

Nie dotrwałam do końca. Zakończyłam jak się domyśliłam do czego akcja prowadzi. Dla mnie za mocne. Opisy znęcania się nad dzieckiem nie do przełknięcia.

Przyznam że spodziewałam się troszkę czegoś innego. Brutalność pewnych zachowań była wręcz niesmaczna i zbyt straszna dla mojej 7- latki. Gdyby nie to powiedziałabym że to bardzo dobra książka. Dobrze się czytało. Większość czasu młode słuchaczki śmiały się w głos.

Przyznam że spodziewałam się troszkę czegoś innego. Brutalność pewnych zachowań była wręcz niesmaczna i zbyt straszna dla mojej 7- latki. Gdyby nie to powiedziałabym że to bardzo dobra książka. Dobrze się czytało. Większość czasu młode słuchaczki śmiały się w głos.

Kolejna wciągająca pozycja tego autora. Trochę inna od dotychczasowych książek gdyż opisuje samotną podróż ale bardzo klimatyczna. Czytałam ją dzieciom na dobranoc i niemal słyszałyśmy szum oceanu
i i czułyśmy samotność wędrówki. Polecam

Kolejna wciągająca pozycja tego autora. Trochę inna od dotychczasowych książek gdyż opisuje samotną podróż ale bardzo klimatyczna. Czytałam ją dzieciom na dobranoc i niemal słyszałyśmy szum oceanu
i i czułyśmy samotność wędrówki. Polecam

Dużo wiedzy o pasożytach, objawach jakie wywołują i jak się przed nimi bronić.
Tylko przedstawiona metoda jest trudna dosyć
Liczyłam na sama dietę, jednak okazuje się że to nie wszystko.
Nawet jeśli się nie pójdzie w przedstawiony sposób to i tak warto się zapoznać z książką.

Dużo wiedzy o pasożytach, objawach jakie wywołują i jak się przed nimi bronić.
Tylko przedstawiona metoda jest trudna dosyć
Liczyłam na sama dietę, jednak okazuje się że to nie wszystko.
Nawet jeśli się nie pójdzie w przedstawiony sposób to i tak warto się zapoznać z książką.

Zanim zaczęłam czytać tą książkę, usłyszałam kilka opinii od znajomych, że jest nie do przejścia i może dlatego bez nastawiania się na łatwy kryminał, ją przeczytałam. Książka ma klimat, trochę podobny do Złego Leopolda Tyrmanda, tam Warszawa była w szponach Złego, tu z Łodzi wylewa się zło. Niestety, chaos wątków i mnogość postaci jest dużą przeszkodą przy czytaniu książki. Do tej pory nie jestem pewna czy wszystkie zrozumiałam, dlatego daję tylko 6 gwiazdek. Mam wrażenie, jakby autorka chciała w tej książce upchnąć zbyt dużo i jakby zabrakło jej siły by historię uporządkować. To było moje pierwsze spotkanie z Saszą, i z pewnością nieostatnie. Nie mogę się już doczekać kolejnej części.

Zanim zaczęłam czytać tą książkę, usłyszałam kilka opinii od znajomych, że jest nie do przejścia i może dlatego bez nastawiania się na łatwy kryminał, ją przeczytałam. Książka ma klimat, trochę podobny do Złego Leopolda Tyrmanda, tam Warszawa była w szponach Złego, tu z Łodzi wylewa się zło. Niestety, chaos wątków i mnogość postaci jest dużą przeszkodą przy czytaniu...

Moja ulubiona autorka na poprawę humoru - lekkie jak opowieści Musierowicz, nie mają głębokiej treści, ale świat jest w nich przyjazny i ciepły. Wywołują uśmiech już przy pierwszych stronach.

Moja ulubiona autorka na poprawę humoru - lekkie jak opowieści Musierowicz, nie mają głębokiej treści, ale świat jest w nich przyjazny i ciepły. Wywołują uśmiech już przy pierwszych stronach.

Ulubiona książka naszego ulubionego autora -fajna historia w przepięknym wydaniu, rysunki które doceniło moje 6-letnie dziecko i duży format. Polecam jako pierwszą książkę do samodzielnego czytania.

Ulubiona książka naszego ulubionego autora -fajna historia w przepięknym wydaniu, rysunki które doceniło moje 6-letnie dziecko i duży format. Polecam jako pierwszą książkę do samodzielnego czytania.

Książeczka z wyliczankami, które ja poznawałam podczas zabaw podwórkowych. Wyliczanki może i mało wychowawcze ale szybko wpadające w ucho i zachwycające moje dzieci. Mnie zachwyciło że córka przeczytała je sama jako jedną z pierwszych samodzielnych książek po ostrzeżeniu pani z biblioteki że zawiera brzydkie słowa ;)

Książeczka z wyliczankami, które ja poznawałam podczas zabaw podwórkowych. Wyliczanki może i mało wychowawcze ale szybko wpadające w ucho i zachwycające moje dzieci. Mnie zachwyciło że córka przeczytała je sama jako jedną z pierwszych samodzielnych książek po ostrzeżeniu pani z biblioteki że zawiera brzydkie słowa ;)

Polecam, jeśli chcemy dziecko wkręcic w kryminały :). Wszystkie tajemnice czyta się dobrze, nie nudzą czytającego, a 6-latka bardzo wciągają.

Polecam, jeśli chcemy dziecko wkręcic w kryminały :). Wszystkie tajemnice czyta się dobrze, nie nudzą czytającego, a 6-latka bardzo wciągają.

Książki pani Mirek czyta się jednym tchem, tą przeczytałam w ciągu kilku godzin jednego dnia. Fabuła nie jest zbyt skomplikowana, zakończenia i scenariusza można się domyślic już na początku. Jest też dosyc naiwna.
Jednak, jeśli ktoś szuka nieskomplikowanej książki z happy endem, to polecam.

Książki pani Mirek czyta się jednym tchem, tą przeczytałam w ciągu kilku godzin jednego dnia. Fabuła nie jest zbyt skomplikowana, zakończenia i scenariusza można się domyślic już na początku. Jest też dosyc naiwna.
Jednak, jeśli ktoś szuka nieskomplikowanej książki z happy endem, to polecam.

Mojej pięcioletniej córce książka się niezmiennie podoba (a czytamy ją już od ok 2lat), ma swoje dwa ulubione z niej opowiadania. Opowiadania są ze sobą luźno powiązane postacią wróżki-czarownicy, która gotuje zubkę-lubkę dobrą na różne troski. Mnie jej wielokrotne czytanie nie męczy, także polecam.

Mojej pięcioletniej córce książka się niezmiennie podoba (a czytamy ją już od ok 2lat), ma swoje dwa ulubione z niej opowiadania. Opowiadania są ze sobą luźno powiązane postacią wróżki-czarownicy, która gotuje zubkę-lubkę dobrą na różne troski. Mnie jej wielokrotne czytanie nie męczy, także polecam.

śmieszy i cieszy podobnie teraz jak i naście lat temu gdy miałam naście lat
polecam

śmieszy i cieszy podobnie teraz jak i naście lat temu gdy miałam naście lat
polecam