Cytat dnia
Smok leżał sobie w swojej przytulnej pieczarze i cieszył się błogim spokojem. Az tu nagle słychać jakiś chrobot. "Mysz z wizytą?" - pomyślał...
Smok leżał sobie w swojej przytulnej pieczarze i cieszył się błogim spokojem. Az tu nagle słychać jakiś chrobot. "Mysz z wizytą?" - pomyślał...
Smok leżał sobie w swojej przytulnej pieczarze i cieszył się błogim spokojem. Az tu nagle słychać jakiś chrobot. "Mysz z wizytą?" - pomyślał i poszedł otworzyć drzwi. Spojrzał w dół, a to nie mysz, tylko malutki smoczek ze ślicznymi zieloniutkimi łuskami!! A dla smoka taki mały smoczek jest jak krasnoludek, więc smok zakrzykną ze zdziwienia: - Ooo! Krasnoludek!!! - Co gdzie? - odpowiedział smoczy krasnoludek i zaczął się rozglądać. Smok wskazał na niego łapą i mówi: - No tu! Krasnoludek odrzekł zdziwiony: - Nie widzę! Smok cierpliwie wyjaśnił: - Przecież ty jesteś krasnoludkiem! A krasnoludek na to: - Skądże znowu! Właśnie miałem się przedstawić. Jaszczurek Wituś jestem. - Ja smok jestem - odparł smok. - Miło mi. Ale - tylko proszę się nie gniewać- moim zdaniem nie wygląda pan na szczurka. Nie ma pan sierści.