rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Poprawna. To znaczy, nie porwała w żaden konkretny sposób, ale w pewnym momencie zaciekawiła. Jak na debiut pisarski osoby, która pisarzem nie jest, naprawdę w porządku.

Poprawna. To znaczy, nie porwała w żaden konkretny sposób, ale w pewnym momencie zaciekawiła. Jak na debiut pisarski osoby, która pisarzem nie jest, naprawdę w porządku.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nadal uważam, że liczba dramatów w tej części to jest jakaś przesada - żaden normalny człowiek nie mógłby tego znieść. Same czytanie o tym prawie mnie zabiło... Ale miło się patrzy na to rodzące się uczucie, wsparcie, moc przyjaźni - pod tym względem ta część na pewno jest lepsza od poprzednich. Ale wycieńczyła mnie emocjonalnie na tyle, że wiem, że muszę sobie zrobić sporą przerwę, zanim wrócę do tej historii; a nie czytam jej przecież po raz pierwszy.

Nadal uważam, że liczba dramatów w tej części to jest jakaś przesada - żaden normalny człowiek nie mógłby tego znieść. Same czytanie o tym prawie mnie zabiło... Ale miło się patrzy na to rodzące się uczucie, wsparcie, moc przyjaźni - pod tym względem ta część na pewno jest lepsza od poprzednich. Ale wycieńczyła mnie emocjonalnie na tyle, że wiem, że muszę sobie zrobić sporą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem zaskoczona jak mega przyjaznym, prostym językiem można wytłumaczyć tyle zawiłości. Sama jestem biologiem i nie wiem, czy potrafiłabym o zrobić w ten sposób. Mimo to, mając właśnie wiedzę biologiczną, nie byłam znudzona tą książką i nadal stanowiła ona dla mnie źródło wiedzy o czymś nowym. Oczywiście, jak większość ludzi, zauważyłam że i ja mam problemy z wysokimi wyrzutami cukru, znalazłam chyba też przyczynę swojego wysokiego cholesterolu mimo unormowanej wagi - spróbuję coś z tym zrobić i mam szczerą nadzieję, że dzięki tej książce naprawdę się uda! Świetnie się czyta, naprawdę polecam - sądzę, że to jedna z tych książek, które otwierają oczy na rzeczy, o których być może nigdy nawet nie pomyśleliśmy. Myślę, że w dzisiejszych czasach lektura obowiązkowa dla każdego.

Jestem zaskoczona jak mega przyjaznym, prostym językiem można wytłumaczyć tyle zawiłości. Sama jestem biologiem i nie wiem, czy potrafiłabym o zrobić w ten sposób. Mimo to, mając właśnie wiedzę biologiczną, nie byłam znudzona tą książką i nadal stanowiła ona dla mnie źródło wiedzy o czymś nowym. Oczywiście, jak większość ludzi, zauważyłam że i ja mam problemy z wysokimi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka, uderzająca tak naprawdę w sedno tematu. Bardzo interesująco przedstawione skale i mocne przykłady, ponadto napisana lekkim językiem - bez zbędnego przeciągnięcia, ale naprawdę wciągająca w temat. Jestem szczerze pod wrażeniem, sądzę że będę do niej wracać.

Świetna książka, uderzająca tak naprawdę w sedno tematu. Bardzo interesująco przedstawione skale i mocne przykłady, ponadto napisana lekkim językiem - bez zbędnego przeciągnięcia, ale naprawdę wciągająca w temat. Jestem szczerze pod wrażeniem, sądzę że będę do niej wracać.

Pokaż mimo to

Okładka książki Umysł terrorysty Dean Merrill, Tass Saada
Ocena 6,0
Umysł terrorysty Dean Merrill, Tass ...

Na półkach:

Tytuł "Umysł terrorysty" jest bardzo zwodniczy, bo o samym umyśle terrorysty dowiadujemy się naprawdę niewiele. Zamiast tego czytamy jak religią pokonać religię - bo trudno to ująć inaczej. Autor skupia się na podkreśleniu wyższości chrześcijaństwa nad islamem, podkreślając że szerząc wiarę w Jezusa w zasadzie jest się w stanie każdego muzułmanina odwieść z jego mrocznej, terrorystycznej ścieżki, bo islam jest często synonimem terroryzmu. Ciężko tu o chociażby namiastkę obiektywizmu, a osoba niewierząca w ogóle przeczyta w tym wszystkim jedynie stek bzdur i nawoływanie do ewangelizacji. Było kilka trafnych uwag na temat konfliktu na Bliskim Wschodzie, ale całe rozdziały o Biblii przysłoniły wszystko. Pozorne rozwiązania i sposoby na "walkę z terroryzmem" to jedynie mrzonki, nic nie wnoszące, nic nie zmieniające. Ogromny zawód.

Tytuł "Umysł terrorysty" jest bardzo zwodniczy, bo o samym umyśle terrorysty dowiadujemy się naprawdę niewiele. Zamiast tego czytamy jak religią pokonać religię - bo trudno to ująć inaczej. Autor skupia się na podkreśleniu wyższości chrześcijaństwa nad islamem, podkreślając że szerząc wiarę w Jezusa w zasadzie jest się w stanie każdego muzułmanina odwieść z jego mrocznej,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Babilon. Kryminalna historia Kościoła Artur Nowak, Stanisław Obirek
Ocena 6,6
Babilon. Krymi... Artur Nowak, Stanis...

Na półkach:

Według mnie - bardzo ciekawa w ramach wstępu do zagłębienia się w nieco konkretniejsze, bardziej szczegółowe pozycje. Bardzo szybko się ją czyta, pewnie ze względu na wielką czcionkę, którą jest napisana :) ciekawie wypunktowuje pewne aspekty hipokryzji kościoła, nie stanowiąc jednocześnie nagonki na osoby wierzące i religie sama w sobie. Zdecydowanie zainspirowała mnie do pogłębienia tematu i sięgnięcia po inne pozycje, więc za to wzbudzenie refleksji duży plus.

Według mnie - bardzo ciekawa w ramach wstępu do zagłębienia się w nieco konkretniejsze, bardziej szczegółowe pozycje. Bardzo szybko się ją czyta, pewnie ze względu na wielką czcionkę, którą jest napisana :) ciekawie wypunktowuje pewne aspekty hipokryzji kościoła, nie stanowiąc jednocześnie nagonki na osoby wierzące i religie sama w sobie. Zdecydowanie zainspirowała mnie do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka z całą pewnością ciekawie podsumowuje spuściznę Guccich, jednakże miałam z nią problem natury takiej, że... Niekiedy ciężko było przebrnąć. Bardzo dużo nazwisk, miejsc, nazw firm - dla laika takiego jak ja bywało to momentami przytłaczające. Niemniej jednak ogólny jej odbiór pozostaje dla mnie pozytywny, choć nie była to z całą pewnością "lekka lektura na wieczór".

Książka z całą pewnością ciekawie podsumowuje spuściznę Guccich, jednakże miałam z nią problem natury takiej, że... Niekiedy ciężko było przebrnąć. Bardzo dużo nazwisk, miejsc, nazw firm - dla laika takiego jak ja bywało to momentami przytłaczające. Niemniej jednak ogólny jej odbiór pozostaje dla mnie pozytywny, choć nie była to z całą pewnością "lekka lektura na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę bardzo dobrze czytało mi się tę książkę. Akcja była wartka i na szczęście nie wiedziałam od pierwszej strony, co się wydarzy, co jest popularną bolączką w tego typu historiach. Tutaj raczej byłam zaskoczona obrotem spraw, choć przyznaję, że oczekiwałam czegoś nieco bardziej... Wykręconego, mówiąc kolokwialnie.
Czyta się szybko. Łatwo buduje się relacje z bohaterami. Jest po prostu fajnym thrillerem na wieczór - zdecydowanie polecam. Dla mnie spełnila wszystkie moje oczekiwania, jakie mam wobec tego typu książek.

Naprawdę bardzo dobrze czytało mi się tę książkę. Akcja była wartka i na szczęście nie wiedziałam od pierwszej strony, co się wydarzy, co jest popularną bolączką w tego typu historiach. Tutaj raczej byłam zaskoczona obrotem spraw, choć przyznaję, że oczekiwałam czegoś nieco bardziej... Wykręconego, mówiąc kolokwialnie.
Czyta się szybko. Łatwo buduje się relacje z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Umówmy się - kiedy sięga się po książce o takim tytule raczej nie można oczekiwać czegoś szczególnie ambitnego. Ja czasem jednak potrzebuję tego typu "odmóżdżacza", zwłaszcza kiedy rzeczywistość nieco przytłacza. W tej kategorii sądzę, że się sprawdza - ledwo, ale jednak. Fabuła baaaardzo typowa, jedynie wątek Jamesa mnie trochę zaskoczył. Poza tym od początku do końca chodzi o seks, w dodatku niezbyt wyrafinowany, opisywany tymi samym słowami, niewzbudzający żadnych konkretnych emocji. Zakończenie nie mogło być chyba bardziej oczywiste. Szczerze mówiąc to miałam nadzieję, że mimo swojej oczywistej specyfiki jednak trafię na coś lepszego. Zdecydowanie można trafić na ciekawsze książki w tym gatunku. Ta historia nie jest nawet jakoś szczególnie interesująca.

Umówmy się - kiedy sięga się po książce o takim tytule raczej nie można oczekiwać czegoś szczególnie ambitnego. Ja czasem jednak potrzebuję tego typu "odmóżdżacza", zwłaszcza kiedy rzeczywistość nieco przytłacza. W tej kategorii sądzę, że się sprawdza - ledwo, ale jednak. Fabuła baaaardzo typowa, jedynie wątek Jamesa mnie trochę zaskoczył. Poza tym od początku do końca...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zawsze obawiam się kontynuacji dobrych książek, bo boję się, że będą trochę takie na siłę... A jednak - w tym przypadku się nie zawiodłam. Naprawdę drugą część pochłonęłam z równie wielkim zaintrygowaniem jak pierwszą; a może nawet i większym, może ta fabuła wciągnęła mnie jeszcze bardziej?
Nie lubię happy endów, szczególnie w książkach tego typu; bo nie wszystko po prostu może mieć szczęśliwe zakończenie, szczególnie w historii, która od początku zmierza ku kataklizmowi. Tutaj to zakończenie trochę jest szczęśliwe, a trochę nie; ciekawe połączenie.
Intrygująca. Chcę na pewno zobaczyć ją na ekranach.

Zawsze obawiam się kontynuacji dobrych książek, bo boję się, że będą trochę takie na siłę... A jednak - w tym przypadku się nie zawiodłam. Naprawdę drugą część pochłonęłam z równie wielkim zaintrygowaniem jak pierwszą; a może nawet i większym, może ta fabuła wciągnęła mnie jeszcze bardziej?
Nie lubię happy endów, szczególnie w książkach tego typu; bo nie wszystko po prostu...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Syn Hamasu Ron Brackin, Musab Hasan Jusuf
Ocena 7,5
Syn Hamasu Ron Brackin, Musab ...

Na półkach:

Niezwykle ciekawa i ujmująca - naprawdę dobrze się ją czytało, chociaż pozostaje później wrażenie, że właściwie konfliktowi na Bliskim Wschodzie chyba nie można zaradzić. Niemniej jednak świetna pozycja.

Niezwykle ciekawa i ujmująca - naprawdę dobrze się ją czytało, chociaż pozostaje później wrażenie, że właściwie konfliktowi na Bliskim Wschodzie chyba nie można zaradzić. Niemniej jednak świetna pozycja.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Skończyłam ją właśnie czytać po raz drugi i nadal uważam, że ta książka jest absolutnie genialna.

Skończyłam ją właśnie czytać po raz drugi i nadal uważam, że ta książka jest absolutnie genialna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Według mnie - świetna książka, ukazująca rzecz, która często nam umyka - przynajmniej połowa z nas to introwertycy. Tymczasem większość dużych firm, korporacji zdecydowanie stawia na piedestale cechy, które jasno przypisuje się ekstrawertykom; cechy charakterystyczne dla tej grupy osób stają się nagle jedynymi słusznymi, jakie powinna mieć osoba odnosząca sukces w organizacji. Tymczasem sukces ten można odnieść zawsze, a introwertycy mają kilka cudownych cech, które sprawiają, że są świetnymi liderami i managerami. Warto przeczytać też dlatego, że jest tam wiele praktycznych porad jak poradzić sobie z niezręcznymi dla introwertyków sytuacjami. Jak przetrwać w świecie zorientowanym na ekstrawertyków. Ogromnie wartościowa lektura.

Według mnie - świetna książka, ukazująca rzecz, która często nam umyka - przynajmniej połowa z nas to introwertycy. Tymczasem większość dużych firm, korporacji zdecydowanie stawia na piedestale cechy, które jasno przypisuje się ekstrawertykom; cechy charakterystyczne dla tej grupy osób stają się nagle jedynymi słusznymi, jakie powinna mieć osoba odnosząca sukces w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo angażująca, ciekawie napisana opowieść.

Bardzo angażująca, ciekawie napisana opowieść.

Pokaż mimo to


Na półkach:

W mojej opinii - świetna pozycja. I zaskoczyła i była przyjemnie napisana, czytało się bardzo szybko. Zdecydowanie sięgnę po więcej książek tej autorki, bardzo odpowiada mi jej styl.

W mojej opinii - świetna pozycja. I zaskoczyła i była przyjemnie napisana, czytało się bardzo szybko. Zdecydowanie sięgnę po więcej książek tej autorki, bardzo odpowiada mi jej styl.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To była dla mnie w pewnym sensie przełomowa część, bo coraz mniej mamy do czynienia z małą dziewczynką a coraz więcej z młodą kobietą. Poza tym obserwowanie jak jej relacja z braćmi się kształtuje i dojrzewa to naprawdę przyjemna sprawa.

To była dla mnie w pewnym sensie przełomowa część, bo coraz mniej mamy do czynienia z małą dziewczynką a coraz więcej z młodą kobietą. Poza tym obserwowanie jak jej relacja z braćmi się kształtuje i dojrzewa to naprawdę przyjemna sprawa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Treściwa, choć raczej nie zawiera w sobie nic odkrywczego; bardzo podstawowa wiedza, być może przydatna dla osób zupełnie niezorientowanych w temacie. Zdecydowany plus za obdarcie z kultu wykluczenia glutenu jako klucz do sukcesu i możliwości „wyleczenia Hashimoto” magicznymi sposobami.

Treściwa, choć raczej nie zawiera w sobie nic odkrywczego; bardzo podstawowa wiedza, być może przydatna dla osób zupełnie niezorientowanych w temacie. Zdecydowany plus za obdarcie z kultu wykluczenia glutenu jako klucz do sukcesu i możliwości „wyleczenia Hashimoto” magicznymi sposobami.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Stało się najgorsze - ta książka stała się tak przewidywalna jak tylko mogła być. Przed przystąpieniem do czytania 3 części pomyślałam, że stworzę sobie założenia w głowie, co się może wydarzyć i obstawiałam:
1. odzyskiwanie wzajemnego zaufania, trochę dram,
2. seks bez zabezpieczenia
3. ciąża i przez to powrót do siebie
4. happy end.
I zgadnijcie co - wszystko się spełniło. Zasadniczo nie mam nic do happy endów, zwłaszcza w tego typu książkach, chociaż nie jestem ich wielką fanką - ale ostatecznie jestem w stanie stwierdzić, że no przecież fajnie jest zawsze mieć pewność, że wszystko się dobrze skończy. Ale to - cóż, to było bardzo typowe i do przewidzenia od momentu, kiedy dowiedzieliśmy się, że główna bohaterka prawdopodobnie nigdy nie będzie mogła mieć dzieci, a potem był opis stosunku, gdzie było zaznaczone, że jej partner w niej doszedł. Ogólnie - czuję się rozczarowana kierunkiem, w jakim poszła trylogia, bo pierwsza część była bardzo obiecująca, a bohaterowie mieli w sobie więcej zadziorności i charakteru. Potem wszystko stało się maksymalnie typowe i to mnie bardzo rozczarowuje, bo uważam te historię za zaprzepaszczony potencjał. Szczerze mówiąc, uważam że ekranizacja (ta, która wyszła, więc póki co jedynie pierwszej części) jest zdecydowanie ciekawsza.
Szkoda, naprawdę szkoda.

Stało się najgorsze - ta książka stała się tak przewidywalna jak tylko mogła być. Przed przystąpieniem do czytania 3 części pomyślałam, że stworzę sobie założenia w głowie, co się może wydarzyć i obstawiałam:
1. odzyskiwanie wzajemnego zaufania, trochę dram,
2. seks bez zabezpieczenia
3. ciąża i przez to powrót do siebie
4. happy end.
I zgadnijcie co - wszystko się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam wrażenie, że trochę taka przejściowa książka między częścią pierwsza a trzecia. Ciężko mi pozbyć się odczucia, że bohaterowie nagle stracili swój charakter, stali się trochę mniej wyraziści, co znacznie obniżyło jakość czytania. Miałam wrażenie, że ciagle czekam na jakaś katastrofę, która sie wydarzy i jestem zawieszona, żeby tylko moc w końcu z historią przejsc dalej.

Mam wrażenie, że trochę taka przejściowa książka między częścią pierwsza a trzecia. Ciężko mi pozbyć się odczucia, że bohaterowie nagle stracili swój charakter, stali się trochę mniej wyraziści, co znacznie obniżyło jakość czytania. Miałam wrażenie, że ciagle czekam na jakaś katastrofę, która sie wydarzy i jestem zawieszona, żeby tylko moc w końcu z historią przejsc dalej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To jest w końcu romans, który nie opiera się tylko na seksie, poza tym wprowadza elementy zaskoczenia. Intryguje. Postacie są dość ciekawe, chociaż standardowo głównej bohaterce, jak na mój gust, brakuje tutaj charakteru (na korzyść ekranizacji, gdzie dużo bardziej mnie zaintrygowała). Z cała pewnością doczytam pozostałe części; bo po prostu historia jest ciekawa. A język autorki przyjaźni i czyta się naprawdę w ekspresowym tempie, praktycznie one shot.

To jest w końcu romans, który nie opiera się tylko na seksie, poza tym wprowadza elementy zaskoczenia. Intryguje. Postacie są dość ciekawe, chociaż standardowo głównej bohaterce, jak na mój gust, brakuje tutaj charakteru (na korzyść ekranizacji, gdzie dużo bardziej mnie zaintrygowała). Z cała pewnością doczytam pozostałe części; bo po prostu historia jest ciekawa. A język...

więcej Pokaż mimo to