-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1158
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać413
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2024-05-29
2024-05-29
2024-05-29
2024-05-29
2024-05-28
2024-05-28
2024-05
2024-05
2024-05
2024-05
2024-05
Oceniam bardziej jako całość trylogii niż konkretny tom. Moim zdaniem każda kolejna część jest nieco słabsza od poprzedniej. O ile pierwsza była w miarę spójna, autor zachował w niej ciąg logiczno-przyczynowy, tak w dwóch kolejnych coraz częściej dochodziło do niesamowitych zbiegów okoliczności, podczas których bohater mógł zginąć z 20 razy, ale oczywiście wychodził z tych przygód bez szwanku. Więcej w tym fantastyki niż rzetelnego śledztwa. Trzeci tom to już festiwal bardzo specyficznych bohaterów, którzy mordują (zdawałoby się) połowę miasta, a do tego ogrom wątków prywatnych z życia śledczych. Bez trudu można pogubić się w zrozumieniu, kto jest kim, tym bardziej, że sam autor trochę unika wyjaśniania wszystkich zawiłości akcji. Ot, bohaterowie nagle się pojawiają w tych miejscach, gdzie akurat wypada, żeby coś się zadziało. Kilkukrotnie musiałam cofać się o stronę-dwie, by zrozumieć, co tam się właściwie wydarzyło i dlaczego tam właśnie pojechali. Gdyby to trochę okroić i uporządkować, a z głównego bohatera przestać robić niezniszczalnego gladiatora, to całość byłaby o wiele bardziej strawna w czytaniu oraz odbiorze. Niemniej doceniam ciekawy pomysł na fabułę, choć odrobinę zbyt wymyślny, by w kilku momentach nie westchąć przy lekturze głośnego: serio?
Oceniam bardziej jako całość trylogii niż konkretny tom. Moim zdaniem każda kolejna część jest nieco słabsza od poprzedniej. O ile pierwsza była w miarę spójna, autor zachował w niej ciąg logiczno-przyczynowy, tak w dwóch kolejnych coraz częściej dochodziło do niesamowitych zbiegów okoliczności, podczas których bohater mógł zginąć z 20 razy, ale oczywiście wychodził z tych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05
2024-05-02
2024-05-02
2024-05-01
Nie wiem, co myśleć o tej książce, bo zapowiadała się naprawdę nieźle, ale... Pomimo objętości i pokaźnej liczby stron wątki biegną za szybko, chaotycznie, można zgubić się kilkanaście razy w jednym tylko rozdziale, bardzo dużo postaci i wrażenie pośpiechu, tempo niczym na kolejce górskiej. Wolałabym wolniej, ale dokładniej, tak aby można było uchwycić klimat i pomysł autorki, bo ten sam w sobie był naprawdę obiecujący. Dialogi między postaciami też są jakieś niedopracowane, niby to współczesne, a jakieś odpychające, jako czytelnikowi trudno komukolwiek kibicować. Tym, czego najbardziej brakuje, jest czas na oddech, inaczej odbiorca z łatwością ugrzęźnie się na mieliźnie ogromu historii z różnych planów czasowych.
Nie wiem, co myśleć o tej książce, bo zapowiadała się naprawdę nieźle, ale... Pomimo objętości i pokaźnej liczby stron wątki biegną za szybko, chaotycznie, można zgubić się kilkanaście razy w jednym tylko rozdziale, bardzo dużo postaci i wrażenie pośpiechu, tempo niczym na kolejce górskiej. Wolałabym wolniej, ale dokładniej, tak aby można było uchwycić klimat i pomysł...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-01
2024-04-29
2024-04-28
2024-04-27
2024-04-25
Spodziewałam się czegoś zupełnie innego, niestety forma tej książki jest zupełnie niestrawna. Coś pomiędzy sprawozdaniem, pamiętnikiem a zbiorem luźnych myśli. Bardzo często powtarzają się te same zdania, co jest niezmiernie irytujące. Mało tu literatury jako takiej. Jedyne ciekawe fragmenty to te, w których autor pozwolił sobie na dłuższą refleksję (m.in. o literaturze i roli języka podczas wojny). Niestety takich quasi-esejowych wstawek było o wiele za mało.
Spodziewałam się czegoś zupełnie innego, niestety forma tej książki jest zupełnie niestrawna. Coś pomiędzy sprawozdaniem, pamiętnikiem a zbiorem luźnych myśli. Bardzo często powtarzają się te same zdania, co jest niezmiernie irytujące. Mało tu literatury jako takiej. Jedyne ciekawe fragmenty to te, w których autor pozwolił sobie na dłuższą refleksję (m.in. o literaturze i...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to