rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Po przeczytaniu trylogii z całą pewnością mogę powiedzieć, że Metro 2033 była najbardziej udaną częścią, później niestety gorzej z Metro 2034, natomiast Metro 2035 jest tak pośrodku. Dużym plusem jest na pewno powrót Artema. Jednak w tej części nie czuć już tego klimatu, metro jest jakieś mniej straszne, to samo można zresztą powiedzieć o Moskwie. Brakowało Huntera, który mógłby wspomóc Artema - to byłoby coś. Nie mniej mam nadzieję że powstanie kolejna część może nie Metro 2036 ale od razu Metro 2040, gdzie Artem powróci bogaty o taką wiedzę o świecie, że w końcu uda mu się zmienić życie ludzie mieszkających w metrze.

Po przeczytaniu trylogii z całą pewnością mogę powiedzieć, że Metro 2033 była najbardziej udaną częścią, później niestety gorzej z Metro 2034, natomiast Metro 2035 jest tak pośrodku. Dużym plusem jest na pewno powrót Artema. Jednak w tej części nie czuć już tego klimatu, metro jest jakieś mniej straszne, to samo można zresztą powiedzieć o Moskwie. Brakowało Huntera, który...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak dotąd przeczytałem chyba 4 książki z kanonu Gwiezdnych Wojen i ta jest z nich najlepsza bez dwóch zdań. Świetnie napisana, odkrywająca wiele faktów związanych z uniwersum Star Wars, a przede wszystkim wydarzeń sprzed pierwszej części filmu Mroczne widmo. Obowiązkowa lektora dla każdego fana Gwiezdnych Wojen.

Jak dotąd przeczytałem chyba 4 książki z kanonu Gwiezdnych Wojen i ta jest z nich najlepsza bez dwóch zdań. Świetnie napisana, odkrywająca wiele faktów związanych z uniwersum Star Wars, a przede wszystkim wydarzeń sprzed pierwszej części filmu Mroczne widmo. Obowiązkowa lektora dla każdego fana Gwiezdnych Wojen.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety w porównaniu z Metro 2033 ta część wypada dosyć słabo. Według mnie dosyć słaba historia, a sama książka nie wniosła praktycznie nic nowego do świata Metro. Jedyny plus to chyba postać Huntera no i Młynarza.

Niestety w porównaniu z Metro 2033 ta część wypada dosyć słabo. Według mnie dosyć słaba historia, a sama książka nie wniosła praktycznie nic nowego do świata Metro. Jedyny plus to chyba postać Huntera no i Młynarza.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo fajnie napisana książka w klimacie post apokaliptycznym, czyta się ją bardzo dobrze. Ciekawie przedstawiony nowy świat, w którym muszą żyć ludzie i problemy, z którymi muszą sobie oni radzić. Plusem jest też, przynajmniej dla mnie to, że nie jest to historia dziejąca się gdzieś w USA tylko w Rosji, fajnie czyta się te wszystkie rosyjskie nazwiska. Jednym słowem jest klimat.

Bardzo fajnie napisana książka w klimacie post apokaliptycznym, czyta się ją bardzo dobrze. Ciekawie przedstawiony nowy świat, w którym muszą żyć ludzie i problemy, z którymi muszą sobie oni radzić. Plusem jest też, przynajmniej dla mnie to, że nie jest to historia dziejąca się gdzieś w USA tylko w Rosji, fajnie czyta się te wszystkie rosyjskie nazwiska. Jednym słowem jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z lepszych książek jakie czytałem. Bardzo wciągająca fabuła, ciekawe postacie i niezła zagadka. Ani przez chwilę się nie nudziłem co jest wielkim plusem książki. Teraz zrobię chwilę przerwy z inną książką, a później biorę się za czytanie kolejnej części Millenium.
PS. czytając nabrałem ochoty na podróż do Szwecji :)

Jedna z lepszych książek jakie czytałem. Bardzo wciągająca fabuła, ciekawe postacie i niezła zagadka. Ani przez chwilę się nie nudziłem co jest wielkim plusem książki. Teraz zrobię chwilę przerwy z inną książką, a później biorę się za czytanie kolejnej części Millenium.
PS. czytając nabrałem ochoty na podróż do Szwecji :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dużą wadą książki były bardo długie i bezsensowne opisy, które King stosuje często chyba po to, żeby książka była po prostu dłuższa. Dla mnie to wada, inni mogą uważać to za zaletę. Przez to książka momentami była nudna.

Dużą wadą książki były bardo długie i bezsensowne opisy, które King stosuje często chyba po to, żeby książka była po prostu dłuższa. Dla mnie to wada, inni mogą uważać to za zaletę. Przez to książka momentami była nudna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu trzech pierwszy książek w celu zrozumienia w czym tkwi cały fenomen owej książki musiałem przeczytać też Greya dla świętego spokoju. Oczywiście nadal nie wiem w czym twki ten fenomen i czym tak "podnieca się" żeńska część czytelników. No bo nie dość, że we wszystkich częściach nie było dosłownie ani jednego momentu, który by jakkolwiek mnie "poruszył", to zastanawiam się też, czy gdyby główny bohater był zwykłym szarym obywatelem jeżdżącym Golfem 3, jakakolwiek kobieta zainteresowałaby się tą książką. Mimo tego tę część czytało mi sie najlepiej, pewnie ze względu na to że opowiadał ją Grey, przez co była po prostu prostsza. No ale dodać trzeba jeszcze że wydanie tej czwartej części i zapewne dwóch kolejnych to zwykła chciwość na kasę i nic poza tym, bo wątpię żeby czytelniczki tak bardzo prosiły o napisanie jeszcze raz tego samego tylko trochę inaczej. No ale ogółem książka fajna.

Po przeczytaniu trzech pierwszy książek w celu zrozumienia w czym tkwi cały fenomen owej książki musiałem przeczytać też Greya dla świętego spokoju. Oczywiście nadal nie wiem w czym twki ten fenomen i czym tak "podnieca się" żeńska część czytelników. No bo nie dość, że we wszystkich częściach nie było dosłownie ani jednego momentu, który by jakkolwiek mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka w mojej ocenie dobra, jednak brakowało mi jednej rzeczy. Mianowicie skoro jest to w chronologii najstarsza historia w uniwersum to miałem nadzieję na być może więcej informacji o tym skąd pochodzą Jedi, jak zaczęła się ich historia. Szkoda że nic takiego w książce nie ma. Poza tym bez zastrzeżeń czytało się ją bardzo dobrze.

Książka w mojej ocenie dobra, jednak brakowało mi jednej rzeczy. Mianowicie skoro jest to w chronologii najstarsza historia w uniwersum to miałem nadzieję na być może więcej informacji o tym skąd pochodzą Jedi, jak zaczęła się ich historia. Szkoda że nic takiego w książce nie ma. Poza tym bez zastrzeżeń czytało się ją bardzo dobrze.

Pokaż mimo to