-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać348
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2019-08-02
2015-08-20
Niezwykła książka, jakże inna od obecnie "modnych". Pod niewinnym tytułem kryje się pasjonująca historia zmuszająca do przemyśleń nad własną egzystencją. Robi to jednak delikatnie, nie narzucając się.
Niezwykła książka, jakże inna od obecnie "modnych". Pod niewinnym tytułem kryje się pasjonująca historia zmuszająca do przemyśleń nad własną egzystencją. Robi to jednak delikatnie, nie narzucając się.
Pokaż mimo to2006
2017-07-10
Kolejna, po "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" część serii Millennium. Poznajemy mroczne sekrety przeszłości, które ukształtowały Lisbeth Salander. Autor sukcesywnie, w miarę upływu stron, wprowadza nowe wątki. Robi to jednak tak umiejętnie, że czytelnik nie gubi się w meandrach niecnych intryg, wręcz z niecierpliwością oczekuje rozwiązania kolejnych tajemnic i nie doznaje rozczarowania.
Choć jest to druga część serii w niczym nie ustępuje pierwszej. Równie sprawnie dawkowane napięcie sprawia, że książkę czyta się jednym tchem.
Kolejna, po "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" część serii Millennium. Poznajemy mroczne sekrety przeszłości, które ukształtowały Lisbeth Salander. Autor sukcesywnie, w miarę upływu stron, wprowadza nowe wątki. Robi to jednak tak umiejętnie, że czytelnik nie gubi się w meandrach niecnych intryg, wręcz z niecierpliwością oczekuje rozwiązania kolejnych tajemnic i nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2001-04
Moim skromnym zdaniem, to póki co najlepsza część serii. Napisana nieco odmiennie od pozostałych, ale raczej w dobrym znaczeniu. Autor w doskonały sposób pokazuje jak słabi jesteśmy wobec stalkingu. Wydaje mi się, że zakończenie zostało nieco przekombinowane, ale raczej nie miało to większego wpływu na odbiór przeze mnie całej książki. Ponieważ ta część w niewielkim stopniu nawiązuje do wcześniejszych, możliwe jest jej przeczytanie w oderwaniu od całej serii.
Moim skromnym zdaniem, to póki co najlepsza część serii. Napisana nieco odmiennie od pozostałych, ale raczej w dobrym znaczeniu. Autor w doskonały sposób pokazuje jak słabi jesteśmy wobec stalkingu. Wydaje mi się, że zakończenie zostało nieco przekombinowane, ale raczej nie miało to większego wpływu na odbiór przeze mnie całej książki. Ponieważ ta część w niewielkim stopniu...
więcej Pokaż mimo to