-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać360
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
Biblioteczka
Tym razem Agatha Christie zafundowała niezrównanemu Herculesowi Poirot i jego słynnym szarym komórkom wyjątkowo przebiegłego przeciwnika. Atmosfera na rajskiej wyspie gęstnieje z minuty na minutę... ze strony na stronę.. Bo zło naprawdę czai się wszędzie.
Tym razem Agatha Christie zafundowała niezrównanemu Herculesowi Poirot i jego słynnym szarym komórkom wyjątkowo przebiegłego przeciwnika. Atmosfera na rajskiej wyspie gęstnieje z minuty na minutę... ze strony na stronę.. Bo zło naprawdę czai się wszędzie.
Pokaż mimo to
Absolutna klasyka gatunku.
Jedna z najlepszych (jeżeli nie najlepsza!) książek Agathy Christie.
Absolutna klasyka gatunku.
Jedna z najlepszych (jeżeli nie najlepsza!) książek Agathy Christie.
Wakacyjny przebój kryminalny wszech czasów. Wystarczy wziąć jednego nietuzinkowego detektywa i umieścić go w egzotycznych plenerach. Całość doprawić kilkoma przebiegłymi morderstwa i szczyptą humoru. I gotowe! Agata Christie przenosi nas w czasy, kiedy Egipt nie kojarzył się z hordami rozwrzeszczanych polskich turystów. Panie nosiły stylowe kreacje, panowie nie rozstawali się z twarzowymi kapeluszami, a mordercy zabijali z pewną dozą finezji i klasy. W pięknych okolicznościach pustynnej przyrody niezrównany Hercules Poirot wsiada na ekskluzywny statek wycieczkowy, ale nie za długo dane mu będzie cieszyć się błogim wypoczynkiem. Bo jak zwykle, gdy w pobliżu jest belgijski detektyw, ktoś musi popełnić zuchwałe morderstwo.. i kolejne.. i...
"Śmierć na Nilu" to znakomicie skonstruowany kryminał, który czyta się z prawdziwą przyjemności o każdej porze roku, ale jakoś najlepiej "smakuje" upalnym latem!
Wakacyjny przebój kryminalny wszech czasów. Wystarczy wziąć jednego nietuzinkowego detektywa i umieścić go w egzotycznych plenerach. Całość doprawić kilkoma przebiegłymi morderstwa i szczyptą humoru. I gotowe! Agata Christie przenosi nas w czasy, kiedy Egipt nie kojarzył się z hordami rozwrzeszczanych polskich turystów. Panie nosiły stylowe kreacje, panowie nie rozstawali...
więcej mniej Pokaż mimo toNiektórzy ludzie mają potwornego pecha. Weźmy takiego mordercę ze „Śmierci w chmurach”. Można sobie planować przestępstwo latami, dopracowywać wszystkie szczegóły, obliczać, wyliczać i podliczać, a i tak nic nie idzie, jak powinno, bo okrutny los sprawia, że na twojej drodze staje Herkules Poirot. Jakie są szanse na to, że akurat belgijski detektyw będzie leciał samolotem z Paryża do Londynu, w którym ktoś postanawia popełnić spektakularną zbrodnie na oczach pasażerów i członków załogi? Niestety, bardzo duże. I po morderstwie doskonałym.. A było tak blisko! Agata Christie poświęca dużo uwagi uczestnikom feralnego lotu, szczegółowo opisując ich historie. Z biegiem czasu okazuje się, że wszyscy mieli motyw i sposobność do popełnienia zbrodni. Dobre dialogi i szczypta angielskiego humoru sprawiają, że „Śmierć w chmurach” to absolutnie fantastyczna rozrywka. Kolejna historia spod pióra mistrzyni kryminałów wciąga i wbija fotel skuteczniej od podniebnych turbulencji.
Niektórzy ludzie mają potwornego pecha. Weźmy takiego mordercę ze „Śmierci w chmurach”. Można sobie planować przestępstwo latami, dopracowywać wszystkie szczegóły, obliczać, wyliczać i podliczać, a i tak nic nie idzie, jak powinno, bo okrutny los sprawia, że na twojej drodze staje Herkules Poirot. Jakie są szanse na to, że akurat belgijski detektyw będzie leciał samolotem z...
więcej mniej Pokaż mimo toAch, Karaiby… prawdziwa idylla.…złoty piasek, szum fal, rozłożyste palmy i turyści smażący się na słońcu… toż to idealna sceneria do relaksu i wypoczynku. To właśnie na jedną z wysp Morza Karaibskiego udaje się na jakże zasłużone wakacje Panna Marple, która dochodzi do siebie po ciężkiej chorobie przebytej w Indiach Zachodnich. Towarzystwa dotrzymuje jej cała plejada dziwaków. Jednym z nich jest gburowaty milioner Pan Rafiel, który co prawda wytyka Jane jej podeszły wiek, ale docenia też jej zdolność obserwacji i umiejętność wyciągania wniosków. Czas upływa leniwie, aż pewnego pięknego dnia życie traci major Palgrave. Staruszek miał zwyczaj zanudzać wszystkich dookoła swoimi wspomnieniami i zasłyszanymi opowieściami. Czyżby powiedział o słowo za dużo? Chociaż od robiącej na drutach Panny Marple większą sympatią darzyłam zawsze Herkulesa Poirot to muszę przyznać, że „Karaibska tajemnica” to jeden z lepszych kryminałów Agaty Christie. Książka ma dobre tempo, bohaterowie przykuwają uwagę, a bajkowa sceneria Karaibów dodaję smaku całej opowieści. I gdyby tylko można było zarezerwować pobyt w hotelu Golden Palm Hotel na wyspie St. Honore byłabym pierwsza w kolejce…
Ach, Karaiby… prawdziwa idylla.…złoty piasek, szum fal, rozłożyste palmy i turyści smażący się na słońcu… toż to idealna sceneria do relaksu i wypoczynku. To właśnie na jedną z wysp Morza Karaibskiego udaje się na jakże zasłużone wakacje Panna Marple, która dochodzi do siebie po ciężkiej chorobie przebytej w Indiach Zachodnich. Towarzystwa dotrzymuje jej cała plejada...
więcej mniej Pokaż mimo to
Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Przekona się o tym Sir Claud Amory, a w "Czarnej kawie" Agata Christie po raz kolejny uświadamia czytelnikom, że każdy właściciel pokaźnej fortuny musi mieć oczy naokoło głowy. Nawet przebywając we własnym domu. Oto Herkules Poirot odbiera niepokojący telefon. Wraz z wiernym Hastingsem udaje się do posiadłości światowej sławy fizyka, który obawia się, ze ktoś chce ukraść opracowaną przez niego formułę. Niestety, mały Belg przybywa za późno - drogocenne papiery w tajemniczych okolicznościach znikają z sejfu, a to dopiero początek niefortunnych wypadków...
"Czarna kawa" była pierwotnie napisana jako sztuka teatralna, dlatego większość wydarzeń ma miejsce w jednym pomieszczeniu. Bohaterowie zdają się wkraczać i schodzić ze sceny (zbrodni), co sprawia, ze akcja jest bardzo zwarta, a klaustrofobiczna atmosfera ( posiadłość jest odcięta od świata za sprawą śnieżnych zasp) dodatkowo potęguję napięcie. Dzięki małej objętości książkę można spokojnie przeczytać w jeden wieczór. Koniecznie popijając czarną kawę!
Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Przekona się o tym Sir Claud Amory, a w "Czarnej kawie" Agata Christie po raz kolejny uświadamia czytelnikom, że każdy właściciel pokaźnej fortuny musi mieć oczy naokoło głowy. Nawet przebywając we własnym domu. Oto Herkules Poirot odbiera niepokojący telefon. Wraz z wiernym Hastingsem udaje się do posiadłości światowej sławy...
więcej mniej Pokaż mimo to
Pozycja obowiązkowa dla wszystkich hazardzistów.
Brydż to "karciana gra logiczna, w której bierze udział czterech graczy stanowiących dwie pary. Gracze w jednej parze starają się uzyskać wynik lepszy od wyniku drugiej pary poprzez skompletowanie jak największej liczby lew." Nie brzmi zbyt pasjonująco? A co jeżeli uczestnikami rozgrywki jest czterech detektywów: Herkules Poirot, Nadinspektor Battle, Adriana Oliver i pułkownik Rice? Jakby tego było mało, gospodarz niezwykłego brydżowego wieczoru zaprasza do gry czterech podstępnych morderców, którym udało się uniknąć kary! A zanim na stole zapadną pierwsze rozstrzygnięcia biedny pomysłodawca tego hazardowo-detektywistycznego miszmaszu pożegna się z życiem...
Czterech podejrzanych. Czterech detektywów. Pojedynek czas zacząć!
"Karty na stół" to kolejny znakomity kryminał autorstwa Agaty Christie: świetnie napisany, trzymający w napięciu i na każdym kroku zaskakujący czytelnika nagłymi zwrotami akcji. Chapeau bas!
Pozycja obowiązkowa dla wszystkich hazardzistów.
Brydż to "karciana gra logiczna, w której bierze udział czterech graczy stanowiących dwie pary. Gracze w jednej parze starają się uzyskać wynik lepszy od wyniku drugiej pary poprzez skompletowanie jak największej liczby lew." Nie brzmi zbyt pasjonująco? A co jeżeli uczestnikami rozgrywki jest czterech detektywów: Herkules...
„Zagadka Błękitnego Ekspresu” to zdecydowanie mniej znany „kryminał kolejowy” od wielokrotnie filmowanego „Morderstwa z Orient Ekspresu”. Chociaż został napisany sześć lat wcześniej, w masowej wyobraźni zawsze pozostawał w cieniu swojego sławniejszego następcy.
Opowieść zaczyna się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie już tylko rośnie. W mrocznych uliczkach Paryża dochodzi do tajemniczej transakcji, w wyniku której podejrzana paczuszka o nieznanej zawartości zmienia właściciela… Tymczasem urocza Katherine Grey zostaje niespodziewanie właścicielką pokaźnej fortuny i przyjmuje zaproszenie swojej dawno niewidzianej krewnej do odwiedzenia Francuskiej Riwiery. W tytułowym „Błękitnym Ekspresie” spotka nie tylko córkę amerykańskiego milionera Ruth Kettering, która jedzie na romantyczną schadzkę z kochankiem, jej męża Dereka i jego egzotyczną kochankę Mirelle, ale też śmiesznego cudzoziemca z jajowatą głową i wypomadowanymi wąsami. Kiedy w pociągu dochodzi do brutalnego morderstwa i zuchwałej kradzieży bezcennych rubinów mały Belg wkracza do akcji. Bo żaden przestępca nie może czuć się bezpiecznie, kiedy w pobliżu znajduje się sam Herkules Poirot…
„Zagadka Błękitnego Ekspresu” to bardzo klasyczny kryminał. W pierwszych rozdziałach milioner Van Aldin każe córce nie zabierać sławnych rubinów w podróż pociągiem, bo przecież „nie chcemy, żeby Cię okradli i zamordowali”. Samospełniająca się przepowiednia? W powieści Christie znajdziemy ich więcej. Książka trzyma czytelnika w nieustającym napięciu i kiedy biedak jest już przekonany, że odkrył prawdę, okazuje się mylił się od początku do końca.
„Zagadka Błękitnego Ekspresu” to zdecydowanie mniej znany „kryminał kolejowy” od wielokrotnie filmowanego „Morderstwa z Orient Ekspresu”. Chociaż został napisany sześć lat wcześniej, w masowej wyobraźni zawsze pozostawał w cieniu swojego sławniejszego następcy.
Opowieść zaczyna się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie już tylko rośnie. W mrocznych uliczkach Paryża...
Wspaniały debiut Panny Marple. "Morderstwo na plebanii" to pierwszy z dwunastu kryminałów, w których pojawia się urocza mieszkanka St. Mary Mead i daje nauczkę przebiegłym mordercom.
Senna angielska wioska. Każdy zna każdego, wszyscy interesują się życiem sąsiadów... może aż za bardzo. Kiedy ginie wybitnie niesympatycznych pułkownik Protheroe policja ma podejrzanych na pęczki. Niektórzy z nich (tak, w liczbie mnogiej!) postanawiają nawet poprzyznawać się do morderstwa, co prowadzącego śledztwo inspektora Slacka doprowadza do białej gorączki.
W "Morderstwie na plebanii" sama panna Marple jest bohaterką drugiego planu, bo narratorem całej opowieści jest sympatyczny duchowny Leonard Clement. Zagadka trzyma w napięciu, dochodzenie rozwija się w dobrym tempie, a rozwiązanie zaskakuje. Nic dodać, nic ująć : Agatha Christie jaką znamy i kochamy.
Wspaniały debiut Panny Marple. "Morderstwo na plebanii" to pierwszy z dwunastu kryminałów, w których pojawia się urocza mieszkanka St. Mary Mead i daje nauczkę przebiegłym mordercom.
Senna angielska wioska. Każdy zna każdego, wszyscy interesują się życiem sąsiadów... może aż za bardzo. Kiedy ginie wybitnie niesympatycznych pułkownik Protheroe policja ma podejrzanych na...
Wesołe jest życie bogatej staruszki... Emilia Arundell ma spory majątek i trójkę łasych na jej pieniądze krewnych, którzy tylko czekają, aż zejdzie z tego świata. W końcu dochodzi do podejrzane wypadku, a cała wina zostaje zrzucona na uroczego foksteriera o imieniu Bob...
"Niemy świadek" to jeden z moich ulubionych kryminałów autorstwa Agathy Christie i jedyny, w którym kluczową rolę odgrywają "zeznania" niezwykle inteligentnego zwierzaka. Przezabawne są wszystkie interpretacje poszczekiwań monsieur Boba i jego "dialogi" z Hastingsem (który jest narratorem całej opowieści) i samym Herkulesem Poirot.
Dużo humoru, przebiegły morderca, skomplikowane dochodzenie i mnóstwo podejrzanych - oto przepis na udany kryminał w starym stylu.
Wesołe jest życie bogatej staruszki... Emilia Arundell ma spory majątek i trójkę łasych na jej pieniądze krewnych, którzy tylko czekają, aż zejdzie z tego świata. W końcu dochodzi do podejrzane wypadku, a cała wina zostaje zrzucona na uroczego foksteriera o imieniu Bob...
"Niemy świadek" to jeden z moich ulubionych kryminałów autorstwa Agathy Christie i jedyny, w którym...
Absolutna klasyka. Każdy, kto powie złe słowo na "Morderstwo w Orient Expressie" będzie mnie ze mną do czynienia! :) To moja ukochana książka Agathy Christie. Winię ją za swoją odwzajemnioną miłość do podróży pociągami, ale też jestem jej wdzięczna za pierwsze spotkanie z niezrównanym Herculesem Poirot. Fantastyczna fabuła, zaskakujące zwroty akcji i klaustrofobiczna atmosfera to elementy składowe kryminału, który po prostu nie ma sobie równych! Kto nie zna, niech żałuje.
Absolutna klasyka. Każdy, kto powie złe słowo na "Morderstwo w Orient Expressie" będzie mnie ze mną do czynienia! :) To moja ukochana książka Agathy Christie. Winię ją za swoją odwzajemnioną miłość do podróży pociągami, ale też jestem jej wdzięczna za pierwsze spotkanie z niezrównanym Herculesem Poirot. Fantastyczna fabuła, zaskakujące zwroty akcji i klaustrofobiczna...
więcej Pokaż mimo to