Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cycuś-glancuś-pizd***ka, tym stwierdzeniem mógłbym zakończyć swoją recenzję, ale tego nie zrobię. Jak ja uwielbiam te wszystkie wiązanki przekleństw, zwroty popkulturowe, czy inne takie zawarte (jak neofita holokaustu) w tej książce, które tak wspaniale pobudzają wyobraźnie do pracy. Michał kolejny raz przeszedł samego siebie i chyba można spokojnie założyć że tak będzie za każdym następnym razem. Książka jest świetna, uwielbiam ten świat i jego klimat. Ezekiel bardzo przypomina mi na swój sposób Sztywnego, z którym bardzo łatwo jest mi się utożsamić. Perypetie które "przeżywa" bohater i jego łamanie tzw. czwartej ściany powodują że książkę przeczytałem w jedną noc, bo dnia poprzedniego to samo zrobiłem z pierwszą częścią, dla odświeżenia sobie luk w pamięci. Mam nadzieję że nie będę musiał tego robić po premierze trzeciej części Komornika(¿+++?), ale z pewnością byłaby to przyjemność.
Całość dopełnia krzyczący na samym końcu książki talib z kałaszem w rękach krzyczący "AllahAkbar"- jakie to epickie :)
Jestem wielkim fanem Gołkosia, przeczytałem wszystkie jego książki, niektóre po parę razy. Meesh oby tak dalej!

Cycuś-glancuś-pizd***ka, tym stwierdzeniem mógłbym zakończyć swoją recenzję, ale tego nie zrobię. Jak ja uwielbiam te wszystkie wiązanki przekleństw, zwroty popkulturowe, czy inne takie zawarte (jak neofita holokaustu) w tej książce, które tak wspaniale pobudzają wyobraźnie do pracy. Michał kolejny raz przeszedł samego siebie i chyba można spokojnie założyć że tak będzie za...

Książka bardzo ciekawa, zdecydowanie inna od pozostałych powieści, z uniwersum S.T.A.L.K.E.R. Książkę kupiłem, w piątek na Pyrkonie 2015, a w sobotę była już przeczytana. Czyta się ją niezwykle przyjemnie, szybka akcja, proste postrzeganie świata przez bohatera, a także duża ilość przekleństw, w moim przypadku to duża zaleta. Nowy bohater to bardzo ciekawa postać. Ze Sztywnym bardzo łatwo idzie się utożsamić, co jeszcze bardziej zwiększa przyjemność z lektury. Michał Gołkowski, choć zabija swojego bohatera juz na drugiej stronie książki, to zastosowany przez niego "trick" wywraca wszystko, do góry nogami. Dodatkowo autograf i możliwość zamienienia kilku słów z autorem spotęgowała chęć do jak najszybszego przeczytania jego kolejnej książki.

Książka bardzo ciekawa, zdecydowanie inna od pozostałych powieści, z uniwersum S.T.A.L.K.E.R. Książkę kupiłem, w piątek na Pyrkonie 2015, a w sobotę była już przeczytana. Czyta się ją niezwykle przyjemnie, szybka akcja, proste postrzeganie świata przez bohatera, a także duża ilość przekleństw, w moim przypadku to duża zaleta. Nowy bohater to bardzo ciekawa postać. Ze...