Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Fajnie, że ktoś podjął się kontynuacji serii Millenium natomiast czuć różnicę w pisaniu obu autorów. Mi osobiście niespecjalnie to przeszkadzało lecz, być może z sentymentu, forma Larrsona bardziej do mnie przemawiała i wciągała w fabułę. Odczucie czysto subiektywne. Rozumiem, że autor nie chce kopiować stylu poprzednika i dodaje coś od siebie. To co bardzo razi to poziom niektórych dialogów...aż bolało fragmentami. Podsumowując czyta się szybko i całkiem przyjemnie, na pewno sięgnę po ostatni tom.

Fajnie, że ktoś podjął się kontynuacji serii Millenium natomiast czuć różnicę w pisaniu obu autorów. Mi osobiście niespecjalnie to przeszkadzało lecz, być może z sentymentu, forma Larrsona bardziej do mnie przemawiała i wciągała w fabułę. Odczucie czysto subiektywne. Rozumiem, że autor nie chce kopiować stylu poprzednika i dodaje coś od siebie. To co bardzo razi to poziom...

Zdecydowanie najsłabsza pozycja z cyklu małżeństwa Fargo. Przeczytane do końca ale raczej bez entuzjazmu. Jedyna akcja, która wzbudziła jakieś emocje pojawiła się na ostatnich 30 stronach książki gdzie i tak była do przewidzenia.
Zgadzam się z przedmówcami o słabych i przydługich dialogach, przede wszystkich tych dotyczących jedzenia..
Polecam fanom autora do odklepania, odłożenia na półkę i zapomnienia. Odradzam sięgania po tę książkę jeżeli ktoś dopiero zaczyna swoją przygodę z Cusslerem - niepotrzebnie się zniechęci. Lepiej rozpocząć od serii z Dirkiem Pittem.

Zdecydowanie najsłabsza pozycja z cyklu małżeństwa Fargo. Przeczytane do końca ale raczej bez entuzjazmu. Jedyna akcja, która wzbudziła jakieś emocje pojawiła się na ostatnich 30 stronach książki gdzie i tak była do przewidzenia.
Zgadzam się z przedmówcami o słabych i przydługich dialogach, przede wszystkich tych dotyczących jedzenia..
Polecam fanom autora do odklepania,...

Wielokrotnie popłakałam się ze śmiechu czytając tę autobiografię. Jedna z lepszych jakie dotychczas czytałam ale może po prostu wynika to z faktu szalonego życia Ozzy'ego. Polecam gorąco, chyba że ktoś nie toleruje wulgaryzmów, bo jeśli tak jest.. to nie dotrwasz do końca pierwszej strony :D

Wielokrotnie popłakałam się ze śmiechu czytając tę autobiografię. Jedna z lepszych jakie dotychczas czytałam ale może po prostu wynika to z faktu szalonego życia Ozzy'ego. Polecam gorąco, chyba że ktoś nie toleruje wulgaryzmów, bo jeśli tak jest.. to nie dotrwasz do końca pierwszej strony :D