Opinie użytkownika
Nic ambitnego, ale bardzo szybko i dobrze się czyta 🤭
Bardzo przyjemne romantasy 🥰
Dużo się dzieje, więc mamy cały czas akcje, dzięki której książkę połyka się ekspresowo 👌🏻
Czytam kolejne tomy i mogę spokojnie polecić 👌🏻
Najlepsza część z trylogii, ale i najgorsza.
Najlepsza, bo wszystko się wyjaśnia we wszystkich tajemnicach i końcówka niesamowicie podnosi emocje i temperaturę otoczenia 🤭
Najgorsza, bo jest błąd za błędem, literówka za literówką i to wszystko odbierało mi przyjemność z czytania 🥲
Druga część o niebo lepsza od pierwszej, dużo się dzieje, nie ma miejsca na nudę.
Powoli, bardzo powoli Natalia zaczyna nabierać charakteru i jest mniej irytująca jako bohaterka.
Wychodzi dużo tajemnic na wierzch, więc historia pięknie się rozkręca.
W drugiej części jak i trzeciej zaczyna być wysyp literówek, które są niemożliwie irytujące.
Trylogie “White monarch” ciężko mi ocenić nie w całości, a tylko pierwszy tom.
Historia dobra, ciekawe charaktery, ale główna bohaterka okropnie przygłupia i na siłę robiona na silną - minus w moim odczuciu.
Tu mamy wprowadzenie w całą historię, więc w moim odczuciu ta część wypadła najsłabiej.
Mam ochotę krzyczeć! 😂
Z dwóch powodów:
1. Nie mam już więcej książek Abby Jimenez do przeczytania, co łamie mi serce 💔
2. Skończyłam tą książkę i przepadłam, jestem absolutnie kupiona i zakochana w tej historii ❤️
Już nie wiem, która z książek Abby jest moją ulubioną, ale ta na pewno jest na szczycie w ogóle, w moich ulubionych książkach 🤭❤️
Historia Alexis i Daniela...
Nie wiem czemu ta książka ma tak niskie noty.
Oczywiście jeżeli ktoś tu liczył na literaturę wysokich lotów to wiadomo, że się przeliczy.
Mi się podobała, ubawiłam się przy niej, jest lekka, ma zabawne momenty, no i podobała mi się relacja Nate’a i Stassie - motyw hate-love jest moim ulubionym w takich książkach ❤️
Jest tu dużo scen łóżkowych, więc ten motyw nie...
Po pierwszym tomie z Zofią się poddałam, baba mnie zwyczajnie irytuje.
Nie śmieszne, a wkurzające.
Jakbym taką poznała na żywo to albo bym uciekała gdzie pieprz rośnie albo pogoniła.
Może gdyby cała książka nie opierała się tylko na jej przygodach to coś by z tego było.
Kocham Grincha! Czekałam na tą książkę wieki i cieszę się jak małe dziecko, że w końcu jest w przekładzie polskim!
Uwielbiam!
Absolutny must have tegorocznych świąt Bożego Narodzenia!*
*Żartuje. Każdych Świąt Bożego Narodzenia i zimy. To jest jak "Kevin sam w domu" - być po prostu musi
Bardzo szybko się ją czyta, krótkie rozdziały powodują, że tak naprawdę nie wiemy kiedy, a jesteśmy w połowie książki. Od połowy - nieodkładalna.
Bardzo dobrze mi się ją czytało.
Historia ciekawa i dobrze przedstawiona, faktycznie można porównać tą książkę do połączenia „Za zamkniętymi drzwiami” oraz „Zaginionej dziewczyny”. Chociaż w moim odczuciu to tylko pewne niuanse...
Od połowy myślałam, że rzucę ją w kąt, bo wiem kto i co. Ostatnie strony książki stworzyły szok w mojej głowie. Bardzo dobry thriller psychologiczny. Świetny debiut.
Pokaż mimo to
Fenomenalny debiut! Bardzo złożona historia i niebanalne połączenie wszystkiego. Historia utkana jak pajęcza sieć. Gęsta atmosfera małego miasta, gdzie wszyscy się znają od pokoleń. Niepokój pojawia się tu powoli, wręcz niespodziewanie. Bardzo dobry kryminał.
Idealny na listopadowy wieczór.
Świetny w audiobooku.
Uwielbiam Abby Jimenez! Uwielbiam 💖
I chociaż ta historia była trochę gorsza niż poprzedniczki to i tak nie zmienię zdania ☺️
"Sensacja Tiktoka" tak o niej mówią.
Może i tak jest, lecz w moim odczuciu niestety, aż takich fajerwerków nie było.
Do zarzucenia mam książce niemożliwie irytującą bohaterkę. Nie polubiłam się z Cataliną od początku. Mózg tej kobiety - miałam takie wrażenie - jest na poziomie ukończenia szkoły średniej. Stworzona postać wydała mi się niezdarna, niesamodzielna oraz...
Książka do której wracam co jakiś czas. Jak nie lubię za bardzo fantastyki, tak "Ugryzioną" chłonę szybko i treściwie za każdym razem, gdy po nią sięgam.
Książka jest lekka, ma co chwila akcję, więc nie da się przy niej nudzić.
Zastanawiałam się jak ocenić tą pozycję, bo z jednej strony to naprawdę udany debiut, a z drugiej bardzo dużo chaosu.
Buntownicza, pyskata, uparta, złośliwa zołza - tak bym określiła Samanthę - naszą główną bohaterkę.
Charakter Sam momentami był naprawdę irracjonalny, pomijam sam zabieg zrobienia z dziewczyny tytułowej "bad girl", ale momentami było to przesadzone, jakby...
Zakochałam się. Przepadłam. Historia Harper i Holdena od razu mnie zaintrygowała. Przyjemna, pełna ciepła i magii świąt książka romantyczna.
Historia jest prosta, można domyśleć się zakończenia w połowie, ale nie przeszkadza to jej urokowi kompletnie.
Książka jest cienka, idealna na zimowe popołudnie z herbatą/kawą/winem (skreślić niepotrzebne) oraz kocykiem. Taka na...
Chociaż książka swoją historią jest mocno oderwana od rzeczywistości to bardzo przypadła mi do gustu. Lekka, przyjemna i bardzo bardzo pikantna książka. Typowa bajka dla dorosłych. Trzeba zaznaczyć, że scen erotycznych jest tu dużo, nawet bardzo dużo ;)
Czuć w niej klimat świąt, jest dużo śniegu, choinki oraz pierniczków :)
Moim zdaniem to nie jest książka dla każdego, nie...
Pierwsze co mi się nasuwa na myśl o tej książce to to, że jest ona słodka i ciepła jak gorąca czekolada. Otula i grzeje serce. Czytając ją, praktycznie cały czas uśmiechałam się do stron.
Już nie mogę się doczekać kolejnej pozycji tej autorki.
Nie bez powodu ten debiut literacki jest tak popularny. Książka Abby Jimenez ma wszystko co powinna posiadać dobra obyczajówka - humor, historię oraz dobrych bohaterów, z którymi sympatyzujemy od pierwszych stron. Książkę wręcz chłonęłam, a to jedna z takich pozycji, przy której mówi się "to jeszcze jeden rozdział" po każdym rozdziale i nie wiedzieć kiedy kończy się...
więcej Pokaż mimo toOstatni tom z cyklu #czterywesela jest szalony. To jest tak samo lekka historia jak przy "Przypadkowym narzeczonym" czy "Stara miłość nie rdzewieje", ale stanowczo dużo więcej mamy tu zabawnych scen. Historia Libby jest u mnie na drugim miejscu po historii Megan, lecz obie trzymają super poziom i książka po prostu relaksuje. Gorzej wypadła historia demonicznej Blair albo ja...
więcej Pokaż mimo to